Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Masz nietypowy problem 'lampowy'? Spróbuj tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2369
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Marzy mi się SE na EL32 (VT52), które kupiłem od Kolegi saico, 4 pary lamp kupiłem, jak to mówią "na zaś"(to nie PCL86, tylko bardzo rzadka lampa).
Kupiłem też NOS-a 6N2P-EW, piękne mierniki, takie ze wskazówkami pokrytymi farbą okresowego świecenia(nie radioaktywną).
Mam też transformatory, nawet na 2 egzemplarze.......problem mam z obudową.
Chodzi o zwykłe chassis aluminiowe, boczki drewniane sobie potem zamówię, ma być aluminium, by łatwo było wywiercić otwory na lampy, mierniki i resztę.
Niestety przez pandemię urwały mi się wszystkie kontakty "w realu", a ojciec mnie zwodzi....że jutro, pojutrze, tak naprawdę to nigdy, smutne to trochę.
Sam nie wykonam, nie mam materiałów, narzędzi, giętarki....potrzebny ślusarz i to dobry, by nie wyglądało to jak praca dyplomowa z technikum w latach 90-tych, bo ten wzmacniacz nie powstanie z byle barachła, jak, prezentowany tutaj kiedyś, SE na EL84(jest tak obleśny, że zostanie rozebrany i złożony od nowa, nie mogę patrzeć na to paskudztwo, które wyszło bardzo drogo :evil: )
Szukam kogoś, kto wykona, nawet bym prosił o rysunek techniczny, by, znaleziony przeze mnie ślusarz, wykonał to chassis, wymiary podam na PW.
Jakby był rysunek, nawet i czyjś stary projekt, który ktoś ma na dysku PC od lat, a wzmacniacza dawno nie posiada, to i z ojcem bym się dogadał, wtedy byłyby laserowo wycięte otwory, a samo chassis profesjonalnie zrobione.
Jest problem: nie mam kontaktu ze ślusarzem, który by to robił, COVID-19 "ubił" wszystkie znajomości, nawet nie chodzę nigdzie, poza "pchlimi targami", dwa lata nie byłem nad Bałtykiem, choć mieszkam na....Pomorzu Gdańskim, to jest chore.
Jeśli Kolega saico ma jakieś rysunki, niekoniecznie pod EL32.....równie dobrze może być pod EL95, czy "śmieciowe" lampy rosyjskie.....otwory będą i tak nowe, to BARDZO PROSZĘ O ODPOWIEDŹ.
Tylko ta elektronika mi w życiu została....nie mam kolegów, kobiety, nie lubię imprez.....niech ona ma sens, bo robić byle co, byle jak, i z byle czego, to już jest coś na poziomie picia piwa "TATRA" pod wiejskim sklepem i sikania pod siebie....nie żartuję.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2881
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Olkus »

Może zerknij do Modushop i na allegro. Cięcie laserowe i gięcie na zlecenie może wyjść nawet drożej niż jakaś gotowa obudowa.
Jakbyś się zdecydował na kupno czegoś i samodzielną obróbkę to odradzam wystawianie lamp na zewnątrz. Po pierwsze bezpieczniej. Po drugie łatwo otwory na podstawki spie.... i będzie brzydko. Wtedy zostają do wywiercenia tylko otwory pod potencjometry itd., no i jak chcesz mieć wskaźniki wysterowania to tu już jest nieco prościej, bo zwykle taki wskaźnik ma "ramkę", która zasłoni ewentualne niedoróbki. A otwory robisz tak, że nawiercasz trochę dziurek małym wiertłem i potem to wycinasz i piłujesz pilnikiem. Ale to chyba wiesz.
Natomiast ja bym nie zaczynał budowy wzmacniacza od obudowy. Najpierw zaprojektować (tu Ci moge pomóc) ipolutować płytki itd., tak aby czasem koncepcja się nie zmieniła i nie okazało, że nagle obudowa nie pasuje...
Powodzenia.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2192
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: CHOPIN66 »

Aluminium łato się obrabia ale przed montażem elementów trzeba je wysłać do anodowania zabezpieczania. Anodowanie zrobi Ci dowolny zakład produkujący z aluminium choćby okna do jachtów . Nie rób anodowania w Radmorze w Gdyni ( policzą tobie jak za węgiel ) mi powiedzieli 270 zł za chassis 35x37x10 cm a zakład robiący okna do jachtów policzył 70 zl za anodowanie za to samo chassis . Blache do Retrona obrabiałem w tej firmie https://allegro.pl/oferta/ciecie-lasere ... 1623852971 . Koszt wykonania chassis wymiarach 35x37x10cm coś koło 280 zł z wysyłką kurierem . Należy im tylko zwrócić uwagę aby blacha nie była po rysowana Projek wysyłasz im w formacie PDF. Projekt chassis zrobisz w dowolnym programie do projektowania płytk PCB - może nawet w działającym online chiński EasyEda STD ( PRO nie polecam z działa beznadziejnie ). Zrobienie projektu zajmie tobie może 1-2 dni .
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2369
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: pt, 12 maja 2023, 15:01 Może zerknij do Modushop i na allegro. Cięcie laserowe i gięcie na zlecenie może wyjść nawet drożej niż jakaś gotowa obudowa.
Jakbyś się zdecydował na kupno czegoś i samodzielną obróbkę to odradzam wystawianie lamp na zewnątrz. Po pierwsze bezpieczniej. Po drugie łatwo otwory na podstawki spie.... i będzie brzydko. Wtedy zostają do wywiercenia tylko otwory pod potencjometry itd., no i jak chcesz mieć wskaźniki wysterowania to tu już jest nieco prościej, bo zwykle taki wskaźnik ma "ramkę", która zasłoni ewentualne niedoróbki. A otwory robisz tak, że nawiercasz trochę dziurek małym wiertłem i potem to wycinasz i piłujesz pilnikiem. Ale to chyba wiesz.
Natomiast ja bym nie zaczynał budowy wzmacniacza od obudowy. Najpierw zaprojektować (tu Ci moge pomóc) ipolutować płytki itd., tak aby czasem koncepcja się nie zmieniła i nie okazało, że nagle obudowa nie pasuje...
Powodzenia.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Właśnie chodzi o to, żeby te lampy były na wierzchu, EL32 to piękna lampa, przypominająca stare lampy nadawcze.
Dzieci nie mam, gościć czyichś dzieci też już nie będę, szczególnie po tym jak dzieciak 8-letni włożył mi kawał drutu(który gdzieś u mnie znalazł), w gniazda kolumny, na szczęście wzmacniacze Yamahy mają zabezpieczenia przeciwzwarciowe, w tym przypadku po podgłoszeniu nastąpiło odcięcie kolumn, niemniej już żadnej dzieciarni w domu :evil: :evil: :evil:
Mam dwie kocice, choć one chyba kiedyś się poparzyły gorącymi 6P14P, bo omijają wzmacniacze lampowe szerokim łukiem :lol:
W kwestii "przypadkowego" dotknięcia wyprowadzeń anod lamp, które są na czubkach(jak przed II W.Ś. powszechnie robiono- szczególnie w wojsku), to są ładne, ceramiczne kapturki na lampy, majątku one nie kosztują, kabelek 0,5mm2 w izolacji silikonowej czy z włókna szklanego, który powszechnie stosuje się w urządzeniach grzejnych, też nie jest drogi.
Kupiłem wskaźniki, o takie https://allegro.pl/oferta/wojskowy-herm ... 2761896824 , cena i tak lepsza niż chińskie badziewie 5x droższe, tylko udające retro mierniki.
A projekt....od użytkownika saico, masz tu wszystko https://allegro.pl/oferta/lampy-audio-e ... 3216490144 , trafa kupiłem też pod te lampy, bez cyrków ze "zbijaniem" napięcia żarzenia czy anodowego, bo te trafa mają odczep 240V, co dla mnie, posiadacza fotowoltaiki, jest szczególnie ważne, bo w czasie słonecznego dnia bywa , że i 250V jest, wzmacniacz będzie sobie wieczorami grał, kiedy jest 226-240V, anodowe można "zbić" na rosyjskich czy polskich(Elpor Mysłowice), ceramicznych rezystorach drutowych dużej mocy z obejmą(pełno ich z zapasów wojskowych- zresztą Rosjanie stosowali takie rozwiązanie w ichniejszych sprzętach lampowych, jest możliwość regulacji w miarę zużywania się lamp).
I co?
Mam wstawić piękne lampy w jakieś barachło z plastiku, tudzież badziewną obudowę "ze sztancy" z modushopu?
Piękne , wojskowe wskaźniki w plastik czy tandetne aluminium?
Mam możliwość zrobienia chassis, tylko potrzebna mi jakakolwiek dokumentacja.
Pytałem, czy ktoś by nie zrobił ale....to nie ta sama Trioda, co lata temu, COVID-19 zabrał bardzo wielu Kolegów z wiedzą i umiejętnościami.
Mam też pomysł na przeróbkę starej obudowy po jakimś "klocku" Hi-Fi, takim z lat 90-tych, sporo się złomuje tego ostatnio, bo i trwałe rzeczy to też nie były. Ale obudowy były mocne, stalowe, przód i górę można zrobić z aluminium, resztę odmalować po prostu, zrobić hebanowe/udające szlachetne drewno, boczki.
A z Modushopu to po prostu "skórka za wyprawkę", ja nie mam aż takiego parcia na pokazanie na Forum, jak mieli to na Elektrodzie, z której i tak już dawno temu odszedłem(sporo straciłem, jednak znam niemiecki i angielski, czyli "no problem" :lol: ). Wzmacniacz w jakimś gotowcu z chińskiej blaszki, w czymś takim to kiedyś montowano różne "Gainclone", na LM3886/LM4766T/LM1875, swojego czasu "modne" wzmacniacze, które nie grały wcale dobrze.
Jak nie będzie innego sposobu, to kupię zwłoki jakiegoś magnetofonu UNITRA, zrobię ładną górę i front, tył to zwykłe aluminium albo i stal może być.
A w ogóle widzę, że na Triodzie coraz więcej "potworków" jest prezentowanych, ja uznaję sposób montażu "gitarowy", reprezentowany tu przez Kolegę painlust, na łączówkach, nie PCB z byle jakiego papieru....w ogóle ja się zawsze brzydziłem papierowym laminatem i od początku używam FR-4 1,6mm z GOTRONIK, nie jest tani ale też nie jest jednorazowy jak papierowy.
Wiertła pękają, ale ja jadę na chińskich widiach, ja się połamią to trudno....komplet kilkanaście złotych, już z 20 sztuk wierteł połamałem, głownie z głupoty, pośpiechu, nerwowej sytuacji w domu. Wiercę Dremelem 3000 na dedykowanym stojaku, bo "z ręki" to widia natychmiast pęka.....wtedy to się kupuje dużo droższe wiertła HSS.
Ja sobie poprzysiągłem, że tutaj nie będzie lipy.
https://www.facebook.com/robertburneika ... cale=pl_PL
To jest taki żart, sam trenowałem kulturystykę, dzięki temu teraz mogę wnosić 29 calowe, "płaskie", TV kineskopowe po schodach i nosić akumulatory AGM 100-120Ah po schodach , mam dwie sztuki, bo prądu nieraz braknie w najmniej oczekiwanym momencie(wpływ Bałtyku- to Pomorze Gdańskie, Kociewie) :lol:
Do dziś zdarza mi się urywać śruby czy łamać tarcze do cięcia, albo w nerwach jednym uderzeniem wybić dziurę w tekturowych drzwiach.
Ale żarty na bok :lol: ....myślałem o obudowie drewniano-metalowej, znaczy boki z oheblowanej i bejcowanej deski, przód, góra i tył z aluminium a spód z blachy stalowej....co o tym myślisz?.
Moje transformatory nie są zbyt "urodziwe", poza tym końcówki pod napięciem sieci energetycznej i jeszcze anodowe, to średnio mi się uśmiecha, trafa poszłyby pod spód i tylko otwory wycięte w deklu, łączówki przynitowane do dekla, tylko to przychodzi mi na myśl.
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1080
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: eS »

Starczy ramka z drewna a wierzch z grubszego alu na wymiar. Formatki normalnie na allegro kupisz i nie trzeba nic giąć. Grube alu się dobrze obrabia nawet tanim wiertłem stopniowym we wkretarce.
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
saico

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: saico »

Ja polecę https://obudowyaudio.pl/ choć, kiedyś tam zamawiałem jak ceny były umiarkowane, ale jeśli to ma być pod swój projekt, to wystarczy nawet rysunek odręczny i zrobią tylko ta cena. Wszystko zależy z jakiego materiału będzie. Zamawiałem w Arama ich obudowę, bo mi podpasowała pod PCB i lampy EL32 i była z dibondu + dębowe boczki. Zleciłem im tylko zrobienie otworów, odpada malowanie, zostaje tylko montaż co bardziej lubię robić. Moja to ta na samym końcu - https://obudowyaudio.pl/pl/i/Galeria/16
Efekt początkowy i końcowy był taki... stalowy komin malowany proszkowo na trafo sieciowe robił już kto inny w cenie 70zł, ale to było z 6 lat temu. Teraz takich cen już nie ma.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
saico

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: saico »

Miałem też taką wizję, ale nie doczekała się realizacji... poszedłem w inne konstrukcje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2369
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Szrot majster »

Witam!
No niestety na gotowe obudowy z jakichś firm dla audiofilów, to nie będę kasy wydawał.
Chyba faktycznie boczki z drewna, przód, góra i tył z aluminium i na tym koniec, Kolega saico robił pewnie kiedyś te wzmacniacze zarobkowo...montaż mi bardzo przypomina sprzęt audio lampowy z USA/Kanady/Japonii, i to ten z "wyższej półki".
Albo użyję jakiegoś złomu, w stylu starego dekodera czy innego złomu za grosze, wzmacniacz SE 3,5W na kanał nie jest warty , żeby pakować go do obudowy w cenie tego, co w środku będzie....żeby to jeszcze były trafa Pana Ogonowskiego, ale to stare transformatory, rodem z radioodbiornika/magnetofony szpulowego, po prostu nie mam kasy na takie "dyrdymały", bo i tak płacę za wszystko przez Allegro Pay, gotówki nie mam nigdy, właściwie od renty do renty, a w firmach trzeba dać zaliczkę, potem obudowa, przesyłka...."nie na moja głowa" to jest :evil:
A czy ktoś z Kolegów ma doświadczenie z improwizowanymi obudowami po starych sprzętach typu magnetowidy/DVD/klocki Hi-Fi?
Bo to czasem i na złomowisku można wyrwać za grosze.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7427
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Thereminator »

Z tego co pamiętam kolega krzem3 systematycznie wykorzystywał w swoich konstrukcjach obudowy z urządzeń audio.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2881
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Olkus »

Niedługo (ok miesiąc) mam w planach "zapakować" wzmacniacz do obudowy po odtwarzaczu CD Uher. Jest dość duża jak na CD, zobaczymy jak to wyjdzie ale jestem dobrej myśli :wink:

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
saico

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: saico »

Początki Aramy, gdy ceny nie były jeszcze komercyjne, tylko dla hobbystów - https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3182856.html
PS. Moja kosztowała 99zł w 2018 roku. Wszystko zmieniło się, gdy zaczął robić obudowy dla wzmacniacza Reduktora Szumu, która jest sprzedawana w Kielcach w wiadomym sklepie.
saico

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: saico »

A tu kiedyś na Allegro - https://archiwum.allegro.pl/oferta/obud ... 01392.html
Dziś już nie musi się wystawiać na aukcji.
saico

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: saico »

A u tego Pana zamawiałem kubki na trafa ze stali malowane proszkowo, były super wykonane - https://archiwum.allegro.pl/oferta/obud ... 76906.html
Robił też całe obudowy... ciekawe, czy nadal w tym siedzi.
PS. Znalazłem też takie coś, ale ceny mogą być niekoszerne - http://www.frezpol.eu/obudowy-audio.html#
saico

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: saico »

Tu jest całkiem sensowne chassis i przystępne cenowo, ale niestety chwilowo niedostępne - https://amptone.pl/4833-chassis-uni285-typ2
Powiercić odpowiednie otwory, dodać drewniane boczki i spód i będzie jak ta lala:)
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2369
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Obudowa, chassis wzmacniacza- kto mi wykona?

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Ja szukałem raczej czegoś, co tylko CYK! I JUŻ....niestety nie ma, poprzestanę chyba na starych obudowach po dekoderach...smutno mi, gdy patrzę na te piękne projekty, jak "Retron -1", a nie mam ani pieniędzy, ani dojścia, rozwaliły mi się wszystkie kontakty(dziś byłem w pobliskim, bo za Wisłą, Grudziądzu, właściwie wymienić dekodery multiroom CANAL+, niestety nie ma sensu tam się pojawiać, poza "pchlim targiem" raz na 2 tygodnie), pieniądze wolę wydać na hobby, i czasem pół kilograma kawy rozpuszczalnej Gevalia(szwedzka, lepsza odmiana Jacobsa), zresztą co te pieniądze są obecnie warte....jak słoma czy zeschłe liście :evil:
W niedzielę prawdopodobnie znowu będę na tym "pchlim targu", może coś kupię na "dawcę" obudowy, choć ojciec krzywo patrzy na każdą rzecz, która się pojawia w domu(za to jest z 10 ton śmieci do wywózki, których nie wolno ruszyć...na starość odbija co niektórym, jego Mama też taki syf miała).
A czy ktoś z Kolegów nie ma czasem jakiejś obudowy po jakimś złomie, niekoniecznie audio, którą można by tutaj zaadoptować?
Ja nie zrobię drugi raz wzmacniacza w obudowie ze sklejki
gotowy wzmacniacz.jpg
W tym dziadostwie największym problemem był przydźwięk sieci 50Hz, oczywiście przez obudowę z izolatora i brak wspólnej masy, i tak to paskudztwo zostanie rozebrane, bo wygląda jak wypociny harcerza ZHP z lat 70-tych.
EL32 są za ładne, żeby w byle co wstawić....jakby obraz Kossaka w oborze czy kurniku powiesić :evil:
www.amptone.pl to sklep raczej typowo "gitarowy", niestety po pandemii ten rynek się zawalił, jeszcze ta galopująca inflacja(najtańszy jest....alkohol, a gdy się go wypije, to już jest "wszystko jedno" :lol: )
A może są inne sklepy z gotowymi chassis?
Jakby było gotowe chassis, to i stal może być, aluminium najłatwiejsze w obróbce, ale "lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu".
Nie mam warsztatu ślusarskiego, w domu nie będę piłował metalu, bo opiłki to nic przyjemnego.
Chyba ramka z deseczek i aluminiowy wierzch będą najlepszym pomysłem.
Kupiłem 4 pary tych cholernych EL32 aka VT52 i z tym zostanę, tak samo jak z kartonami NOS-ów NIXIE czy VFD.
Czy obecnie DIY Audio jest takim problemem, czy to moja nieudolność, może chciwość czy zwykła głupota....nie wiem, co się dzieje?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.