Philips LX444AB/04 odnowienie .

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Jak to bywa z kupowaniem radii na Jarmarku , radio kupione przez przypadek - ot zgrabny mały lampowy Philips . Kupując je byłem przekonany że w środku są użyte lampy serii E80 ewentualnie U41. Za radio dałem 120zł .Przywiozłem je do domu otwieram i niespodzianka - lampy serii D9x + oczko DM71 i to w jakiej ilości :D
DF96-wzmacniacz w.cz
DK92-mieszacz i oscylator
DF96-wzmacniacz p.cz .
DAF96- przedwzmacniacz m.cz + dioda detekcyjne
DL94- wzmacniacz mocy .
DM71- wskaźnik dostrojenia.
IMG_20210809_091114-02.jpeg
IMG_20210809_091142-01.jpeg
Z racji braku DK92 i DL94 radio trafiło na prawie 6 miesięcy na półkę . Lecz dosłownie tydzień temu udało się nabyć DK92 i DL94/3V4 na Allegro. Mając już komplet lamp przystąpiłem do czyszczenia .
IMG_20220117_203622.jpg
Wyjąłem chassis i głośnik i przystąpiłem do oględzin - długo nie szukałem - uszkodzony selen i rezystory redukcyjny w żarzeniu lamp.
IMG_20220117_001919-01.jpeg
Rozebrałem więc selen a do środka wstawiłem mostek 1A 1000V
IMG_20220117_111703-01.jpeg
Dzięki temu zachowałem oryginalny wygląd.
Po selenie przyszedł czas na transformator sieciowy. Demontując zrobiłem zdjęcia gdzie co jest podłączone . Sprawdziłem je testem diody czy nie ma zwarć - nie ma . Pomierzyłem uzwojenie pierwotne - 247om , pomierzyłem wtórne - 165om . Włączam i jest 125V .
IMG_20220117_204733.jpg
Po przygotowaniu ( zdjęciu selenu i transformatora sieciowego ) chassis poszło do mycia . Po potraktowaniu chassis płynem do mycia ubikacji , WD 40 , Ajaxesem , sodą i sodą z WD 40 i na koniec wodą najpierw z prysznica a potem destylowanoną udało się zmyć większość brudu . Spływający brud odsłonił niestety wrzeżry :oops: i to nie od użytej chemii ( nie używalem nic żrącego) . Będę je próbować usuwać z pomocą odrdzewiacza .
IMG_20220117_203839.jpg
IMG_20220117_204242.jpg
Widać różnicę . Na szczęście Philips większość kondensatorów dał już ceramiczne . Smolaków jest raptem pięć ( dwa w obwodach S2 , dwa w ARW i jeden między potencjometrem a masą ) . Był jeszcze między minus a AC przy selenie a nie ma go na schemacie . Ta czy siak jest do wymiany ( próbnik pokazuje uszkodzony ) . Ważne że , wszystkie sprzęgające są ceramiczne. Po złożeniu tak prezentuje się chassis . Spójrzcie na DM71 jest w podstawówce od nuvistora . :D
IMG_20220117_231748.jpg
IMG_20220117_231730.jpg
Głośnik jest w doskonałej kondycji . Cewka ma 4,2om . Zastanawia moc tego głośnika . Spójrzcie jak jest ścięty po bokach magnes . Jeszcze co do rezystora żarzenia ta jaką powinien mieć moc . Niestety nie uda się uratować oryginalnej wtyczki . Jeden z bolców jest wyrwany .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

IMG_20220117_231043.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

A więc tak , elektrolit 50+50uF 200/225V okazał się mieć 17+20uF i 75om ESR :oops: spróbować trzeba będzie formować .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

udało się uformować napięciem 245V przez żarówkę i rezystor 10om -pojemność pierwszej sekcji wynosi 52uF a ESR 0,39om . Drugą sekcję udało się uformować na 53uF a ESR 0,39om . Tak więc formowanie można uznać za udane a kondensator wrócił do żywych . :D
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3389
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: ballasttube »

Pozwalam sobie załączyć co nieco odnośnie zasilania tego radyjka,a jest ono dosyć złożone.
Opornik żarzeniowy jest bardzo krytyczny,lepiej,żeby był nastawny.
I pamiętajmy,że teraz jest do 240V prądu przemiennego w naszej sieci,a przy takim
jak tu zasilaniu żarzenia z anodowego jest duże ryzyko przeżarzenia delikatnych lamp.
W oryginale odniesieniem jest 220V.
Dobrze by było użyć regulowanego autotransformatora i ustawić 220V do odpału.
Zmodyfikowany zasilacz od "Szarotki" też by się nadał na początek.
Daje luzem 150V i 9V.
Zamiast baterii anodowej i żarzeniowej.
Z pominięciem oryginalnego wewnętrznego zasilacza!!!
Wstawiam dlatego fragment opisu z on-line odnośnie żarzenia:
W trybie sieciowym napięcie żarzenia wytwarzane jest na oporniku redukcyjnym,
włączonym do napięcia anodowego 130V, a lampy są żarzone szeregowo.
W trybie bateryjnym lampy żarzone są w sposób mieszany (szeregowo-równolegle).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Rezystor żarzenia jest regulowany a dokładnie jego sekcja 600om , sekcja 1,4k jest nie regulowana . :D . U mnie napięcie sieci zmienia się jak w kalejdoskopie raz jest 217V innym razem 245V ( tyle było dzisiaj ) :D .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Zresztą i tak w miejsce lamp na czas regulacji napięcia żarzenia dam rezystory .
Załączam schemat .
Obrazek
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Elektrolit dałem do ponownego formowania . Po dwóch dniach się rozformował - ma 22uF i ESR 65om . Formuje prze żarówkę 60W . Wygląda na to że, poprzednio za krótko trzymałem go pod napięciem .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

W lepszej kondycji okazał się być kondensator 250+250uF/50V ma 360+371uF i 0,39om ESR . Jeszcze go nie formowałem i zastanawiam się czy jest sens . Pracuje w obwodzie katod DL94 i DAF96 .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Nie udało się uformować kondensatora 50+50uF . Wstawiłem trochę większy gabarytowo Ducati 50+50uF 350/400V. Nieobciążony transformator daje 125V . Po podłączeniu samego mostka napięcie wyprostowane osiąga 25V bez obciążenia . Po podłączeniu do elektrolitu napięcie siada do 1V .
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: TELEWIZOREK52 »

CHOPIN66 pisze: pt, 21 stycznia 2022, 17:29 Nieobciążony transformator daje 125V
A jakie jest napięcie na trafie po podłączeniu samego mostka ? Podejrzewam niewłaściwe podłączenie mostka lub uszkodzony mostek.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

22V . Mostek dałem nowy . Jutro jeszcze raz otworzę obudowę po selenie i sprawdzę m :D
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Jest napięcie anodowe . Winowajcą okazał się być zimny lut w transformatorze sieciowym w miejscu w którym przewód z bezpiecznika łączy się z przewodem idącym do prostownika .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Wynosi 168V bez żarzenia .
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2157
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Philips LX444AB/04 odnowienie .

Post autor: CHOPIN66 »

Po obciążeniu żarzeniem napięcie anodowe spada do ok.130V . DM71 świeci jak nowe . Z napięciem żarzenia jestem wstanie zejść do 12,1V z powodu przerwy w rezystorze .