Witam,
mam taki mały problemik, a swoja zabawe z elektrotechnika/elektronika dopiero zaczynam - otoz mam lampowy wzmacniacz gitarowy, samoróbe, do którego robie wlasnie nową obudowe. W starej, przełaczniki power/off oraz standby/on mam z tyłu, co jest niewygodnym rozwiazaniem. Chcialbym przeniesc je na przedni panel i mam pytanie z tym zwiazane. Otóż - jako, ze bede musial zastosować dłuższe kabelki (teraz przelaczniki sa tuz przy trafie zasilajacym). Czy nie wprowadze w ten sposób zadnych zakłócen w pracy wzmacniacza? A jesli to jednak mozliwe, to w jaki sposob je 'puscic' wewnatrz chassis (z dala od czego) zeby nie było przydzwieków, brumów itp... Bede rowniez wdzieczny za wszelkie informacje pomocne w tym temacie, gdyz jak mowilem jestem laikiem.
Dziekuje za pomoc.
EDIT: Dodam ze to gitarowa głowa o mocy 100watt, oparta na bazie soldano slo100.
Przeniesienie przelacznikow power i stby(pytanie laika..)
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 1 post
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 18:38
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Sieciowe poskręcaj i trzymaj się z nimi z dala od wzmacniacza wstępnego kanału przesterowanego, a co do stand-by to nie bój nic (dopóki nie jest wrzucony to przed filtrami). Ale lepiej żyły skręć.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!