Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.
Moderatorzy: gsmok , tszczesn , Romekd , Einherjer , OTLamp
Alek
Post
autor: Alek » sob, 7 stycznia 2006, 16:15
Stałem się szczęśliwym posiadaczem takiej lampki jak na fotografiach. Czy ktoś wie co to może być
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
adamst_
500...624 posty
Posty: 548 Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin
Post
autor: adamst_ » sob, 7 stycznia 2006, 16:35
Czyżbyś wyprodukował tyratron??
Alek
Post
autor: Alek » sob, 7 stycznia 2006, 17:05
blisko
Alek
Post
autor: Alek » sob, 7 stycznia 2006, 17:16
Byłoby warto wiedzieć, bo może dałoby się coś oszukać.
Lisor
1250...1874 posty
Posty: 1528 Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05
Post
autor: Lisor » sob, 7 stycznia 2006, 17:47
... tyratron to ,,prawie,, jak kontaktron.
szalony
Post
autor: szalony » sob, 7 stycznia 2006, 17:56
może coś w stylu ignitronu ? jakiś przyrząd przełączający z wyładowaniem w gazie. (no bo chyba nie w parach rtęci
)
Vault_Dweller
2500...3124 posty
Posty: 2837 Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Vault_Dweller » sob, 7 stycznia 2006, 18:58
Twoja druga powietrzówka?
Alek
Post
autor: Alek » sob, 7 stycznia 2006, 20:26
Jest to w gruncie rzeczy udana próba zrobienia lampki wskaźnikowej, takiej, na jaką namawiał mnie Tomek (Tszczesn) lub Tomek (Studi).
Tym razem lampa jest już szczelna.
Co poniektórzy zaczęli mi tu kręcić nosem, że krzywo wtapiam elektrody. Dostanie im się po nosie...
Nie chciałem zużywać butli z neonem i to jeszcze ryzykując jego utratę, dlatego do tej próby użyłem jeszcze wodór. Minimalne napięcie, jakie ustala się na zaciskach lampki wynosi jednak 350V. Napełnienie gazem odbywało się właśnie razem z kontrolą na zaciskach lampy, celem dobrania ciśnienia optymalnego.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
tszczesn
moderator
Posty: 11311 Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Post
autor: tszczesn » sob, 7 stycznia 2006, 22:23
Alek pisze: Jest to w gruncie rzeczy udana próba zrobienia lampki wskaźnikowej, takiej, na jaką namawiał mnie Tomek (Tszczesn) lub Tomek (Studi).
Ładna jest :) I wygląda, że nawet działa :)
Alek
Post
autor: Alek » sob, 7 stycznia 2006, 22:53
A wiesz może jakim napięciem były zasilane oryginalnie takie lampki i znasz jakiś konkretny układ pracy?
tszczesn
moderator
Posty: 11311 Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Post
autor: tszczesn » ndz, 8 stycznia 2006, 00:08
Alek pisze: A wiesz może jakim napięciem były zasilane oryginalnie takie lampki i znasz jakiś konkretny układ pracy?
To do mnie pytanie? Jka tak to znam - schemat podeślę najdalej w poniedziałek (jak mam go na komputerze w pracy), albo jutro (jak mam go w domu).
Alek
Post
autor: Alek » ndz, 8 stycznia 2006, 11:14
Tak, to pytanie było do Ciebie.