Kupiłem sobie kit zegara NIXIE z Allegro na 6 lampach IN-12.
Złożyłem, po usunięciu zimnego luta ruszył od kopa, niestety mam tam tranzystory sterujące anodami IN-12, MPSA 42 i MPSA 92 i te się psują.
Objaw jest taki, że świeci cała lampa, po wymianie jednej pary(więcej ich nie mam), cyfra działa normalnie, za to po 2 godzinach padł kolejny MPS92 od innej cyfry( za pierwszym razem dziesiątki minut, teraz jednostki sekund, naprawiony obwód nie padł.
Tranzystory są prawdopodobnie bublami, malowankami. Oznaczone A92 i A42, typowe chińskie oznaczenie i czytałem w internecie, że jest masa podróbek i na Aliexpress pełno jest identycznych tranzystorów jak moje, za grosze oczywiście.
Ewidentnie w kicie trafiły się buble, zamówiłem MPSA 42 i MPSA92 DIOTEC, oczywiście niezbyt tanie( ale też nie za drogie), we wtorek pewnie będzie przesyłka w Paczkomacie, to wymienię wszystko
Kit bardzo ładny i wyszedł mnie taniej niż gdybym miał wszystko osobno kupić, w komplecie piękna obudowa i profesjonalnie wykonane płytki.
W kodzie Atmegi jest "przewijanie cyfr" i slotmachine, przedłuża to żywotność NIXIE ale widzę, że chińskie podróbki tranzystorów nie znoszą ciągłego przełączania, napięcie zasilania w okolicy 170-180V, jakby były oryginalne, 300V by wytrzymały ale "majfrendy".....głupich z nas robią i coraz więcej tych wadliwych półprzewodników, kiedyś wadliwe 2N3055, układy STK, nawet stabilizatory 78xx/79xx też były szmelcem



Układ 74141 mam rosyjski NOS.