[Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

[Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Post autor: Wicker »

Cześć,
całe wieki się tutaj nie udzielałem ale lampowe hobby nie daje o sobie zapomnieć :) Ostatnimi czasy myślę nad nowymi konstrukcjami, jednym z pomysłów który wpadł mi do głowy to połączenie lamp i krzemu w jednym projekcie. Nie jest to generalnie bardzo odkrywcze bo music-man robił takie rzeczy już w latach 70, natomiast w rzeczywistości spotkałem niewiele takich projektów w świecie DIY.

Bazując na artykułach z TubeCad (https://tubecad.com/2014/11/blog0314.htm) pomyślałem aby zastosować tranzystor npn do sterowania EL84 ze sprzężeniem bezpośrednim (eliminujemy kondensator), który z kolei napędzany byłby wzmacniaczem operacyjnym. Krzem ma tę zaletę, że można zrealizować bardziej finezyjną korekcją w łatwy sposób (np. aktywne korektory). Poniżej drobny szkic tego co udało mi się wymyślić i przesymulować w SPICE. Wzmacniacz miałby służyć jako mała popierdółka do brzdąkania na kanale czystym w domu. Jednocześnie jeśli dobrze zaprojektować by pcb, to myślę że taki projekt mógłby wpasować się idealnie w temat gitarowego minimalizmu (i może dla początkujących).

Chętnie wysłucham krytycznych uwag oraz sugestii, zwłaszcza że nie wiem czego nie wiem i może moja koncepcja ma jakieś solidne dziury. Zdaję sobie sprawę że taka konstrukcja ma bardziej złożony zasilacz, na który jeszcze nie mam pomysłu. Docelowo chce też wykorzystać sprzężenie zwrotne.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5468
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: [Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Post autor: AZ12 »

Witam

Jak już robić bezpośrednie sprzężenie to stopień sterujący tranzystorowy zasilić napięciem ujemnym o wartości dwukrotnie większej niż wymagane polaryzacji siatki lampy mocy (ok. -15-18V). Wzmacniacz operacyjny byłby zbędny, można go zastąpić drugim tranzystorem.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: [Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Post autor: Wicker »

Rozumiem że chodzi o coś takiego? To generalnie o tyle dobry pomysł, że można wyeliminować to paskudne -50V i ograniczyć liczbę domen zasilania. Z drugiej strony nie jestem pewien jaki przyjąć punkt pracy tego tranzystora.

ps. Widzę że źle napisałem, oczywiście chodziło o PNP (chyba nie można edytować posta).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: [Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Post autor: Wicker »

Ok, chyba jeszcze udało się to uprościć i wyeliminować +15V.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrawiam,
Paweł
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3993
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: [Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Post autor: Marek7HBV »

A w zasadzie po co sprzężenie bezpośrednie?We wzmacniaczu gitarowym wszystko poniżej 70 Hz to śmieci i problem,góra też nie jest potrzebna.A ujemne sprzężenie zwrotne to tylko do skrzypiec ma większy sens lub do gitary klasycznej z przetwornikiem akustycznym.
Awatar użytkownika
Wicker
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1325
Rejestracja: pn, 31 grudnia 2007, 14:29

Re: [Projekt] EL84 SE sterowany krzemem

Post autor: Wicker »

Pomyślałem, że skoro EL84 słynie jak ta która ma mało basu, to można troszkę ten problem zaradzić właśnie takim rozwiązaniem. Z drugiej strony uważam że jest to po prostu ciekawy eksperyment :)
pozdrawiam,
Paweł