Od pewnego czasu chodzi mi po głowie plan zrobienia sobie nowego wzmacniacza, tym razem z naciskiem na jakość dźwieku jak i podzespołów, a nie patrzenia wyłącznie na budżet i możliwość wykorzystania "przydasi" - tak żebym mógł go już używać do samego końca - mojego lub jego

Jaka to będzie dokładnie konstrukcja jeszcze nie wiem, ale po długich przemyśleniach poprzedzonych "przewaleniem" tego forum - na pewno coś "klasycznego" na 6550, KT88, EL34 czy 6V6 - moc ma dla mnie znaczenie drugorzędne, zawyczaj słucham tak do 5W (dysponuję zestawami głośnikowymi o skuteczności 95 albo 96 dB/m/W).
O ile w przypadku SE (tu bym wybrał 6550/KT88 - mocy z pojedyńczej lampy mi w zupełności wystarczy) problemu z dobieraniem lamp nie ma to co w przypadku PP ?
Wiele sklepów internetowych oferuje dobieranie zakupionych lamp w pary i kwadry - i tu moje pytanie jak podchodzić do tak dobieranych lamp ?
Jak dobierają ? Mierząc nachylenie charakterystyki (dla jakiego punktu pracy - ja mogę wybrać zupełnie inny) czy po prostu dla określonego Ua, Ia, dobierają możliwie zbliżone -Us bez przyglądania się nachyleniu charakterystyki ?
Kupić, wstawić i nie przejmować się, czy też pomierzyć nachylenie charakterystyki lamp do układu PP w okolicy wybranego punktu pracy (ewntualne niesymetrie transformatora do PP w tym rozważaniu pomijam - tym będę się martwił jak już zdecyduję co chcę


Dyskusje w tym temacie na forum śledziłem ale i tak nie wiem ile przyjąć w praktyce bo po iluś tam godzinach czy setkach godzin pracy nachylenie może się mocno zmienić ...
Na dobieranie samemu się nie zdecyduję ze wzlędu na konieczność zakupu sporej ilości celem dobrania - wzmacniacz ma być "dobry" ale też nie mogę wydać dowolnej kwoty - przede wszystkim rozsądek.
Może ktoś może polecić jakiś konkretny sklep ?
Wszelkie sugestie i rady oczywiście mile widziane.
Absolutnie nie chcę też tutaj wywoływać dyskusji o wyższości PP nad SE (lub odwrotnie) czy też wyboru trybu pracy lampy wyjściowej jako tetroda/pentoda vs. lampa łączona w triodę


