Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 544
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: onyx1944 »

Witam
Wzmacniacz wzorowany na układach m.cz. radia sonata i koncert. Na EF80 EL84. Polaryzacja lamp mocy na rezystorze przy mostku, nie wiem czy ten sposób ma swoją nazwę, wygląda na fixed bias, Dodałem regulacje na potencjometrze. Niestety transformator sieciowy ma trochę za duże napięcie i trzeba niepotrzebnie tracić moc na rezystorach, docelowo dałbym z mniejszym. Układ Fb również do wyregulowania wzmocnienia wg potrzeb. Mocy wyjściowej nie mierzyłem. Prądy spoczynkowe około 40mA, pomijając prąd ef80 można wyliczyć że spadków na R115, R215. Układ ruszył od kopa, gra poprawnie.
Wstępne próby nie wykazały jakiś większych problemów z mikrofonowaniem ef80, czego się obawiałem.
Płytka jeszcze do umycia oblozona do montazu w obudowie, nie ma opisów elementów na dolnej warstwie ale łatwo można oblozyc by lampy dać na górę. Układ praktycznie wymaga jedynie, podpiecia transformatorów i złącz, ewentualnie potencjometru, zasilacz jest wbudowany.
20230904_212405.jpg
20230904_212345.jpg
20230904_212354.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
saico

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: saico »

Nadal podstawki jak i elementy bierne po tej samej stronie. Nie idź tą drogą.... nie daje się wyeksponować lamp na zewnątrz, a to duży minus. Ludzie chcą widzieć lampę w działaniu i najlepiej jak zaświecą ble glow..
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 544
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: onyx1944 »

Odpowiadam 3 raz, płytka ma opisy z dwóch stron, elementy pasywne maja po dwie nóżki, można obkładać na dwa sposoby. Jak na zdjeciach (plytka pod pcl/ecl):
20230904_225234.jpg
20230904_225241.jpg
Łatwiej mi uruchomić układ w ten sposób i pomierzyć ewentualnie wymieniać komponenty.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2851
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Olkus »

Ja akurat nie lubię wystawiać lamp na zewnątrz i jestem zwolennikiem chowania ich w obudowie.
Poza tym jak już ktoś chce to nie widzę problemu w przypadku PCB z metalizacją otworów w przylutowaniu elementów od strony przeciwnej niż podstawki.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2603
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Einherjer »

Ładna rzecz, ale schemat mi się trochę nie podoba. Po pierwsze lampie EF80 przydałoby się nieco większe napięcie na anodzie, tam wcale dużo wzmocnienia nie potrzeba, więc akurat taki punkt pracy nie jest najlepszy. Jesteś pewien, że wartości elementów w obwodzie sprzężenia zwrotnego są prawidłowe na schemacie? Napisałeś, że gra poprawnie, a przy tych wartościach wzmocnienie powinno spadać wraz z częstotliwością już od kilkuset Hz
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6323
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: cirrostrato »

Na EF80/EL84 był moim pierwszym wzmacniaczem (jakoś w okolicach 1967r), chętnie bym go dziś powtórzył na PCB oczywiście w wersji stereo (kiedyś mono na chassis ze starej radiostacji a drugi na chassis Pioniera) ale brak na rynku prostych PCB, kolega onyx1944 daje na swoich PCB tyle elementów, że można się zgubić.....a nie można prosto, cztery podstawki, podstawowe układy pracy lamp, wszelkie dzielniki zasilania i układów sprzężenia zwrotnego poza PCB( i do indywidualnej zabawy konstruktora), prosto, tanio(?), bez opisów na płytce drukowanej......CCC cena czyni cuda.
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 544
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: onyx1944 »

Zgadza się fb jest do wyregulowania, tak jak napisałem.
Rzeczywiście układ gra jakby nisko, dlatego stwierdzam że gra tylko poprawnie, a nie dobrze. Elementy dla ef80 ustalające punkt pracy podebrałem że schematu radia, można by je rzeczywiście zoptymalizować.
Dziękuję za komentarz.

Co do ilości elementów, wydaje mi sie że, raczej na płytce nie ma żadnego zbędnego, ewentualnie można żarzenie zrobić na zmienne. Płytka ma wbudowany zasilacz może dlatego wydaje się skomplikowana, ale jest prosta w podłączeniu.
Akurat opisy i symbole elementów nie mają wpływu na cenę a bardzo ułatwiają montaż i późniejsze modyfikacje.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6323
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: cirrostrato »

onyx1944 pisze: wt, 5 września 2023, 11:07 Co do ilości elementów, wydaje mi sie że, raczej na płytce nie ma żadnego zbędnego, ewentualnie można żarzenie zrobić na zmienne. Płytka ma wbudowany zasilacz może dlatego wydaje się skomplikowana, ale jest prosta w podłączeniu.
Akurat opisy i symbole elementów nie mają wpływu na cenę a bardzo ułatwiają montaż i późniejsze modyfikacje.
Co do późniejszych modyfikacji (na PCB?) bym dyskutował, takie wypasione, moim zdaniem, PCB jest jedynie korzystne dla chcących polutować wzmacniacz na płytce, podłączyć zasilanie i nic nie kombinować bo to dla wielu, zwłaszcza początkujących, za wysokie progi. Biorąc pod uwagę, że PCB robisz chyba także na handel tu akurat postępujesz prawidłowo.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3944
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Marek7HBV »

onyx1944 pisze: pn, 4 września 2023, 22:12 Witam
Wzmacniacz wzorowany na układach m.cz. radia sonata i koncert. Na EF80 EL84. Polaryzacja lamp mocy na rezystorze przy mostku, nie wiem czy ten sposób ma swoją nazwę, wygląda na fixed bias
Nie można tak sobie ,,wzorować się,, pół tego i pół tamtego, a jeśli już to ze zrozumieniem działania. Oto oryginalny schemat.
Sonata62012.JPG
Znajdżmy dwie istotne różnice, które ze sprawnego dzieła inżyniera zrobią knot. :cry:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2603
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Einherjer »

onyx1944 pisze: wt, 5 września 2023, 11:07 Zgadza się fb jest do wyregulowania, tak jak napisałem.
Rzeczywiście układ gra jakby nisko, dlatego stwierdzam że gra tylko poprawnie, a nie dobrze.
Jakby nisko mówisz. O ile się nie machnąłem w obliczeniach, to przy 10 kHz będzie już ponad 20 dB wzmocnienia mniej niż przy 100Hz :oops:

PS :arrow: Marek7HBV, proszę o nieco bardziej przyjazne przekazywanie swoich (słusznych skądinąd) uwag.
onyx1944
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 544
Rejestracja: ndz, 27 marca 2016, 18:50
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: onyx1944 »

Widocznie różnica nie jest taka oczywista skoro 30 osób pobrało schemat i nikt nie zwrócił uwagi lub nie ma odwagi napisać. Oprócz połączenia zasilania przez transformator głośnikowy i dodatkowych pojemności w zasilaniu anody pierwszej pentody i regulacja biasu, uklad nie ma różnic,
Czy chodzi o dodany RC w zasilaczu ?
W układzie fb już kolega Einherjer znalazł błąd, barwa była ustawiona na minimum,
Proszę rozwinąć i wyjaśnić popełniony błąd może oprócz mnie komuś się to przyda.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6974
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Romekd »

Czołem.
Tak na szybko zauważyłem jeden poważny błąd, którym jest zmiana wartości rezystora polaryzującego siatkę pierwszą lampy EF80. W oryginalnym rozwiązaniu jego wartość wynosiła 10 MΩ, a u Kolegi tylko 1 MΩ, a to naprawdę spora różnica, mająca duży wpływ na pracę tej lampy. Przy 10 MΩ mamy bowiem polaryzację "mieszaną", czyli przy pomocy dodatkowego spadku napięcia na 10 MΩ od prądu "wybiegu" siatki sterującej (na siatce ustala się wówczas bardziej ujemna wartość napięcia) i dodatkową, przez niewielki spadek napięcia na rezystorze katodowym (o stosunkowo niskiej wartości rezystancji). Wcześniejsze rozwiązanie powodowało, że napięcie na anodzie EF80 miało właściwą wartość, a to u Kolegi jest zdecydowanie za niskie... Myślę, że między innymi to właśnie zauważył Kolega Marek7HBV.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3944
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Marek7HBV »

onyx1944 pisze: śr, 6 września 2023, 09:16 Widocznie różnica nie jest taka oczywista skoro 30 osób pobrało schemat
Proszę rozwinąć i wyjaśnić popełniony błąd może oprócz mnie komuś się to przyda.
Tak jak zauważył Kolega Einherjer warunki pracy stopnia wstępnego i USZ są nieprawidłowe, a wynika to stąd że te odbiorniki radiowe stanowiły klasę co najwyżej standard i parametry ich wzmacniaczy były marne {jak na obecne wymagania}. Zastosowanie EF80 w stopniu wstępnym pozwalało uzyskać dużą czułość potrzebną na zakresach AM {przetwornik w gramofonie trzeba było tłumić} i każdy użytkownik pamiętający tamte czasy wie że przy odbiorze radia Luksemburg {czy RWE} miało to znaczenie. Regulacja barwy w USZ też była użyteczna, ale ustawienie na stałe korekcji ,,minimum wysokich,, chyba nie jest dobrym pomysłem na zachętę do korzystania z wzmacniacza lampowego. O ile przywrócenie pełnego pasma jest proste {wystarczy wywalić kondensator C103}, to dostosowanie stopnia wstępnego wymaga wymiany kilku rezystorów {tak by lampa mogła pracować z mniejszymi zniekształceniami przy większych napięciach sterujących dostępnych obecnie we wszystkch potencjalnych żródłach}. Zastosowanie ,,minusa wspólnego,, ma czasem dobre strony, ale przy równolegle połączonych stopniach mocy naraża na zniszczenie jedną z lamp gdyby ktoś drugą wyjął. Zastosowany transformator zasilający daje idealne napięcie dla wzmacniacza na EL84 i błędem było ,,zbijanie ,, do tak niskiego {215}. O ile filtr z R302 ma sens, to pozostałe już nie. Zapewne sugerował się Kolega napięciami na schemacie ale nie zauważył że były mierzone przy zasilaniu obniżonym do 200 V, co było w tych czasach typowe w większości polskich domów. Obecnie tak niskie napięcie zasilania anod ograniczy moc wyjściową i utrudni zdobycie pasującego transformatora wyjściowego. Można sobie projektować płytki drukowane i zlecać produkcje w firmie bardzo starannie je wykonujące, ale ludziom takie coś potem?
saico

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: saico »

Oj, coś mi się wydaje a nawet jest to pewne, że gdyby projekt był w "oryginale", to wzrosła by diametralnie czułość, że nie dało by się go użytkować ze współczesnymi źródłami sygnału - przesterowanie wystąpiło by już po lekkim rozkręceniu gałki volume. Dlatego ten nieszczęsny 1M w siatce EF80.
Ostatnio zmieniony śr, 6 września 2023, 20:15 przez saico, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6974
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Wzmacniacz SE EF80 + EL84

Post autor: Romekd »

saico pisze: śr, 6 września 2023, 20:14 Oj, coś mi się wydaje a nawet jest to pewne, że gdyby projekt był w "oryginale", to wzrosła by diametralnie czułość, że nie dało by się go użytkować ze współczesnymi źródłami sygnału - przesterowanie wystąpiło by już po lekkim rozkręceniu gałki volume. Dlatego ten nieszczęsny 1M w siatce EF80.
Ale w ten sposób nigdy nie zmniejsza się czułości stopnia, gdyż dla mniej ujemnego napięcia siatki pierwszej i niższego napięcia na anodzie przebieg wyjściowy będzie mocno niesymetryczny (bardzo wzrosną zniekształcenia THD), a z niewielkim nadmiarem wzmocnienia można sobie poradzić dzielnikiem napięcia na wejściu i/lub korektą wartości rezystorów w obwodzie pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego. Napięcie spoczynkowe na anodzie EF80 nie powinno być niższe od 50 V, a takie można uzyskać zwiększając wartość rezystora polaryzującego siatkę s1 (prymitywny sposób z wykorzystaniem prądu "wybiegu" siatki sterującej). Dlatego wartość tego rezystora miała wynosić od 5 do 10 MΩ przy braku rezystora w obwodzie katody lampy. W tym przypadku on będzie, ale jego wartość jest dobrana bardziej do odpowiedniego działania pętli ujemnego sprzężenia, a nie precyzyjnego ustalenia punktu pracy lampy dla siatki na potencjale bliskim zera woltów. Proszę zerknąć na stronę spod linku poniżej:

http://trioda.nazwa.pl/fonar/audio/proj ... 26/wzm.htm

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .