dał się podejść jak dziecko

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1864
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

dał się podejść jak dziecko

Post autor: Alek »

Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: MarekSCO »

Alku :)
Nie sądzę, żeby dał się podejść jak dziecko... Ten konserwator ;)

Ostatnie trzy lata przed pandemią miałem przyjemność pracować
przy remoncie i konserwacji tego rodzaju zabytków...
Poznałem też wielu kolekcjonerów podobnej techniki
( w Polsce i na Ukrainie )... Poznałem dosyć dobrze ;)
Obejrzyj ten filmik do końca.
Od momentu, kiedy autor zaczyna wspominać o tym, ze nie ma żadnych pretensji do służb mundurowych.
( "Wyrażenie szacunku do munduru" to zwykle punkt przełomowy w wypowiedziach
kolekcjonerów tego rodzaju zabytków )
Powiem Ci tyle.
Gdyby chciał kopać w moim regionie. Np w Dolinie Śmierci...
I robił to w podobnym stylu - wynieśliby go na łopatach :lol:
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: MarekSCO »

PS:
Tutaj oczywiście wygra na tym. Jeśli oczywiście "nazwiska nie przekręcą".
Bo wiadomo -"Nieważne czy mówią o Tobie dobrze, czy źle. Byleby tylko nazwiska nie przekręcili" ;)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jacek83
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: wt, 8 grudnia 2020, 18:59

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: Jacek83 »

Taki kraj. Chory z bardzo chorymi ambicjami niektórych osób, zwłaszcza na poziomie decyzyjnym. Mogę się prawie założyć że łapkę chce na tym położyć albo jakiś kolekcjoner albo muzeum. To nie jest normalna sytuacja...

Tak z innej beczki, kilka razy udało mi się współpracować z muzeum czy archeologami i tam absolutnie żadnych problemów nie ma. O, taki przykład, 70% tego co na zdjęciach własnymi rączkami "znalazlem" i z błota wytaszczylem 😜
https://wideo.wp.pl/odkrycie-pod-zamosc ... 157575809v
JacekK poprzedni profil. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: MarekSCO »

Jacek83 pisze: pt, 31 grudnia 2021, 13:32 Mogę się prawie założyć że łapkę chce na tym położyć albo jakiś kolekcjoner albo muzeum. To nie jest normalna sytuacja...
Na moje oko ten koleś z filmiku usiłował "załatwić" konserwatora metodą "faktów dokonanych".
Może konserwator sam się "wpienił do białego żaru". Może pomógł mu w tym inny kolekcjoner.
Tak, czy siak. Konserwator nie pozwolił się "podejść jak dziecko" ;)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: MarekSCO »

Jacek83 pisze: pt, 31 grudnia 2021, 13:32 O, taki przykład, 70% tego co na zdjęciach własnymi rączkami "znalazlem" i z błota wytaszczylem 😜
https://wideo.wp.pl/odkrycie-pod-zamosc ... 157575809v
Gratulacje :D Piękny kawałek kosmicznej techniki :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dark_one
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 393
Rejestracja: pn, 2 kwietnia 2007, 00:29
Lokalizacja: Pasmo zabronione

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: dark_one »

Jacek83 pisze: pt, 31 grudnia 2021, 13:32 70% tego co na zdjęciach własnymi rączkami "znalazlem" i z błota wytaszczylem 😜
https://wideo.wp.pl/odkrycie-pod-zamosc ... 157575809v
Gratulacje znaleziska! Naprawdę wspaniałe.
Miałem okazję pooglądać z bliska dokładnie takie coś jak znalazłeś, tylko sprawne.
Nie ma co się dziwić, że wykopki przyciągnęły uwagę urzędnika. Pieniądze działają na nich jak magnes.

Marku, w Dolinie Śmierci też już jest coraz gęściej od amatorów ... czy w takim miejscu to przypadkiem nie podchodzi pod zachowanie hieny cmentarnej ?
Przyjaciel, czy wróg, to jest doskonała okazja okazywania szacunku do munduru, a nie tylko jego części w postaci guzików, klamer itp.
Working class can kiss my arse, I got a foreman job at last!
Awatar użytkownika
Jacek83
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 80
Rejestracja: wt, 8 grudnia 2020, 18:59

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: Jacek83 »

MarekSCO pisze: pt, 31 grudnia 2021, 13:48
Jacek83 pisze: pt, 31 grudnia 2021, 13:32 Mogę się prawie założyć że łapkę chce na tym położyć albo jakiś kolekcjoner albo muzeum. To nie jest normalna sytuacja...
Na moje oko ten koleś z filmiku usiłował "załatwić" konserwatora metodą "faktów dokonanych".
Może konserwator sam się "wpienił do białego żaru". Może pomógł mu w tym inny kolekcjoner.
Tak, czy siak. Konserwator nie pozwolił się "podejść jak dziecko" ;)
Ale z tego filmu i z kilku innych wynika że wszelkie zgody i pozwolenia miał, ba, przy wydobyciu był też archeolog (który w zasadzie jest tam nie potrzebny bo czołg czy jego wysadzone w powietrze fragmenty zabytkami archeologicznym nie są, stanowisko archeo jest takie "złom wojenny") więc gdyby to był normalny kraj to ten konserwator już by pewnie miał założoną sprawę w sądzie...
JacekK poprzedni profil. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: dał się podejść jak dziecko

Post autor: MarekSCO »

Jacku :)
Z tego:
Obrazek
Wynika, że zgody na wydobycie nie miał.
Samo pozakreślanie żółtym markerem wybranych fragmentów tekstu sprawy nie załatwia ;)
Dopierniczyli się do niego za zawłaszczenie elementów pojazdu i ich zniszczenie.
To i tak mało, bo mogli nakazać zwrot pojazdu w całości ;)
"związanych z planowanym wydobyciem pojazdu i elementów pojazdu"
Ja tutaj szczerze wierzę w jedną rzecz. Że załatwienie tego pozwolenia trochę trwało...
dark_one pisze: pt, 31 grudnia 2021, 15:44 Marku, w Dolinie Śmierci też już jest coraz gęściej od amatorów ... czy w takim miejscu to przypadkiem nie podchodzi pod zachowanie hieny cmentarnej ?
Przyjaciel, czy wróg, to jest doskonała okazja okazywania szacunku do munduru, a nie tylko jego części w postaci guzików, klamer itp.
Tak. W szerszej perspektywie zgodzę się z Tobą. Może nie tyle szacunek do munduru, co do człowieka ( profanacja zwłok - jakby nie patrzeć )
Ale z drugiej strony. Jakichś specjalnych zastrzeżeń dotyczących prac w tym rejonie, bym nie miał.
Do polskich konserwatorów. Bo do Słowaków to nawet przez myśl by mi nie przeszło :D
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam