liczniki energii elektrycznej
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
liczniki energii elektrycznej
Do mojej mini- kolekcji dołączyły kilka dni temu uratowane przed wyrzuceniem dwa liczniki. Niestety brakuje dekielków, a w jednym też i szkła. Może ktoś ma brakujące elementy?
Re: liczniki energii elektrycznej
Dawne dzieje - PAFAL jeszcze nie nazywał się PAFAL.
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2253
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: liczniki energii elektrycznej
Witam!
Też mam dwa liczniki
Pafal ze śmietnika Jakiś niemiecki za 5zł
Też mam dwa liczniki
Pafal ze śmietnika Jakiś niemiecki za 5zł
Re: liczniki energii elektrycznej
Taki niemiecki licznik mieliśmy kiedyś (ponad 35 lat temu) w starym budownictwie i liczył tylko i wyłącznie zużycie światła na korytarzu. Pewnego dnia został skradziony - przyszedł jakiś facet i go zdjął. Nie pamiętam czy w związku z tym wysiadło światło na korytarzu. Pamiętam, że gdy gasiło się światło, to jego tarcza minimalnie się cofała. Miało tak być?
U krewnych w latach 80-tych był też unikat przedwojenny: licznik Szpotańskiego. Jakoś przetrwał zawieruchę wojenną i wszystkie techniczne rewolucje komunistyczne.
Na pocz. lat 90-tych widziałem w sklepie licznik z lat 60-tych sprzedawany jako nowy. Jakim to cudem? Kto do tego dopuścił?
U krewnych w latach 80-tych był też unikat przedwojenny: licznik Szpotańskiego. Jakoś przetrwał zawieruchę wojenną i wszystkie techniczne rewolucje komunistyczne.
Na pocz. lat 90-tych widziałem w sklepie licznik z lat 60-tych sprzedawany jako nowy. Jakim to cudem? Kto do tego dopuścił?
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
-
- 500...624 posty
- Posty: 546
- Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
- Lokalizacja: Świdnica
- Kontakt:
Re: liczniki energii elektrycznej
Drobne niezrównoważenie mechanizmu. Gdy moc pobierana była poniżej wartości minimalnej, którą potrafi zmierzyć licznik, to nic nie ustalało kierunku obrotów i tarcza kręciła się w przypadkową stronę. Mechanizm powinien mieć "blokadę" zatrzymującą w takiej sytuacji tarczę w pozycji "widoczny pasek", przez co nie wykona ona więcej, niż jednego obrotu.