... potrzebuję ponad 30 V efektywnego napięcia sterującego lampę mocy przy możliwie wysokim prądzie spoczynkowym tej triody z pentody - w granicach 80-90 % możliwego - przy realnie niskim napięciu zasilania /Ub /, jakieś 280-300 V. Przy takim napięciu Ra obciążenia będzie stosunkowo niskie i samo wzmocnienie podobnie. Prawdopodobnie nie przekroczy kilkunastu X lub będzie poniżej 10 X. Chcę tak dobrać punkt pracy lampy, żeby zniekształcenia były możliwie niskie, nawet kosztem samego wzmocnienia, bo mając wysokosprawny głośnik mimo niedosterowania samego wzmacniacza moc akustyczna wystarczy do osiągniecia właściwego dla mnie poziomu hałasu

/muzyki /.
Taką próbę kiedyś w praktyce zrealizowałem. Natężenie samego dźwięku było w zasadzie wystarczające, a jak potrzebowałem jeszcze głośniej to przełączałem lampę w tryb normalnej pracy - pentoda.
Teraz chcę zrobić podobnie- z tym, żeby nie robić kombinacji z różnymi wartościami Ra i Rk dla triody i pentody osobno, wybiorę możliwie optymalny wariant dla triody, a pentoda na tym samym Ra i Rk też wzmocni wystarczająco. Można oczywiście robić dwie równoległe wersje przełączalne. Na razie pozostanę przy bazowej - trioda.
W razie czego można zrobić dwa osobne stopnie sterujące, np AF7 jako pentoda, Ac2 i ABC1 wiadomo

.
Podobne kombinacje robiłem do sterowania 300B- EF37A lub EBC33.
Zawsze mi się udawało, tak jak z papierosami. Nie palę

.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.