Marek7HBV pisze: ndz, 26 marca 2023, 17:21
Zapewne poprzedni właściciel odparował część siatki.
... całkiem możliwe

. Lampę znalazłem w szufladzie pełnej złomowych lamp, a że była ładna to zabrałem. Swoją drogą kupiłem kiedyś w jednym
pakiecie lampy lampy o
wydajności prądowej 200 % nominału, które były zmieszane z lampami o nominalnej wartości parametrów- były to lampy od Wuja Sama z okresu przedwojennego. Czyli była to modelowa sytuacja jak z naszego Allegro. Właściciel na mój wniosek

za nadmiarowe lampy nie jednak policzył. Lampy uczciwie zmierzyłem, prądu siatki nie wykazywały. Zbudowałem z nich
wzmaka, pograły już kilkaset godzin, parametrów nie zmieniają.
Spotkałem się z opinią, że w przypadku naprawdę starych lamp taka sytuacja może się zdarzyć. Na to liczę. Lampę gruntownie przemierzę zbuduję monofonicznego
audio-wzmaka, może się nada dla miłośnika zapisu i odtwarzania mono

. Swoją drogą szkoda, że mam tylko jedną...
OTLamp pisze: ndz, 26 marca 2023, 16:46
Dostępne źródła wskazują, że ta wersja ma takie same charakterystyki, różni się tylko maksymalnym napięciem anodowym. Wobec tego masz podejrzanie duży prąd w podanych warunkach zasilania. Według charakterystyk powinien on być mniejszy od 10 mA.
... wnioskuję, że w tym przypadku - mocniejszej wersji- nominalny prąd emisji powinien być mniejszy przy
max. Ua- 350 V, Pa i dopuszczalny prąd katody pozostanie jak w normalnej wersji. Dobrze myślę
W moim przypadku spory prąd emisji wskazuje na słabą kondycję lampy. Prób zwarciowych nie zamierzam przeprowadzać, bo pewnie przekroczę dopuszczalny prąd katody. Chyba, że sytuacja się powtórzy jak w Amerykanach ? Lampa stara z 1945 r.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.