Typowa obsada w stylu retro
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Typowa obsada w stylu retro
Chetnie dowiedziałbym się, jakie typy lamp były najpopularniejsze, najczęściej wykorzystywane w stopniach wzmacniaczy m.cz. poza serią "E" a zwłaszcza przed jej pojawieniem się. Przeglądam sobie dostępne schematy odbiorników radiowych powojennych i np. w polskich najcześciej widzę ECL82 lub ECC83 + EL84. Przyznać jednak muszę, że niewiele dotąd ich widziałem, a zwłaszcza interesują mnie rozwiązania najbardziej prestiżowych firm zachodnioeuropejskich ale amerykańskich także. Jakie typy lamp królowały np. przed wojną ?
Ostatnio zmieniony pn, 2 stycznia 2006, 00:02 przez fugasi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 934
- Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Typowa obsada w stylu retro
W pierwszej połowie lat 30 królowały głównie pentody bezpośrednio żarzone, głównie RES964*. Po usystematyzowaniu oznaczeń lamp, zastąpiła ją AL1. W 1936r wprowadzono AL4, potem jej wersję 6.3 woltową EL3. Druga połowa lat 30 należała głównie do tych typów. W odbiornikach uniwersalnych stosowano CL2, CL4, CBL1 itp. Oprócz EL3 dość często stosowano jeszcze EBL1. W bateryjnych królowała KL4. Pod koniec lat 30 wprowadzono EL11, ale w polskich odbiornikach nie była ona stosowana. Na początku lat 40 wprowadzono loktalową EBL21 i jej wersję uniwersalną UBL21. Kilka lat później wprowadzono rimlokową EL41, a na początku lat 50 nowalową EL84. Co do amerykańskich odbiorników to w drugiej połowie lat 30 pewnie dość popularna była 6F6.fugasi pisze:Przyznać jednak muszę, że niewiele dotąd ich widziałem, a zwłaszcza interesują mnie rozwiązania najbardziej prestiżowych firm zachodnioeuropejskich ale amerykańskich także. Jakie typy lamp królowały np. przed wojną ?
*oznaczenie firmy Telefunken, przed usystematyzowaniem oznaczeń producenci oznaczali lampy wg własnej nomenklatury. Wspomnianą RES964 Philips oznaczał jako E443, Tungsram jako PP4101 itd.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
-
- 625...1249 postów
- Posty: 917
- Rejestracja: wt, 22 lutego 2005, 21:26
- Lokalizacja: Warszawa
Oczywiście, że lampy wejściowe m.cz. były (choć nie zawsze). RES964, AL4, EL3 to przecież pentody głośnikowe, nie są to lampy złożone jak np. ECL11. RES964 często była sterowana przez RENS1284 lub REN914 itp., AL4 przez AM2 (system triodowy) , AC2, ABC1 lub AF7; EL3 przez EBC3, EF6 itd.fugasi pisze:Świetnie, bardzo wartościowe informacje ! Zastanawiają mnie jednak te lampy EBLxx. To podwójna dioda-pentoda glośnikowa według schematu oznaczeń. A gdzie lampa wejściowa m.cz ?
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Typowa obsada w stylu retro
EL11 to to samo co EL3 i AL4 (różnice w cokołach i żarzeniu), a w polskich odbiornikach wbrew pozorom była stosowana, choć takie odbiorniki często spotykane nie są...OTLamp pisze:Pod koniec lat 30 wprowadzono EL11, ale w polskich odbiornikach nie była ona stosowana.
Re: Typowa obsada w stylu retro
..i w datach wprowadzenia na rynektszczesn pisze: EL11 to to samo co EL3 i AL4 (różnice w cokołach i żarzeniu),

Fakt, Telefunken na sezon 39/40 miał w swej ofercie odbiorniki na lampach "stalowych" (T50, T60, T80). Czy oprócz Telefunkenów były jeszcze jakieś odbiorniki z lampami serii 11?tszczesn pisze: a w polskich odbiornikach wbrew pozorom była stosowana, choć takie odbiorniki często spotykane nie są...
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Typowa obsada w stylu retro
Zdaje się, że Capella z tego samego sezonu miały też jedenastki.OTLamp pisze:Fakt, Telefunken na sezon 39/40 miał w swej ofercie odbiorniki na lampach "stalowych" (T50, T60, T80). Czy oprócz Telefunkenów były jeszcze jakieś odbiorniki z lampami serii 11?tszczesn pisze: a w polskich odbiornikach wbrew pozorom była stosowana, choć takie odbiorniki często spotykane nie są...
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
Najwięcej za lampę dałem 35zł - była to BL2, więc wychodzi że w sumie nie tak dużo. W zasadzie to u mnie średnio wychodzi 20zł za sztukę. A kupić można na allegro i różnych bazarach no i jest jeszcze wymiana.fugasi pisze: Napiszcie mi, tak w ramach ciekawostki, ile musicie płacić za jakieś naprawdę stare lampy do przedwojennych skrzynek, np. jakieś REN-y, RES-y itd i gdzie je w ogole kupujecie ?
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Ostatnio za granicą - Ebay. A wczesniej np. na Kole w Warszaiw, od starych serwisantów, czasami od zupełnie przypadkowych osób. Jak się kupuje większą ilość na raz to można i do ceny 5zł za lampę doiść :)fugasi pisze:Jesteście specami od starych radiów. Napiszcie mi, tak w ramach ciekawostki, ile musicie płacić za jakieś naprawdę stare lampy do przedwojennych skrzynek, np. jakieś REN-y, RES-y itd i gdzie je w ogole kupujecie ?
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4191
- Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47
A większa ilość to jaka ? 100 szt. ?
Generalnie, jak to jest ze starymi lampami jeżeli chodzi o ich sprawowanie się w układzie ? Załóżmy, że mamy do czynienia np. z jakimś przedwojennym NOS-em. Czy taka lampa będzie tak samo długo działać jak w przypadku gdyby ją włączyć w obwód, kiedy była nowa, czy z racji długiego upływu czasu zaszły w niej jakieś procesy, które jej aktywny żywot skrócą ? Czy np. utrata prożni może zajśc tylko w wyniku naruszenia struktury szkła (jakieś mikropęknięcia) czy może powietrze przenika jakoś przez szkło przez dziesięciolecia ?
Czy mamy do czynienia z jakimiś innymi niekorzystnymi zjawiskami ? Pokrycie katody, getter ?
Generalnie, jak to jest ze starymi lampami jeżeli chodzi o ich sprawowanie się w układzie ? Załóżmy, że mamy do czynienia np. z jakimś przedwojennym NOS-em. Czy taka lampa będzie tak samo długo działać jak w przypadku gdyby ją włączyć w obwód, kiedy była nowa, czy z racji długiego upływu czasu zaszły w niej jakieś procesy, które jej aktywny żywot skrócą ? Czy np. utrata prożni może zajśc tylko w wyniku naruszenia struktury szkła (jakieś mikropęknięcia) czy może powietrze przenika jakoś przez szkło przez dziesięciolecia ?
Czy mamy do czynienia z jakimiś innymi niekorzystnymi zjawiskami ? Pokrycie katody, getter ?
-
- moderator
- Posty: 11305
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
A czasmi i więcej. Mój rekord to prawie 1000 lamp w jednej dostawie.fugasi pisze:A większa ilość to jaka ? 100 szt. ?
NOSy (o ile nie mają zaśniedziałych kontaktów, skorodowanych lutowań wyprowadzeń do cokołu itp). działają jak nowe. Oczwywiście żadne łączenie (metal-szkło) nie jest idealnie szczelne, ale zagazowywanie lampy jestna tyle powolne, że można uznać, że go nie ma.fugasi pisze:Generalnie, jak to jest ze starymi lampami jeżeli chodzi o ich sprawowanie się w układzie ? Załóżmy, że mamy do czynienia np. z jakimś przedwojennym NOS-em. Czy taka lampa będzie tak samo długo działać jak w przypadku gdyby ją włączyć w obwód, kiedy była nowa, czy z racji długiego upływu czasu zaszły w niej jakieś procesy, które jej aktywny żywot skrócą ? Czy np. utrata prożni może zajśc tylko w wyniku naruszenia struktury szkła (jakieś mikropęknięcia) czy może powietrze przenika jakoś przez szkło przez dziesięciolecia ?
Czy mamy do czynienia z jakimiś innymi niekorzystnymi zjawiskami ? Pokrycie katody, getter ?