Lampy końcowe w Elektritach

[tszczesn]

Taka rzecz mnie ostatnio zastanowiła. W roku 1936 Elektrit wypuścił serię modeli, od prostego Maratona do luksusowego Excelsiora. I tak jakos się stało, że w najprostszuch i najtańszych modelach zastosował w końcówce mocy nowoczesną lampę AL4, a w modelach luksusowych - starszą i gorszą AL1. I nie mogę w sumie zgadnąć dlaczego, w takim Championie zastosowano jescze starsze i tańsze lampy kołkowe, a do tego nowoczesną i droższą AL4. W luksusowej Glorii - AL1. Nijak mi to do siebie nie pasuje.

[Marek7HBV]

Ale 300B jest dalej ceniona-chyba na tej samej zasadzie .

[tszczesn]

300B to trioda, ze wszystkimi jej wadami i zaletami. W radiach AL4 praktycznie od razu wyparła AL1, bo nie dość, że mniej kłopotliwa ze względu na żarzenie pośrednie, to jeszcze ma czterokrotnie większe nachylenie (czyli czułość). Same zalety. Zajrzałęm też do cennika Philipsa - AL1 kosztowała 20zł, AL4 - 22zł. Niby nieduża różnica, ale raczej w tanim, prostym radiu powinna się znaleźć AL1, a tu - akurat odwrotnie.

[Marek7HBV]

Czyli można przypuszczać że tanie radyjka projektowali młodzi i mało doświadczeni konstruktorzy{wierzący w pisane },a luksusowe starzy{konserwatywni}wyjadacze-którym te nowe ,,wynalazki,,nie pasowały.Tak było kiedyś i jest teraz .

[ballasttube]

Tu może być taki "myk": lampa AL1 odpala się błyskawicznie w porównaniu z lampą AL4.
Może była walka konkurencyjna typu: nasz model gra od razu,a na Wasz trzeba czekać?
Na lampy mocy "C" trzeba było poczekać jeszcze nieco dłużej.Np.CBL1.
Nie miałem do czynienia z działającą lampą BL2 lub RENS1823d,ale pewnie było podobnie,
plus prostownicza CY1,CY2 versus AZ1,506,RGN1064.

[tszczesn]

Nie sądzę. Same lampy końcowe yto nie wszystko, wcześniej w układzie są normalne, pośrednio żarzone lampy, które też muszą się rozgrzać.