Telewizor z matrycą Oled

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Tomex-T1
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: wt, 4 czerwca 2013, 08:50

Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Tomex-T1 »

Drodzy forumowicze, macie może jakieś doświadczenia z matrycami Oled w telewizorach? Nadchodzi nieubłaganie czas na wymianę telewizora.
Atrakcyjnie wyglądają telewizory Oled z LG, jednak, przynajmniej rok, czy dwa lata wstecz pojawiały się opinie, że matryce Oled mają skłonność do utrwalania się nieruchomych elementów obrazy typu logo stacji telewizyjnej, paski informacyjne itd. Jak macie jakieś wrażenia eksploatacyjne z tego typu matrycami, to dajcie znać, jak to w praktyce wygląda? Może są na forum także i serwisanci sprzętu TV, którzy mogliby rzucić garść wiedzy, jak to z tą technologią Oled jest obecnie? LG stąd akurat napisałem, bo są "cienkie" w sensie grubości oczywiście i nie mają grubej ramki okalającej matrycę.

Pozdrawiam wszystkich!


Tomek
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 744
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: bratyslaw »

Kiedyś serwisowałem telewizory, niestety (lub stety) moja kariera zawodowa w tej branży zakończyła się w erze końca TV CRT :? Ale od czasu do czasu na warsztacie jakiś się "naleśnik" pojawia. Nie wiem czy matryce OLED mają skłonności do "pamiętania" nieruchomych obrazów; na pewno nie mam tego efektu w telefonie z taką właśnie matrycą :) Charakteryzowały się tym natomiast panele plazmowe, choć efekt ten był praktycznie niezauważalny w czasach ich świetności. W domu mam 3 "plazmy" i na żadnej tego "normalnie" nie widać; podejrzewam że i tu inżynierowie pomyśleli jak taki efekt wykluczyć lub co najmniej zminimalizować. Co do grubości obecnych TV - zauważam pewną zależność (choć nie wiem czy słusznie i tyczy się to tylko LCD) tego wymiaru z awaryjnoscia - im cieńszy tym żyje krócej :roll:
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2234
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Szrot majster »

bratyslaw pisze: ndz, 7 sierpnia 2022, 22:33 Kiedyś serwisowałem telewizory, niestety (lub stety) moja kariera zawodowa w tej branży zakończyła się w erze końca TV CRT :? Ale od czasu do czasu na warsztacie jakiś się "naleśnik" pojawia. Nie wiem czy matryce OLED mają skłonności do "pamiętania" nieruchomych obrazów; na pewno nie mam tego efektu w telefonie z taką właśnie matrycą :) Charakteryzowały się tym natomiast panele plazmowe, choć efekt ten był praktycznie niezauważalny w czasach ich świetności. W domu mam 3 "plazmy" i na żadnej tego "normalnie" nie widać; podejrzewam że i tu inżynierowie pomyśleli jak taki efekt wykluczyć lub co najmniej zminimalizować. Co do grubości obecnych TV - zauważam pewną zależność (choć nie wiem czy słusznie i tyczy się to tylko LCD) tego wymiaru z awaryjnoscia - im cieńszy tym żyje krócej :roll:
Witam!
Ja naprawiam TV ale LCD miejscowym pijaczkom, taki nie płaci nigdy, ale....pal licho :evil: , czasem i pijany menel się w gospodarstwie przydaje :lol:
Sam nie mam OLED-a, zarówno z powodu matryc jak i ceny, mam chińczyka TCL 55P615 4k z Android TV, Mama jeszcze ma starego Sharp Aquos "made in Japan", kiedyś kosztował on 3500zł, był nowoczesny w 2009 roku, bo miał DVB-T MPEG-4 i był Full HD.
Raczej bezawaryjny, poza znanym w tej serii problemem z "licznikiem błędów", który trzeba kasować w menu serwisowym, co kilka razy robiłem i niepotrzebnie podmieniłem też moduł zasilacza, w którym jest też sterownik podświetlenia LED(nie CCFL jak w większości TV w tamtym czasie)
OLED-a nie polecam, problem jest z gwarancją jak się utrwali obraz na matrycy, zresztą lepszy TV to do gier i VOD tylko....w ogólnej TV i platformach cyfrowych są same śmieci obecnie.
Sam mam monitor medyczny CRT, czarno-biały, 12 cali.
Mimo idealnego obrazu po podaniu na wejście sygnału Composite, ma on wypalony na kineskopie zarys....płodu ludzkiego, monitor pochodzi z zezłomowanego aparatu USB z przełomu lat 80/90-tych.
Matrycy LCD wypalonej nie widziałem, kineskopy, szczególnie od CCTV lub w monitorach komputerowych bardzo często(monitory zielone i bursztynowe do karty Hercules miały tą przypadłość), kiedyś były popularne "wygaszacze ekranu" w systemach Windows, Linux i UNIX, właśnie z powodu ekranów CRT(starsze konstrukcje, tanie bo nowsze się nie wypalały)
W ogóle obecnie głupim pomysłem jest TV powyżej 4k, 65" i ceny>4000zł, omijałbym Samsungi i LG(badziewne zasilacze), zresztą obecnie już tylko VOD, to medium się obecnie przeżyło i TV obecnie to raczej monitor z małym komputerem niż odbiornik czegokolwiek.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6893
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Romekd »

Czołem.
Od drugiej połowy 2019 roku eksploatuję telewizor z matrycą typu OLED firmy LG, model 55B97LA, którego przekątna ekranu wynosi 55". Obraz na nim jest rzeczywiście doskonałej jakości, głos również, a sam telewizor nie uległ jak na razie żadnej awarii. Jednak dwóm moim znajomym w telewizorach o przekątnej 65" tej samej marki uszkodzeniu uległy właśnie matryce OLED. Jeden z nich miał wykupione pięcioletnie ubezpieczenie (przedłużoną gwarancję) i temu już dwukrotnie wymieniali telewizor na nowy, ze względu na nieopłacalność naprawy starego (dwa razy uszkodziła się matryca OLED). Drugi ze znajomych swój telewizor musiał zutylizować, gdyż miał standardową dwuletnią gwarancję i po awarii matrycy (co miało miejsce może z miesiąc po upłynięciu okresu gwarancji), naprawa okazała się nieopłacalna. Na swojej matrycy nie dostrzegam żadnych wypalonych czy przyciemnionych pikseli, ani pojawienia się nierównomierności świecenia ekranu, ale ja akurat oglądam telewizję sporadycznie, uważając, że tak właściwie to nie ma w niej czego oglądać... Czasem włączę coś na Netfixie lub obejrzę jakiś film na którymś z programów platformy Canal+, więc może dlatego odbiornik jeszcze działa... Sprzedawca zapewniał mnie, że przy normalnym użytkowaniu odbiornika ekran OLED słabnie w jasności świecenia o połowę po okresie 100000 godzin (jest to naturalne wypalanie się pikseli), ale nie gwarantował, że ekran nie ulegnie innej poważnej i nienaprawialnej awarii już po krótkim czasie od zakończenia się okresu gwarancji... Na pewno częsta i długotrwała eksploatacja takiego odbiornika z dużą jasnością i kontrastem obrazu radykalnie podnosi ryzyko przedwczesnego uszkodzenia się ekranu.

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2234
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Szrot majster »

Romekd pisze: pn, 8 sierpnia 2022, 13:39 Czołem.
Od drugiej połowy 2019 roku eksploatuję telewizor z matrycą typu OLED firmy LG, model 55B97LA, którego przekątna ekranu wynosi 55". Obraz na nim jest rzeczywiście doskonałej jakości, głos również, a sam telewizor nie uległ jak na razie żadnej awarii. Jednak dwóm moim znajomym w telewizorach o przekątnej 65" tej samej marki uszkodzeniu uległy właśnie matryce OLED. Jeden z nich miał wykupione pięcioletnie ubezpieczenie (przedłużoną gwarancję) i temu już dwukrotnie wymieniali telewizor na nowy, ze względu na nieopłacalność naprawy starego (dwa razy uszkodziła się matryca OLED). Drugi ze znajomych swój telewizor musiał zutylizować, gdyż miał standardową dwuletnią gwarancję i po awarii matrycy (co miało miejsce może z miesiąc po upłynięciu okresu gwarancji), naprawa okazała się nieopłacalna. Na swojej matrycy nie dostrzegam żadnych wypalonych czy przyciemnionych pikseli, ani pojawienia się nierównomierności świecenia ekranu, ale ja akurat oglądam telewizję sporadycznie, uważając, że tak właściwie to nie ma w niej czego oglądać... Czasem włączę coś na Netfixie lub obejrzę jakiś film na którymś z programów platformy Canal+, więc może dlatego odbiornik jeszcze działa... Sprzedawca zapewniał mnie, że przy normalnym użytkowaniu odbiornika ekran OLED słabnie w jasności świecenia o połowę po okresie 100000 godzin (jest to naturalne wypalanie się pikseli), ale nie gwarantował, że ekran nie ulegnie innej poważnej i nienaprawialnej awarii już po krótkim czasie od zakończenia się okresu gwarancji... Na pewno częsta i długotrwała eksploatacja takiego odbiornika z dużą jasnością i kontrastem obrazu radykalnie podnosi ryzyko przedwczesnego uszkodzenia się ekranu.

Pozdrawiam
Romek
Witam!
No to nadal nie warto kupować OLED, podobnie jak samochodów elektrycznych, TFU! węglowych :evil:
To po co buble sprzedają, jak zwykła matryca LCD średnio "żyje" kilka-kilkanaście lat a to po dwóch latach trzeba wyrzucić?
Dla mnie to kolejne dziadostwo, wymyślone przez UE, tak samo jak cyna bezołowiowa, "żarówki" LED, które po miesiącu są trupami czy czynnik do klimatyzacji HFO1234yf , choć mógł być tani propan czy izobutan(R-600a).
saico

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: saico »

Dlatego Samsung nie wszedł w OLEDy w których najszybciej wypala się pixel niebieski, stąd jest ich dwa, tylko wymyślił QLEDa z "inteligentnym" strefowym podświetleniem matrycy w celu osiągnięcia głębszej czerni.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2099
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: CHOPIN66 »

Szrot majster pisze: pn, 8 sierpnia 2022, 22:31
Romekd pisze: pn, 8 sierpnia 2022, 13:39 Czołem.
Od drugiej połowy 2019 roku eksploatuję telewizor z matrycą typu OLED firmy LG, model 55B97LA, którego przekątna ekranu wynosi 55". Obraz na nim jest rzeczywiście doskonałej jakości, głos również, a sam telewizor nie uległ jak na razie żadnej awarii. Jednak dwóm moim znajomym w telewizorach o przekątnej 65" tej samej marki uszkodzeniu uległy właśnie matryce OLED. Jeden z nich miał wykupione pięcioletnie ubezpieczenie (przedłużoną gwarancję) i temu już dwukrotnie wymieniali telewizor na nowy, ze względu na nieopłacalność naprawy starego (dwa razy uszkodziła się matryca OLED). Drugi ze znajomych swój telewizor musiał zutylizować, gdyż miał standardową dwuletnią gwarancję i po awarii matrycy (co miało miejsce może z miesiąc po upłynięciu okresu gwarancji), naprawa okazała się nieopłacalna. Na swojej matrycy nie dostrzegam żadnych wypalonych czy przyciemnionych pikseli, ani pojawienia się nierównomierności świecenia ekranu, ale ja akurat oglądam telewizję sporadycznie, uważając, że tak właściwie to nie ma w niej czego oglądać... Czasem włączę coś na Netfixie lub obejrzę jakiś film na którymś z programów platformy Canal+, więc może dlatego odbiornik jeszcze działa... Sprzedawca zapewniał mnie, że przy normalnym użytkowaniu odbiornika ekran OLED słabnie w jasności świecenia o połowę po okresie 100000 godzin (jest to naturalne wypalanie się pikseli), ale nie gwarantował, że ekran nie ulegnie innej poważnej i nienaprawialnej awarii już po krótkim czasie od zakończenia się okresu gwarancji... Na pewno częsta i długotrwała eksploatacja takiego odbiornika z dużą jasnością i kontrastem obrazu radykalnie podnosi ryzyko przedwczesnego uszkodzenia się ekranu.

Pozdrawiam
Romek
Witam!
No to nadal nie warto kupować OLED, podobnie jak samochodów elektrycznych, TFU! węglowych :evil:
To po co buble sprzedają, jak zwykła matryca LCD średnio "żyje" kilka-kilkanaście lat a to po dwóch latach trzeba wyrzucić?
Dla mnie to kolejne dziadostwo, wymyślone przez UE, tak samo jak cyna bezołowiowa, "żarówki" LED, które po miesiącu są trupami czy czynnik do klimatyzacji HFO1234yf , choć mógł być tani propan czy izobutan(R-600a).
Nie przez UE tylko producentów - Polecam obejrzeć na yt film pt. " spisek żarówkowy " gdzie świetnie przedstawiono jak producenci tacy jak Philips , Tungsram i Osram , doprowadzili do zakazania tradycyjnych żarówek i jak zaniżali zawartość rtęci w świetlówkach ( w rzeczywistości zwartość rtęci przekraczała normy o nawet kilkaset % ) . A do tego taki Philips ma dwa zespoły inżynierów - jeden zespól ma opracować produkt trwały niezawodny działający załóżmy 50 lat a drugi zespół ma ten produkt " zepsuć " aby działał max 2-3 lata . Teraz za sprawą UE ma się to zmienić - producenci mają mieć obowiązek naprawy sprzętu nawet po gwarancji i maną mieć zapas części do danego modelu na 10 lat . Ma to wejść od 2023 .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2099
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: CHOPIN66 »

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6893
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Romekd »

Czołem.
saico pisze: pn, 8 sierpnia 2022, 23:39 Dlatego Samsung nie wszedł w OLEDy w których najszybciej wypala się pixel niebieski, stąd jest ich dwa, tylko wymyślił QLEDa z "inteligentnym" strefowym podświetleniem matrycy w celu osiągnięcia głębszej czerni.
W obecnych czasach praktycznie nie produkuje się trwałych urządzeń domowego użytku. Uszkadzają się praktycznie wszystkie współcześnie produkowane odbiorniki telewizyjne, do czego sami również przykładamy rękę, poprzez nieoptymalne wykorzystywanie urządzenia. Widziałem setki uszkodzonych telewizorów marki: LG, Samsung, Philips, Sony itp (mam kolegów nadal prowadzących serwisy). W odbiornikach LCD masowo uszkadzają się listwy LED, podświetlające od spodu wyświetlacz LCD. Jeżeli ktoś lubi oglądać programy w trybie "dynamicznym", "demonstracyjnym" lub przy maksymalnym wykorzystaniu podświetlenia, to raczej długo nie pocieszy się odbiornikiem, gdyż maksymalne możliwe podświetlenia matrycy będzie oznaczało pracę z pełną jej mocą (sam telewizor również będzie wtedy zużywał największą możliwą moc z sieci) i oczywiście maksymalną temperaturą, która, szczególnie w okresie letnim, może doprowadzić do bardzo szybkiego wykończenia struktur podświetlających LED-ów. Widziałem małego, dwuletniego Philipsa LCD-LED, który po upływie dwóch lat od zakupu wyświetlał jedynie obrazy z kolorze niebieskim i filetowym (uszkodził się luminofor wszystkich ledów, które po tym czasie świeciły barwą niebieską z minimalnym poziomem w zakresie światłą czerwonego (widma z zakresu koloru zielonego nie było w ogóle...). W drogich Philipsach padały zarówno struktury diod LED jak i całkowicie deformowały się i przypalały specjalne "rozpraszacze" światła, wytwarzanego przez listwy znajdujące się na jednej z krawędzi ekranu (tzw. podświetlanie krawędziowe).
Odbiorniki OLED potrafią wykazywać duży pobór mocy (w moim TV LG OLED 55" określany on jest na 352 W), więc jeśli jasność, kontrast i barwy ustawi się na najwyższe akceptowalne jeszcze poziomy, przy czym wyłączy się wszystkie tryby oszczędzania energii i oszczędzania ludzkich oczu (jest taka opcja), matryca będzie wyświetlała obrazy w sposób spektakularny, szokujący swoją najwyższą jakością, naturalnością kolorów, rozdzielczością i "świetlistością" praktycznie każdego widza (będzie on oglądał obrazy lepsze niż te mogące normalnie wystąpić w naturze...). Niestety takie ustawienia sprawią, że ekran OLED będzie się nadmiernie nagrzewał, co z biegiem czasu doprowadzi do jego poważnej usterki... :evil:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Tomex-T1
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 49
Rejestracja: wt, 4 czerwca 2013, 08:50

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Tomex-T1 »

Dziękuję za te wszystkie wypowiedzi. Moje podejrzenia, co do Oledów potwierdziły się. Czas się zastanowić nad QLED, nanoled czy co tam jeszcze jest. Co za czasy przyszły, żeby kupno telewizora bylo tak problematyczne.
Awatar użytkownika
slawekmod
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 1916
Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: slawekmod »

W telefonie S8 samsunga z wyświetlaczem oled "wypaliła się" różowa klawiatura ( od pisania sms-ów) Jednak nie było to podstawą do roszczeń gwarancyjnych bo jak to określa producent "nie przeszkadza to w normalnym użytkowaniu telefonu" Wolałem nie sprawdzać czy TV też tak mają.
Załączniki
20220809_175333.jpg
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6893
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Romekd »

slawekmod pisze: wt, 9 sierpnia 2022, 17:59 W telefonie S8 samsunga z wyświetlaczem oled "wypaliła się" różowa klawiatura ( od pisania sms-ów) Jednak nie było to podstawą do roszczeń gwarancyjnych bo jak to określa producent "nie przeszkadza to w normalnym użytkowaniu telefonu" Wolałem nie sprawdzać czy TV też tak mają.
Sławku, publikując to zdjęcie pokazałeś jak ważna jest właściwa eksploatacja tego typu ekranów. Na co dzień posługuję się telefonem SAMSUNG S7 EDGE, którego kupiłem pod koniec 2016 roku, tak że już niedługo, jeśli dobrze liczę, rozpocznie się siódmy rok eksploatacji tego modelu (bardzo go lubię). Z przyjaciółmi i klientami potrafię rozmawiać godzinami dziennie (kilku użytkowników naszego Forum mogłoby to potwierdzić... :wink: ). Telefon kilka razy w tygodniu służy mi jako nawigacja (mapy Google; kilka razy w tygodniu jeżdżę po śląskich szpitalach i centrach onkologicznych z chorą mamą), przeglądarka maili i treści na forach internetowych, jako kalkulator, wyszukiwarka internetowa, dyktafon itp. Przed chwilą załączyłem funkcję sprawdzania działania matrycy. Służy do tego kombinacja z klawiatury (*#0*#), która pozwala wyświetlić na ekranie tło w kolorach RGB oraz białym. U mnie po tak intensywnej i wieloletniej eksploatacji matryca telefonu świeci równo i jasno w każdym z tych kolorów, przy czym nie widać na żadnym z nich najmniejszego nawet wypalenia pikseli. Jednak ja swój telefon eksploatuję na co dzień z podświetleniem optymalnym dla danych warunków oświetlenia w pomieszczeniach i na zewnątrz, a z maksymalnej dostępnej jasności korzystam jedynie w sytuacjach odbioru paczek w pobliskim paczkomacie (ma on uszkodzony lub źle wyregulowany czytnik kodów QR). Ta sama zasada dotyczy żarówek LED-owych i podświetaczy matryc LCD. Jeśli zredukuję się ich moc o połowę (w żarówkach LED wymaga to ingerencji w elektronikę), staną się wieczne... :wink:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6893
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: Romekd »

Tomex-T1 pisze: wt, 9 sierpnia 2022, 17:35 Dziękuję za te wszystkie wypowiedzi. Moje podejrzenia, co do Oledów potwierdziły się. Czas się zastanowić nad QLED, nanoled czy co tam jeszcze jest. Co za czasy przyszły, żeby kupno telewizora bylo tak problematyczne.
Mój brat ma Samsunga Q-LED-a o przekątnej ekranu 65". Niedawno skończyła się na niego zwykła gwarancja i zaczęły się z nim problemy. Na szczęście brat, za dodatkową opłatą oczywiście (nie niską), wykupił pięcioletnie ubezpieczenie tego telewizora, więc na razie może spać spokojnie... Czas pokaże, jak długo... :wink:

Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
slawekmod
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 1916
Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: slawekmod »

Żona użytkowała S7 przez 3 lata, przekazany został innej osobie w rodzinie i nadal jest w użytku. Nic z wyświetlaczem się nie stało. Ponoć ekran w S7 był jednym z lepszych oledów w samsungach. Potem przez dwa lata po kilka godzin dziennie użytkowała S20 (maile, rozmowy itp) , teraz ma Filpa 3 i też nic się nie dzieje z Oledem. Ja mam s21 i w tym również jest ok. Ludzie pisali że nawet po pół roku użytkowania S8 wyświetlacz robił się taki jak ten na zdjęciu. Coś poszło nie tak w S8. Oczywiście zacząłem drążyć temat w internecie. Ludzie opisywali swoje problemy związane z tym telefonem i o tym jak to producent się na nich wypiął. Ponoć w S10 było podobnie ale nie potwierdzam bo nie miałem. Gdzieś czytałem że w Oledach niebieski kolor czyli led ma trwałość około 5000 godzin a pozostałe około 30 000. Nie zapominajmy że S7 i S8 to były w swoim czasie flagowce samsunga i takie rzeczy z ekranami nie powinny mieć miejsca.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 744
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Telewizor z matrycą Oled

Post autor: bratyslaw »

Romekd pisze: wt, 9 sierpnia 2022, 16:33
Odbiorniki OLED potrafią wykazywać duży pobór mocy (w moim TV LG OLED 55" określany on jest na 352 W)

Pozdrawiam
Romek
To ja na razie pozostanę przy plazmach Panasonica - jedna 12 lat bezawaryjnej pracy, pozostałe dwie po 10, kupione po 70 zł. z małymi uszkodzeniami (tranzystor MOSFET w jednej, w drugiej zasilacz po przepięciu najprawdopodobniej...). :D
ODPOWIEDZ