Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: Lisor »

... w nowym projekcie AF7 będzie pracować jako lampa wstępna, gdzie czułość wzmacniacza zmienię przełącznikiem łącząc lampę z typowego układu pracy /pentoda / do pracy w układzie triody. Do oryginalnych danych nie dokopałem się. Zgaduję, że z pewnością musiały być.

Problem z praktycznego punktu rozwiązałem wcześniej łącząc lampę w triodę, bez większego wnikania czy lampa przeżyje mając na siatce drugiej napięcie zbliżające się do maksymalnego, przewidzianego na anodzie > 200V. Lampa przeżyła. Poza tym zakładam, że powinny być typowe punkty pracy dla takiego połączenia.

Obecnie chciałbym to zrobić lepiej :lol: , tylko danych brak :( .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1159
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: OTLamp »

Można skorzystać z charakterystyk jej następczyni - EF6, są bardzo zbliżone.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2666
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: Einherjer »

Jak mi wyślesz lampę z podstawką to zdejmę charakterystyki uTracerem.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: Lisor »

OTLamp pisze: ndz, 8 maja 2022, 09:03 Można skorzystać z charakterystyk jej następczyni - EF6, są bardzo zbliżone.
...faktycznie są, ale nie znalazłem jeszcze typowych warunków pracy dla połączenia w triodę. Pewnie były - w sumie chodzi mi czy lampa wytrzyma np 200 V na S2 i o dobranie początkowego punktu pracy tak, żeby lampa pracowała w najkorzystniejszym punkcie charakterystyki nawet kosztem wielkości wzmocnienia.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1159
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: OTLamp »

Kilkanaście różnych punktów pracy w połączeniu triodowym masz w karcie jej oktalowej wersji - EF36.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11307
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: tszczesn »

Kartę katalogową EF6 udostępniłem tu: https://www.stareradia.pl/cgi-bin/katal ... l&tube=EF6 Karty katalogowej AF7 jeszcze nie zeskanowałem, ale charakterystyki są tylko pentodowe.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: Lisor »

... po lekturze kart od EF36 i pokrewnych pentod wnioskuję, że AF7 w układzie triody powinna bez szkody wytrzymać napięcie między A i S2 a K w wysokości co najmniej 200 V lub nawet 250 V. Dobrze myślę ?

A gdyby jednak nie wytrzymała to mam kilka ,,szrotowych ,, AF7 na rozruch układu. Ma to być wzmacniaczyk na lampie końcowej AD1n, sterowanej AF7 lub AC2/ABC1.

Klasyka ale w stereo :D .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1159
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: OTLamp »

Lisor pisze: ndz, 8 maja 2022, 11:54 ... po lekturze kart od EF36 i pokrewnych pentod wnioskuję, że AF7 w układzie triody powinna bez szkody wytrzymać napięcie między A i S2 a K w wysokości co najmniej 200 V lub nawet 250 V. Dobrze myślę ?
Spoczynkowe napięcie A i S2 w punktach pracy z karty Mullarda nie przekracza raczej 190 V. Zasadnicze pytanie, do czego jest Ci potrzebne aż tak wysokie to napięcie? Chcesz wydolić amplitudę przekraczającą 100 V?
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: Lisor »

... potrzebuję ponad 30 V efektywnego napięcia sterującego lampę mocy przy możliwie wysokim prądzie spoczynkowym tej triody z pentody - w granicach 80-90 % możliwego - przy realnie niskim napięciu zasilania /Ub /, jakieś 280-300 V. Przy takim napięciu Ra obciążenia będzie stosunkowo niskie i samo wzmocnienie podobnie. Prawdopodobnie nie przekroczy kilkunastu X lub będzie poniżej 10 X. Chcę tak dobrać punkt pracy lampy, żeby zniekształcenia były możliwie niskie, nawet kosztem samego wzmocnienia, bo mając wysokosprawny głośnik mimo niedosterowania samego wzmacniacza moc akustyczna wystarczy do osiągniecia właściwego dla mnie poziomu hałasu :lol: /muzyki /.

Taką próbę kiedyś w praktyce zrealizowałem. Natężenie samego dźwięku było w zasadzie wystarczające, a jak potrzebowałem jeszcze głośniej to przełączałem lampę w tryb normalnej pracy - pentoda.

Teraz chcę zrobić podobnie- z tym, żeby nie robić kombinacji z różnymi wartościami Ra i Rk dla triody i pentody osobno, wybiorę możliwie optymalny wariant dla triody, a pentoda na tym samym Ra i Rk też wzmocni wystarczająco. Można oczywiście robić dwie równoległe wersje przełączalne. Na razie pozostanę przy bazowej - trioda.

W razie czego można zrobić dwa osobne stopnie sterujące, np AF7 jako pentoda, Ac2 i ABC1 wiadomo :D .
Podobne kombinacje robiłem do sterowania 300B- EF37A lub EBC33.
Zawsze mi się udawało, tak jak z papierosami. Nie palę :D .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1159
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: OTLamp »

Lisor pisze: ndz, 8 maja 2022, 15:11 ... potrzebuję ponad 30 V efektywnego napięcia sterującego lampę mocy przy możliwie wysokim prądzie spoczynkowym tej triody z pentody - w granicach 80-90 % możliwego - przy realnie niskim napięciu zasilania /Ub /, jakieś 280-300 V. Przy takim napięciu Ra obciążenia będzie stosunkowo niskie i samo wzmocnienie podobnie. Prawdopodobnie nie przekroczy kilkunastu X lub będzie poniżej 10 X. Chcę tak dobrać punkt pracy lampy, żeby zniekształcenia były możliwie niskie, nawet kosztem samego wzmocnienia, bo mając wysokosprawny głośnik mimo niedosterowania samego wzmacniacza moc akustyczna wystarczy do osiągniecia właściwego dla mnie poziomu hałasu :lol: /muzyki /.
To są niestety dość sprzeczne oczekiwania. Chcesz dużego napięcia na możliwie małym Ra, a więc potrzeba dużego prądu, a AF7/EF6 ma Ik max tylko 6 mA. Do tego mają być możliwie małe zniekształcenia, a te niestety najczęściej rosną ze zmniejszaniem Ra. W dodatku, gdyby przestrzegać nieprzekraczania parametrów granicznych lamp, nie bardzo można by zastosować punkty pracy w połączeniu triodowym EF36 dla AF7, ponieważ, co teraz zauważyłem, Us2 max dla EF36 wynosi 200 V, a dla AF7 tylko 125 V. Kompromisowym punktem pracy może być taki jak ponizej:

AF7.JPG

Spoczynkowe napięcie anodowe wynosi 130 V, więc Us2 max jest nieznacznie przekroczone. Można przełączyć w pentodę przełączająć s2 z anody na jakiś dzielnik napięcia dostarczający 130 V. Wtedy Rk pozostanie bez zmian.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Charakterystyki AF 7 w układzie triody.

Post autor: Lisor »

... układ z punktem pracy od Kolegi złoże na próbę, złożę też i z własnym, oryginalnie wymyślonym :lol: . Porównam wzmocnienia, zniekształcenia pozostaną niewiadome... do czasu odsłuch zrobionego wzmacniacza.

Zastanawiam się dlaczego przy pracy w układzie pentody EF6 jej napięcie na siatce drugiej przykładowo nie może przekroczyć 100 V , a w układzie triody jest równe anodowemu, np 250V. Chodzi o inną ,,przebijalność,, do katody w takim połączeniu ? Mimo tych 250 V na S2 lampa pracuje normalnie.
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.