całe wieki się tutaj nie udzielałem ale lampowe hobby nie daje o sobie zapomnieć

Bazując na artykułach z TubeCad (https://tubecad.com/2014/11/blog0314.htm) pomyślałem aby zastosować tranzystor npn do sterowania EL84 ze sprzężeniem bezpośrednim (eliminujemy kondensator), który z kolei napędzany byłby wzmacniaczem operacyjnym. Krzem ma tę zaletę, że można zrealizować bardziej finezyjną korekcją w łatwy sposób (np. aktywne korektory). Poniżej drobny szkic tego co udało mi się wymyślić i przesymulować w SPICE. Wzmacniacz miałby służyć jako mała popierdółka do brzdąkania na kanale czystym w domu. Jednocześnie jeśli dobrze zaprojektować by pcb, to myślę że taki projekt mógłby wpasować się idealnie w temat gitarowego minimalizmu (i może dla początkujących).
Chętnie wysłucham krytycznych uwag oraz sugestii, zwłaszcza że nie wiem czego nie wiem i może moja koncepcja ma jakieś solidne dziury. Zdaję sobie sprawę że taka konstrukcja ma bardziej złożony zasilacz, na który jeszcze nie mam pomysłu. Docelowo chce też wykorzystać sprzężenie zwrotne.