Elwa 47+47uF 450V KEN

[MarianBaczynski]

Może ma ktoś takie nowe kondensatory, muszę wymienić w zasilaczu, mogę dać z nowej produkcji ale takie stare będą wyglądały lepiej.

[Olkus]

Do kubka po starym włożyć nowe i na wyglądzie nie straci

Pozdrawiam,
A.

[MarianBaczynski]

W sumie tak ale przy jednym to ok, potrzebuję z 9 sztuk. To już za dużo pracy

[Olkus]

A to zmienia postać rzeczy...
Choć w ostateczności można, jakby nie znalazły się oryginały.
A starym co się stało, nie da się przywrócić do sprawności poprzez formowanie?

Pozdrawiam,
A.

[MarianBaczynski]

Pracowały 40 lat w zasilaczu, robię taki generalny przegląd, wymieniam lampy, czyszczę i pomyślałem że wymieniłbym te kondensatory tak profilaktycznie.

[Olkus]

Jeśli są sprawne to ich wymiana jest bezsensowna. Niepotrzebny koszt.

Pozdrawiam,
A.

[MarianBaczynski]

No niby tak, może najpierw je sprawdzę. Jak będą trzymać parametry to pomyślę.

[Olkus]

No niby tak, może najpierw je sprawdzę. Jak będą trzymać parametry to pomyślę.

Dokładnie, najlepiej jest najpierw sprawdzić.
Wymieniać w ostateczności.

Pozdrawiam,
A.

[kubafant]

Witam Kolegów,
Kondensatory elektrolityczne w używanym sprzęcie będą prawdopodobnie w lepszym stanie niż nieformowane kondensatory "leżaki magazynowe". Wyjątkiem byłaby sytuacja, gdzie pracowałyby przez długi czas w wysokiej temperaturze i doszłoby do ubytku elektrolitu. Domyślam się, że chodzi o polski zasilacz IZS albo podobny, tam jest wentylacja.

Proponuję podłączyć każdy kondensator przez opornik 100-500 k do źródła wysokiego napięcia, np. 600 V z podwajacza napięcia sieciowego i obserwować wskazania woltomierza. Sprawny kondensator w miarę szybko naładuje się do napięcia roboczego. Na kondensatorze rozformowanym napięcie narasta bardzo powoli i waha się. Kondensator wadliwy nie dojdzie do napięcia roboczego wcale, a po naładowaniu ładunek będzie bardzo szybko uchodził.

Tyle moich porad praktycznych.
Pozdrawiam,
Jakub

[MarianBaczynski]

Tak, dokładnie próbuje ożywić z5001. Mam taki prosty miernik, sprawdzę nim pojemności oraz esr. Dzięki za pomoc

[Locutus]

Tak, dokładnie próbuje ożywić z5001. Mam taki prosty miernik, sprawdzę nim pojemności oraz esr. Dzięki za pomoc

Niestety kondensatory w IZS71/Z5001 łatwo nie mają (wysoka temperatura) - szczególnie na niskich zakresach prądowych gdy nie jest włączony wiatrak.
Jeżeli pomiary je zdyskwalifikują, równie dobrze można tam zastosować 100uF/450V...

[Romekd]

Czołem.

Tak, dokładnie próbuje ożywić z5001. Mam taki prosty miernik, sprawdzę nim pojemności oraz esr. Dzięki za pomoc

Używam dwóch Z-5001 i w obu kilka lat temu musiałem wymienić wszystkie kondensatory elektrolityczne, znajdujące się na płytce zamontowanej koło lamp EL500 i transformatora sieciowego. Tak jak już wspomniał Kolega Locutus, kondensatory w tych zasilaczach pracują w dość trudnych warunkach, w bezpośredniej bliskości mocno nagrzewających się lamp i transformatora sieciowego. Na zakresach prądowych 10 mA i 100 mA, nie pracuje wentylator, więc wewnątrz obudowy robi się dość gorąco. Większość kondensatorów w eksploatowanych przez mnie zasilaczach dostało przerwy, przy czym nie wyparował z nich elektrolit, a chemicznemu rozkładowi uległy taśmy, łączące zwijkę z zewnętrznymi doprowadzeniami. Na szybko musiałem dorobić nowe płytki, by zamontować na nich współcześnie produkowane kondensatory. Miałem zapas identycznych i nigdy nie używanych starych polskich kondensatorów KEN, ale większość z nich okazała się uszkodzona kilkudziesięcioletnim leżakowaniem...

Z-5001.jpg

Pozdrawiam
Romek

[MarianBaczynski]

Dzięki Romek za odpowiedz, Twój to taki czyściutki. Ja dziś z dwie godziny czyściłem wnętrze ale jeszcze daleko do takiego stanu ....