Witam wszystkich.
Mam problem z lampą SRS551. Po kilku godzinach pracy w lampie pojawia się wyraźnie świecący fragment siatki drugiej. To świecenie trwa też parę godzin, a wszystko kończy się niewielkim wyładowaniem w lampie, w okolicy świecenia, i wywaleniem bezpiecznika w zasilaczu siatek drugich. Po tym wydarzeniu wszystko wraca do normy. Lampa przeszła już kilka takich cykli. Czy ktoś z kolegów spotkał się z czymś takim?
Załączam zdjęcia, na których choć są podłej jakości, trochę widać opisane zjawisko.
Pozdrawiam
Maciek
Uszkodzona(?) lampa mocy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 50...74 posty
- Posty: 67
- Rejestracja: śr, 17 listopada 2004, 12:11
Uszkodzona(?) lampa mocy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2865
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Re: Uszkodzona(?) lampa mocy
Co to za sprzęt w jakim ta lampa się znajduje?
Lampa prawdopodobnie do wymiany, jeśli masz drugą to należy podmienić i zobaczyć czy zjawisko nadal występuje.
Pozdrawiam.
A.
Lampa prawdopodobnie do wymiany, jeśli masz drugą to należy podmienić i zobaczyć czy zjawisko nadal występuje.
Pozdrawiam.
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
-
- moderator
- Posty: 11307
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Uszkodzona(?) lampa mocy
A mierzyłeś co się dzieje z prądami w układzie? Podejrzewam mechaniczne odkształcenie siatki drugiej, tak, że elektrony padają na siatkę drugą nierównomiernie, co powoduje miejscowe rozgrzanie się tego fragmentu zwiększanie odkształcenia, aż dochodzi do zwarcia i przepalenia bezpiecznika. Po ostygnięciu siatka wraca do pierwotnego kształtu i cykl się powtarza.
-
- 50...74 posty
- Posty: 67
- Rejestracja: śr, 17 listopada 2004, 12:11
Re: Uszkodzona(?) lampa mocy
Prady są zgodne z projektem (końcówka SE). Obok pracuje identyczna lampa w identycznej konfiguracji i obydwie zżerają tak samo i tyle samo prądutszczesn pisze: pn, 17 maja 2021, 15:21 A mierzyłeś co się dzieje z prądami w układzie? Podejrzewam mechaniczne odkształcenie siatki drugiej, tak, że elektrony padają na siatkę drugą nierównomiernie, co powoduje miejscowe rozgrzanie się tego fragmentu zwiększanie odkształcenia, aż dochodzi do zwarcia i przepalenia bezpiecznika. Po ostygnięciu siatka wraca do pierwotnego kształtu i cykl się powtarza.

Szkoda będzie wyrzucić, ale Twoja sugestia jest niestety mocno jest prawdopodobna..

Dzięki za odzew.
Pozdrawiam
Maciek
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3389
- Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12
Re: Uszkodzona(?) lampa mocy
Ja miałem kiedyś coś podobnego w mniejszej skali:
lampa mieszająca działała, jak neonowy starter od świetlówki.
Niestety, była metalowej bańce i nic nie było widać.
lampa mieszająca działała, jak neonowy starter od świetlówki.
Niestety, była metalowej bańce i nic nie było widać.