Salon Audio na Poznańskiej w Warszawie

[gsmok]

Witam
Zrobiłem sobie dzisiaj spacer po Centrum Warszawy. Odwiedziłem Plac Konstytucji (Sklep ze sprzętem muzycznym) i chciałem zerknąć do Salonu Audio na ulicy Poznańskiej w Warszawie. Ten ostatni mnie interesował, gdyż parę razy usiłowałem tam wejść i zastawałem albo zamknięte na głucho drzwi bez żadnej informacji, albo zamknięte drzwi z kartką "Zaraz wracam". I jak myślicie co było tym razem? Otóż drzwi były zamknięte i była informacja "Zaraz wracam". Bywam tam rzadko, to prawda i może po prostu mam pecha .

[Ola Boga]

Może trzeba się umówić telefonicznie na prezentację konkretnego sprzętu? Nie wiem, nie znam tego miejsca...

[marma2]

Może to coś w stylu "wyszłam za mąż, zaraz wracam".

[gsmok]

Nie wykluczam . Trochę szkoda, bo przez szybę widziałem tam parę fajnych rzeczy (przynajmniej z wyglądu).

[taipan3]

Grzegorzu a może zobaczyli biednego emeryta i szybko zamknęli drzwi wywieszając w ostatnie chwili karteczkę zaraz wracam.
Jakbyś podjechał Lexusem, zastukał do nich platynową albo lepiej brylantową kartą kredytową od razu byłbyś wpuszczony .
Ja sam mam raczej dość negatywne wrażenia z funkcjonowania Salonów Audio. Chciałem kupić słuchawki Audeze w Top Hi Fi w Warszawie .Zadzwoniłem do nich przed Bożym Narodzeniem żeby umówić się na odsłuch , usłyszałem maja taki młyn a poza tym słuchawki demo wędrują po całej Polsce najlepiej żeby zadzwonić w styczniu. Dzwonię w styczniu dowiaduję się że wszystkie słuchawki tej firmy w tym demo zostały sprzedane , czekać , oddzwonimy .Oczywiście nikt nie oddzwonił. W sumie na możliwość odsłuchu czekałem 4 miesiące.
Podobna sytuacja w Audio Magic też w Warszawie ,posłuchałem u nich różnych słuchawek zafascynowały mnie słuchawki ZMF , chciałem się ponownie umówić na odsłuch już tylko dwóch modeli ZMF. Były ale zostały sprzedane w tym też demo. Czekałem 6 miesięcy, może będą może nie , słuchawek nie posłuchałem i dałem sobie spokój.

[gsmok]

To rzeczywiście smutne