Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Witam,
W sobotę podczas "motoryzacyjnego" wypadu z synem do stolicy odwiedziliśmy m.in. muzeum w Otrębusach. Prócz ciekawych aut, motocykli i jeszcze ciekawszego (jak dla mnie) "pierdolnika" znajdują się i takie zabytki: Ktoś wie co to za wynalazek?
W sobotę podczas "motoryzacyjnego" wypadu z synem do stolicy odwiedziliśmy m.in. muzeum w Otrębusach. Prócz ciekawych aut, motocykli i jeszcze ciekawszego (jak dla mnie) "pierdolnika" znajdują się i takie zabytki: Ktoś wie co to za wynalazek?
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
I jeszcze:

Są jeszcze szafy grające w tym jedna niedawno odrestaurowana i działająca, ale fotek nie zrobiłem.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6256
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Też szedłem w tym kierunku a były to czasy, kiedy takie szpeja były na wyciągnięcie ręki (a ja dodatkowo mam teren do gromadzenia takich skarbów) ale na szczęście, i pod naciskiem Żony, zawróciłem z tej drogi choć skutki odczuwam do dziś bo ,,szkoda wywalić'' i tak sporo tego szmelcu jeszcze na moim terenie....ostrzegam młodych, nie idźcie tą drogą.
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
A gdzie niby Twoim zdaniem powinny się znajdować takie sprzęty, jak nie w muzeum?
Odbiornik TV na 2 tranzystorach/lampach: Prima II/Prima III:
viewtopic.php?f=16&t=29213
viewtopic.php?f=16&t=29213
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6256
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
To jest jakieś muzeum(??????), to jest kupa szmelcu poukładana piętrowo aby więcej się zmieściło, miałem i częściowo jeszcze mam tak samo.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 994
- Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Dokładnie tak, mimo że nie miałem zbyt wiele tandety, to i tak jak zacząłem proces oczyszczenia to potem roboty z tym mnóstwo. Najtrudniejszym było się przełamać, bo "a szkoda się pozbywać, wyrzucać", ale potem już poszło. Teraz postawiłem na parę ulubionych firm i najlepsze/najciekawsze modele a i tak sporo zostało. Lepiej żeby zostały po mnie wartościowe obiekty, niż stosy nieuporządkowanego barachła.cirrostrato pisze: ↑wt, 13 lutego 2024, 15:53 Też szedłem w tym kierunku a były to czasy, kiedy takie szpeja były na wyciągnięcie ręki (a ja dodatkowo mam teren do gromadzenia takich skarbów) ale na szczęście, i pod naciskiem Żony, zawróciłem z tej drogi choć skutki odczuwam do dziś bo ,,szkoda wywalić'' i tak sporo tego szmelcu jeszcze na moim terenie....ostrzegam młodych, nie idźcie tą drogą.
Trzeba też patrzeć trochę perspektywicznie, zbierając polskie powojenne graty od razu zamykamy się na obce rynki, bo o ile nie będzie raczej problemów ze sprzedażą Saby, Telefunkena czy Philipsa, to nasz zwykły odbiornik jest w gruncie rzeczy warty cenę złomu.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2938
- Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Ale jak autor watku pisze jest to muzeum motoryzacji a kram elektroniczny w takim wypadku raczej nie jest ekspozycją.cirrostrato pisze: ↑wt, 13 lutego 2024, 16:20 To jest jakieś muzeum(??????), to jest kupa szmelcu poukładana piętrowo aby więcej się zmieściło, miałem i częściowo jeszcze mam tak samo.
Ciekawe jak wyglada tytułowa ekspozycja.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Ja o widzę tak:
Przed zbieraniem ostrzegają ci co sami dużo nazbierali.
Pytanie czy słuchali gdy im ktoś wtedy mówił aby nie zbierali
Ktoś kto nie ma jakichkolwiek zbiorów widzi to inaczej.
Druga sprawa. Nie zrównujmy zbierania i naprawiania starych sprzętów RTV, ze zbieractwem (wszystkiego, złomu, śmieci).
No i po trzecie. Ilu dzisiaj młodych ludzi zbiera sprzęt? To są może dziesiątki osób na całą Polskę.
Naprawdę nie ma kogo ostrzegać przed zbieraniem. A tej garstki nie ma co ostrzegać, bo jak nie oni to kto będzie zbierał?
Zajmowane miejsce kosztuje. Ale papierosy też kosztują. Piwo też kosztuje. Z dwojga złego lepsze jest płacenie za miejsce, niż za używki.
Przed zbieraniem ostrzegają ci co sami dużo nazbierali.
Pytanie czy słuchali gdy im ktoś wtedy mówił aby nie zbierali

Ktoś kto nie ma jakichkolwiek zbiorów widzi to inaczej.
Druga sprawa. Nie zrównujmy zbierania i naprawiania starych sprzętów RTV, ze zbieractwem (wszystkiego, złomu, śmieci).
No i po trzecie. Ilu dzisiaj młodych ludzi zbiera sprzęt? To są może dziesiątki osób na całą Polskę.
Naprawdę nie ma kogo ostrzegać przed zbieraniem. A tej garstki nie ma co ostrzegać, bo jak nie oni to kto będzie zbierał?
Zajmowane miejsce kosztuje. Ale papierosy też kosztują. Piwo też kosztuje. Z dwojga złego lepsze jest płacenie za miejsce, niż za używki.
Odbiornik TV na 2 tranzystorach/lampach: Prima II/Prima III:
viewtopic.php?f=16&t=29213
viewtopic.php?f=16&t=29213
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Tego DSL-a z czwartego zdjęcia może nawet dałoby się jeszcze nieźle sprzedać. Chyba za dużo ich nie wyszło (trochę ponad 1000 sztuk).
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Dokładnie, jest to muzeum stricte motoryzacyjne, ten kram to tylko dodatek, którym się nie chwalą. Pojazdy będące w kolekcji zbierane były przez założyciela, Zbigniewa Mikiciuka od lat siedemdziesiątych, gdy większość z nich zalegała na ulicach jako zwykłe graty. Prawie wszystkie mają polską historię, nierzadko bardzo ciekawą. Są samochody, którymi jeździli Jaruzelski, Wałęsa, Gierek, a nawet ZIS, którym lansował się towarzysz stalin (z premedytacją piszę małą literą). Jest jedyna zachowana Praga Oświęcim, Porsche 911 Sobiesława Zasady i Ford GPW służący w polskiej armii podczas II Wojny Światowej. Odbudowę tych dwóch ostatnich od stanu "durszlaka" śledziłem na YouTube przez lata. Jest też pancerny Cadillac Fleetwood ściągnięty przez służby specjalne PRL w niejasnych okolicznościach, formalnie nieistniejący. Jest też przedwojenne BMW przerobione na kosiarkę, używane jeszcze w XXI wieku w okolicach Krosna, jak i przykład typowej wiejskiej szopy z gnijącą weń Syrenką, są polskie prototypy. Gdyby nie tacy ludzie, to wszystko wylądowałby w hutniczym piecu lub wyjechało w częściach za granicę, co niestety spotkało kolekcję Tabędzkiego. Polecam każdemu, kto lubi motoryzację, niekoniecznie współczesnąstaszeks pisze: ↑wt, 13 lutego 2024, 22:05Ale jak autor watku pisze jest to muzeum motoryzacji a kram elektroniczny w takim wypadku raczej nie jest ekspozycją.cirrostrato pisze: ↑wt, 13 lutego 2024, 16:20 To jest jakieś muzeum(??????), to jest kupa szmelcu poukładana piętrowo aby więcej się zmieściło, miałem i częściowo jeszcze mam tak samo.
Ciekawe jak wyglada tytułowa ekspozycja.
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6256
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Tego nie wywalę na elektroszrot ale wiele sprzętów jednak pozbędę się, mam jeszcze Elizabetkę mono, to jest dopiero unikat. Mnie nikt nie ostrzegał ,,nie zbieraj'', sam w to wdepnąłem ale też i pod naciskiem starszego syna (ojciec zbieraj wszystko jak leci) ale i on teraz zszedł na ziemię.
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Zawsze możemy podpowiedzieć gdzie wyrzucać 

Odbiornik TV na 2 tranzystorach/lampach: Prima II/Prima III:
viewtopic.php?f=16&t=29213
viewtopic.php?f=16&t=29213
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6256
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Nie dawaj nadziei, wiosną jakieś trzy lala temu wywalam chyba pięć TV lampowych (do Mazdy 626 kombi sporo można władować) na elektroszrot w zamian (wymiana 1:1) za jakieś roślinki, podlatują młodzi, robią zdjęcia, podekscytowani ,,to nadaje się do muzeum''.....proponuję, że podwiozę (akurat nie te bo skanibalizowałem ale mam jeszcze więcej) gdzie sobie życzą, transport gratis, mogę ew. uruchomić po kosztach, dodam lampy zapasowe nowe.....a młode wilki mieli to w ........szpeja trafiły do kontenera. Dziś miałem wymieniany wodomierz, panowie przy okazji obejrzeli (tylko część, reszta w innym budynku) resztki moich zbiorów, stwierdzili, że szału ilościowego nie ma (staram się od dwóch lat na poważnie sprzatac), powiedzieli kto na osiedlu ma ogrom takich śmieci, nawet nie pytałem o szczegóły. Tego kwiatu jeszcze pół światu więc na kolejne lata nie zabraknie towaru na elektroszrotach. Przecież wysyłka tego czegoś (tylko koszt wysyłki) jest nieopłacalna a w mojej okolicy już takich zbieraczy raczej nie ma. Tylko TV Munkciesy zostanie przerobiony na barek, piękna zadbana buda, środek do wywalenia, prezent dla synowej, kiedyś.....
Re: Muzeum Motoryzacji w Otrębusach
Ciężko zrozumieć ten opis. To w końcu była to wymiana czy wywalanie na szrot?cirrostrato pisze: ↑czw, 15 lutego 2024, 15:48 Nie dawaj nadziei, wiosną jakieś trzy lala temu wywalam chyba pięć TV lampowych (do Mazdy 626 kombi sporo można władować) na elektroszrot w zamian (wymiana 1:1) za jakieś roślinki, podlatują młodzi, robią zdjęcia, podekscytowani ,,to nadaje się do muzeum''.....proponuję, że podwiozę (akurat nie te bo skanibalizowałem ale mam jeszcze więcej) gdzie sobie życzą, transport gratis, mogę ew. uruchomić po kosztach, dodam lampy zapasowe nowe.....a młode wilki mieli to w ........
Co to za TV? Google nic nie zwraca.cirrostrato pisze: ↑czw, 15 lutego 2024, 15:48 Tylko TV Munkciesy zostanie przerobiony na barek, piękna zadbana buda, środek do wywalenia, prezent dla synowej, kiedyś.....
Odbiornik TV na 2 tranzystorach/lampach: Prima II/Prima III:
viewtopic.php?f=16&t=29213
viewtopic.php?f=16&t=29213