Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Od dziś mam w swoich zbiorach ten zasilacz. Niestety brakuje lamp 1010 i 1011, dźwigni zmiany napięcia oraz jednego pokrętła.
Stan nie jest zły, nadaje się do renowacji.
Stan nie jest zły, nadaje się do renowacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Jeszcze jedna fotka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Tak powinien wyglądać kompletny-zdjęcia z eBay, górna pokrywa jest solidna aluminiowa, nie powinna być chyba malowana.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Mój jest na 120V napięcia sieci.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2863
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Zanim będziesz podłączać zwróć szczególną uwagę na przewody a konkretniej ich izolację. Po latach różnie bywa.
Pozdrawiam,
A.
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3387
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Pechowo miałem kilka lat temu taki bareter,
jaki Kolega potrzebuje,ale go już nie mam.
A leżał u mnie latami.
Jakaś kolejna odmiana prawa Murphy-ego:-)
Może gdzieś znajdę podobnie wyglądający bareter,
to się odezwę i porównamy.
Jest możliwe,że druga lampa to może być gazotron
na niskie napięcia i duży prąd.Do prostowania
napięć żarzenia.
Z wysokoprądowych można dostać radziecki
1B5-9,czyli na jeden amper prądu i ok.6V napięcia.
Po niemiecku on się nazywa chyba Heissleiter.
I tak trzeba szukać na stronach niemieckich.
Można się też pobawić z żarówką samochodową
na 24V i zdjąć jej charakterystyki.
Żarówka może być bareterem,ale odwrotnie-nie:-)
Sprawdziłem: 1010 to gazotron pełnookresowy 2V/3,5A
żarzenia dla ładowarki Philipsa typ 1009.
1011 to bareter żelazo-wodorowy na kilka napięć:
Podają odczepy:
M-1 = 18V 1,1-1,3A
M-2 = 18V 1,1-1,3A
M-3 = 70V 0.18A.
18V to m.in napięcie kolejowe na parowozie.
Oraz żarzenia w lampach pocztowych.
0,18V to prąd żarzenia lamp na prąd stały z serii"B"
Lub RExx 18xx.Oraz niektórych lamp wczesnych
kompaktronów Loewego.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
jaki Kolega potrzebuje,ale go już nie mam.
A leżał u mnie latami.
Jakaś kolejna odmiana prawa Murphy-ego:-)
Może gdzieś znajdę podobnie wyglądający bareter,
to się odezwę i porównamy.
Jest możliwe,że druga lampa to może być gazotron
na niskie napięcia i duży prąd.Do prostowania
napięć żarzenia.
Z wysokoprądowych można dostać radziecki
1B5-9,czyli na jeden amper prądu i ok.6V napięcia.
Po niemiecku on się nazywa chyba Heissleiter.
I tak trzeba szukać na stronach niemieckich.
Można się też pobawić z żarówką samochodową
na 24V i zdjąć jej charakterystyki.
Żarówka może być bareterem,ale odwrotnie-nie:-)
Sprawdziłem: 1010 to gazotron pełnookresowy 2V/3,5A
żarzenia dla ładowarki Philipsa typ 1009.
1011 to bareter żelazo-wodorowy na kilka napięć:
Podają odczepy:
M-1 = 18V 1,1-1,3A
M-2 = 18V 1,1-1,3A
M-3 = 70V 0.18A.
18V to m.in napięcie kolejowe na parowozie.
Oraz żarzenia w lampach pocztowych.
0,18V to prąd żarzenia lamp na prąd stały z serii"B"
Lub RExx 18xx.Oraz niektórych lamp wczesnych
kompaktronów Loewego.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Masz rację. Taki zapewne jest schemat tego zasilacza.
Czekam na autotransformator i podobny zasilacz już z lampami, jak dojdą biorę się za renowację.
Czekam na autotransformator i podobny zasilacz już z lampami, jak dojdą biorę się za renowację.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3387
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Zastanawia mnie,dlaczego prąd wyjściowy dla wysokiego napięcia
jest tylko 70 mA,skoro jedno z uzwojeń baretera trójspiralowego
ma prąd 0,18A,to na wyższe napięcie, ale z kolei tylko dla 70V.
A na wyjściu jest 120V wyprostowane.
Bareter jest zazwyczaj regulatorem szeregowym.
Kto z Kolegów rozrysuje i wyjaśni, jak ten bareter stabilizuje napięcie
wysokie?
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
PS: sama nazwa "Diaflux" sugeruje jakiś "przepływ na wskroś".
Do czego to się może odnosić?
Że prąd wchodzi i wychodzi, choć z drugiej strony wyprostowany?
I zapis "Charge" (ładowanie) dla napięcia wysokiego i niskiego?
Zasilacz wygląda na bardzo antyczny,nawet na lata 1920te końcowe.
Może wtedy były baterie anodowe ładowalne?
jest tylko 70 mA,skoro jedno z uzwojeń baretera trójspiralowego
ma prąd 0,18A,to na wyższe napięcie, ale z kolei tylko dla 70V.
A na wyjściu jest 120V wyprostowane.
Bareter jest zazwyczaj regulatorem szeregowym.
Kto z Kolegów rozrysuje i wyjaśni, jak ten bareter stabilizuje napięcie
wysokie?
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
PS: sama nazwa "Diaflux" sugeruje jakiś "przepływ na wskroś".
Do czego to się może odnosić?
Że prąd wchodzi i wychodzi, choć z drugiej strony wyprostowany?
I zapis "Charge" (ładowanie) dla napięcia wysokiego i niskiego?
Zasilacz wygląda na bardzo antyczny,nawet na lata 1920te końcowe.
Może wtedy były baterie anodowe ładowalne?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Zasilaczy, ładowarek i baterii do zasilania odbiorników radiowych w owych czasach było bez liku.
Po wojnie w latach 1950-1970 używane były azbestowe Bouchon dévolteur 220/110 V, czyli oporniki redukcyjne, dobierane w zależności od mocy odbiornika - radia, opiekacza itp.
Tak na szybko tylko kilka z nich
Po wojnie w latach 1950-1970 używane były azbestowe Bouchon dévolteur 220/110 V, czyli oporniki redukcyjne, dobierane w zależności od mocy odbiornika - radia, opiekacza itp.
Tak na szybko tylko kilka z nich

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
c.d.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 751
- Rejestracja: ndz, 5 lipca 2009, 14:35
- Lokalizacja: Midi-Pyrénées
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Większość zdjęć pochodzi z portali aukcyjnych.
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Ostatnio właśnie miałem "przeprawę" za wykorzystanie zdjęć z portali aukcyjnych. Użytkownik, który był ich właścicielem o mało nie wlazł mi na głowę za ich "kradzież". Straszył paragrafami a zwał się xxxx. Cwaniak nad cwaniaki. Ustąpiłem, co będę się kopał z koniem.
Usunąłem nazwę użytkownika, który nazwany został w poście "cwaniakiem nad cwaniakami", choć bez pytania go o zgodę zostały wykorzystane (i zamieszczone na jakichś portalach) jego prywatne zdjęcia przez inną osobę. Taka "krytyka" i obrzucanie epitetami właściciela zdjęć, w świetle obowiązującego prawa mogą być uznane za szkalowanie... Proszę takich rzeczy w przyszłości nie robić.
Romek
Usunąłem nazwę użytkownika, który nazwany został w poście "cwaniakiem nad cwaniakami", choć bez pytania go o zgodę zostały wykorzystane (i zamieszczone na jakichś portalach) jego prywatne zdjęcia przez inną osobę. Taka "krytyka" i obrzucanie epitetami właściciela zdjęć, w świetle obowiązującego prawa mogą być uznane za szkalowanie... Proszę takich rzeczy w przyszłości nie robić.
Romek
Ostatnio zmieniony śr, 15 listopada 2023, 21:00 przez saico, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Zasilacz/ładowarka Diaflux-lampowy
Przywłaszczyć sobie czyjeś zdjęcia, się tym chwalić i jeszcze mieć pretensje, że właścicielowi się nie podoba? To dopiero jest cwaniactwo level hard