Radio refleksowe All TEWA 1,5V

[Alek]

Od dawna nosiłem się z zamiarem budowy radia na tranzystorach germanowych. Przymierzałem się nawet do superheterodyny, ale po próbach i namyśle stwierdziłem, że jednak wystarczy układ refleksowy. Układ jest dość konwencjonalny i prosty, ale radio pracuje na akumulatorku 1,2V. Cichutko daje się słuchać od ok. 0,6V. Zasilane "nominalnym" napięciem 1,2-1,4V, "jedynkę" odbiera nie gorzej niż radio Migo. Stopień refleksowy zrobiłem na tranzystorze AF426S. Próbowałem różnych egzemplarzy TG37...TG40 (nie miałem ich zbyt wiele), ale żaden nie dawał tak głośnego odbioru jak AF426S i dlatego przy nim zostałem. W układzie refleksowym pracują jeszcze dwie diody DG21 (tych miałem dość dużo, więc nie żałowałem). Stopień refleksowy jest sprzęgnięty transformatorowo z I stopniem m.cz. z tranzystorem TG3A. Początkowo był tam użyty TG5, ale szumy znacznie spadły po zamianie na TG3A. Stopień ten sprzęgnięty jest transformatorowo z końcówką mocy, przeciwsobną na dwóch tranzystorach TG5. Ta końcówka jest sprzęgnięta transformatorowo z głośnikiem. Układ zmontowałem na laminacie, obowiązkowo starym, ciemnobrązowym. Obudowę stanowi mydelniczka.

Najwięcej zabawy było z transformatorami (które trzeba było nawinąć), bo drut nawojowy niektórych uzwojeń to drut emaliowany o średnicy 0,05 mm.

Radio zrobiłem w miarę możliwości na starych częściach. Poszukuję jeszcze dwóch polskich oporników miniaturowych 0,125W, oznaczanych kropkami barwnymi: jednego 7,5 kilooma oraz drugiego (może mieć 4,7; 5,6;6,6 lub 6,8 kilooma). Może ktoś ma?

[Szrot majster]

Witam!
Gratuluję fajnego projektu
Czy te transformatory to Kolega wziął rdzenie od śmieciowych odbiorników dalekowschodnich?
Czy może to są rdzenie po transformatorach z radiotelefonów bazarowych z superreakcją?
\Podejrzewam, że szkoda było zabawy w nawijanie tego, było kupić jakieś radyjko japońskie z lat 60/70-tych, takie "Solid State 7 Transistors", wtedy punkt pracy by policzył "pi razy drzwi" do polskich tranzystorów.

[Alek]

Rdzenie, o ile pamiętam pochodziły z transformatorów, które kupiłem za grosze na Tajwanie.

[cirrostrato]

Alek nie wspomniał wcześniej o projekcie choć prototyp na desce widziałem przy ostatniej wizycie, teraz mam dla niego garść malusich trafek, także sterujące i wyjściowe, z ruskich wzmacniaczy mcz przeciwsobnych nowe, dla mnie zbędne. I nie muszę jeździć na elektroszrot.

[Alek]

Te transformatorki i filtry, które mam u Ciebie obiecane przydadzą się

[Alek]

Pokażę jeszcze, o jakie oporniki mi chodzi.

[Thereminator]

Fajne radyjko. Gdyby nie współczesne transformatory i przewody wyglądałoby całkowicie jak konstrukcja sprzed pół wieku.

[Einherjer]

Jest szansa na schemat i dane nawojowe transformatorków?

[Olkus]

Fajne Szkoda, że elektrolity współczesne.
Rezystory tego typu mam na pewno, muszę tylko zweryfikować wartości.

Pozdrawiam,
A.

[Alek]

Na razie załączam schemat. Dane nawojowe postaram się podać jutro.

[Alek]

Uzupełniam jeszcze informacje o parametry transformatorów.

Tr 1 międzystopniowy
Uzwojenie pierwotne: 1650 zwojów fi 0,05
Uzwojenie wtórne: 550 zwojów fi 0,05

Tr2 międzystopniowy
Uzwojenie pierwotne: 1400 zwojów fi 0,05
Uzwojenie wtórne: 2x480 fi 0,05

Tr 3 wyjściowy
Uzwojenie pierwotne: 2x350 fi 0,1
Uzwojenie wtórne: 54 zwoje fi 0,2

Antena ferrytowa:
cewka antenowa: 200 zw fi 0,12
cewka dopasowująca: 12 zw fi 0,12

Jeśli ktoś chce radio czulsze, powinien zastosować dłuższy pręt ferrytowy. Można w ten sposób trochę "podgonić" lichy tranzystor w stopniu refleksowym.

"Współczesne" przewody widoczne na moim zdjęciu w początku wątku to kynar. Musiałem jakoś wyprowadzić końce uzwojeń i użycie cienkiego kynaru wydało mi się "jedynie słusznym" pomysłem. Kondensatory elektrolityczne może wymienię na stare "Elwy" z lat 80. , po gruntownym przebadaniu i uformowaniu (jeśli będzie potrzebne i możliwe). Akumulatorek dostanie zapewne oklejkę z nadrukiem starej bateryjki "CENTRA". Rozważam dołożenie gniazdka słuchawek i ładowania akumulatorka. Muszę jeszcze wykonać i wyprowadzić kółko dostrajania...

Co się tyczy poboru prądu przez cały układ, zależy on od punktu pracy tranzystorów końcowych. W odbiorniku ustawiłem ten punkt pracy tak, że pobór prądu wynosi około 10-11 mA. Radio gra wtedy dość czysto i głośno. Jeśli ktoś woli, może ustawić większy prąd spoczynkowy, np. 20-25 mA, wzrasta wtedy nieco siła głosu. Ale moim zdaniem nie warto, bo układ zżera wtedy dużo prądu. Ustalenie punktu pracy można przeprowadzić trojako: 1) wlutować potencjometr, ustalić odpowiedni punkt pracy, zmierzyć obie oporności (od "dołu" do ślizgacza i od "góry" do ślizgacza) i wlutować potem rezystory stałe. 2) Można zrobić inaczej: "od góry" wlutować rezystor 10-12 kiloomów, a "od dołu" potencjometr. Ustaliwszy punkt pracy mierzy się oporność potencjometru i wlutowuje już rezystor stały.
3) Można w układzie zamontować potencjometr "na amen" i ustaliwszy punkt pracy zabezpieczyć suwak przed ruchem kroplą lakieru do paznokci.
Przy montażu warto zwrócić uwagę na położenie elementów, zwłaszcza transformatorów. Tr 1 nie powinien być zbyt blisko anteny ferrytowej, bo grozi to wzbudzeniem, Tr1, Tr2 i Tr3 nie powinny też znajdować się zbyt blisko siebie. Z tego względu Tr1 i Tr2 są względem siebie obrócone o 90 stopni.

Dla wytrwałych, można dowinąć na transformatorze wyjściowym dodatkowe uzwojenie i dać układ z diodą w celu zrobienia automatycznego układu ustalania punktu pracy. Przy głośniejszym odbiorze wzrastałby prąd "spoczynkowy" .

Tranzystor w układzie refleksowym trzeba dobierać na możliwie duży współczynnik wzmocnienia i małe szumy, bo od tego zależy czułość radia i jakość odbioru. W stopniu sterującym m.cz. warto dać TG3A, bo zmniejsza to szumy, ale TG5 będzie też tutaj przyzwoity. Tranzystory w stopniu końcowym warto "parować" i także dopilnować, aby miały duży współczynnik wzmocnienia.

[meteor]

Można by w kolektor tranzystora wlaczyć filtr P.Cz. 465 kHz np: 3 -23A -1 i dobrać kondensator tak aby obwód rezonansowy pracował na 225 kHz , wtedy wzmocnienie stopnia powinno znacząco wzrosnać.

[Alek]

Myślałem o tym, jednakże niedostępność tych filtrów zniweczyła taki pomysł.

[taipan3]

Alku
Jedno pytanie TG5 i TG3a aż mi się nie chce wierzyć że na ucho słyszałeś większe szumy. Zrobiłem kiedyś przedwzmacniacz gramofonowy na TG5 i grało to całkiem dobrze.
Na ile to siła sugestii , może uwalony tranzystor , albo nie wiem co ...
Pozdrawiam

[Alek]

Niemożliwe? A jednak!