OTL na pocztek

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

PiotrCh
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33

OTL na pocztek

Post autor: PiotrCh »

Dzień dobry,

na początek chciałbym się przywitać ponieważ to mój pierwszy post na forum. Mam na imię Piotrek, mieszkam w Gdańsku i niestety nie jestem elektronikiem z wykształcenia (czego oczywiście żałuję).
Zawitałem tutaj ponieważ będę potrzebował pomocy jako nowicjusz.
Niestety, jak już wspomniałem, nie jestem elektronikiem, nigdy się nie uczyłem w żadnej szkole elektroniki, a jednak ciągnie mnie do nauki w tej dziedzinie z racji tego, że widzę w niej wartość użytkową - mowa o wzmacniaczach lampowych.
Jako pierwszy układ, na którym chciałbym spróbować sił to prosty OTL z tej oto strony:

https://headwizememorial.wordpress.com/ ... eadphones/

Spodziewam się, że schemat ten jest dla kolegów już po prostu nieciekawy i przewałkowany na wszystkie strony, jednak może kogoś zainspiruję do nowych wypowiedzi.

Czy ktoś z kolegów wykonał na własne potrzeby taki (bez swoich poprawek) wzmacniacz i użytkuje go w niezmienionej/niepoprawionej formie do dzisiaj, a co więcej jest zadowolony z efektu względem klasycznej słuchawko-dziurki w zintegrowanej karcie muzycznej komputera? Wiem, że to nie forum audiofilskie, ale w sumie taki wzmacniacz robi się również i po to, ażeby mieć radochę ze słuchania muzyki po zakończonej frajdzie z lutowania.

Czytałem już wątki o OTL-ach na forum, są za i są przeciw. Moje kryterium na początek to prostota układu. Następny może być lepszy, większy, droższy, a przede wszystkim pozbawiony błędów koncepcyjnych tego pierwszego.

Pozwolą koledzy, że zadam jeszcze jedno pytanie w tym wątku. Utknąłem chwilowo na transformatorze zasilania. Do żarzenia kupiłem transformator toroidalny, który da lampom wymagane napięcie i prąd, jednak nie mogę znaleźć transformatora, które po wyprostowaniu i odfiltrowaniu napięcia wtórnego da w obwodzie anody (lampy stopnia końcowego) wymagane 150 V. Proszę o sugestię, gdzie mogę taki transformator 230 V na ~120 V znaleźć. Dziękuję.
Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
slawekmod
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 1916
Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: OTL na pocztek

Post autor: slawekmod »

Cześć Piotrek.
6N13S odgrzebię dzisiaj i pewnie Ci ją podeślę. Co do transformatora to nie mam takiego co by się nadawał. Moje robię na zamówienie.
Transformator do żarzenia już masz, teraz trzeba by wykołować jakiś na 120-125V. Myślę że transforatory projektowane jeszcze na 220V czyli taki 220/110V przy dzisiejszych napięciach sieci dałby te 120-130V na wyjściu. Musisz poszukać na allegro albo w indelu.
Jak Ci się otl sprawdzi to pewnie zamówisz dedykowany z uzwojeniami anodowymi i żarzenia w jednym trafie.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
PiotrCh
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33

Re: OTL na pocztek

Post autor: PiotrCh »

Dziękuję.
W końcu na pewno znajdę taki transformator, a jak nie to sam nawinę jak się uprę ;)
Pierwszą wersję wzmacniacza rozłożę przestrzennie (choć jeszcze płasko) na desce - widziałem, że tak się robi standardowo przy prototypach.
W międzyczasie dokształcam się z teorii, czytam wątki i coraz więcej rozumiem - podstaw oczywiście.
Słuchawki (62 omowe) wiem, że będą trudne do wysterowania bez zniekształceń, ale liczę na to, że te zniekształcenia nie zniechęcą mnie do odsłuchów, a tym bardziej do korekt układu.
Pozdrawiam
Piotrek
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2609
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: OTL na pocztek

Post autor: Einherjer »

Mam taki wzmacniacz, to była moja pierwsza konstrukcja. Gra całkiem przyjemnie nawet z słuchawkami 32 Om. Zasilałem go z dwóch osobnych transformatorów, niestety nie mam go teraz w swoim zasięgu, żeby sprawdzić jakich konkretnie, ale powinieneś znaleźć 230V/115V do anodowego. Najwięcej zabawy jest z zasilaczem, ja zrobiłem chyba z pięć wersji. Wtedy nie chciałem wydawać góry pieniędzy na dławik do filtracji napięcia anodowego, więc kombinowałem różnymi stabilizatorami, filtrami na MOSFETach, prawdziwą ciszę w słuchawkach przyniósł zwyczajny wielostopniowy filtr RC. Z którąś wersją zasilacza dało się nawet usłyszeć program pierwszy Polskiego Radia... Zasilacz żarzenia to osobna historia, zrobiłem tak jak w oryginale z drogim stabilizatorem LDO i gigantycznym kondensatorem. Stabilizator potrzebuje sporego radiatora, ale nie było z nim problemów, za to z racji ogromnej pojemności filtrującej jedna czy dwie płytki zasilacza zakończyły żywot z dosłownie przepalonymi ścieżkami między kondensatorem a mostkiem (sic!). Przydałby się też soft start dla stabilizatora, żeby ograniczyć udar prądu po włączeniu i poprawić trwałość lamp. Tak naprawdę powinno wystarczyć samo prostowanie napięcia żarzenia bez żadnych stabilizacji a może nawet żarzenie zmiennym z podniesionym potencjałem, ale nigdy tego nie sprawdziłem.
Krótko mówiąc wzmacniacz jest owszem prosty i gra przyjemnie, ale z racji tego, że jest to bezsensowna technicznie konstrukcja z gatunku strzelania z armaty do muchy, wymaga bardzo "wyżyłowanego" zasilacza, z którym może być trochę zabawy.
PiotrCh
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33

Re: OTL na pocztek

Post autor: PiotrCh »

No to jestem podbudowany:) Rozumiem, że w porównaniu z wyjściem słuchawkowym karty muzycznej zintegrowanej w laptopie czy na płycie komputera PC będzie lepiej, tj. przyjemniej? Mam też takiego DACa SMSL wielkości karty kredytowej. Działa to na prawdę przyjemnie z moimi słuchawkami. Przepraszam, że mieszam do tego takie urządzenia, ale chodzi mi tutaj o aspekt użytkowy - w tym miejscu. Oczywiście cały kontekst konstrukcji lampowej jest dla mnie ogromnie ważny - inaczej bym się nie porywał na takie wody.

Ja się na chwilę obecną skłaniam raczej ku upraszczaniu zasilacza - czyli napięcie przemienne poprowadzone skręconymi przewodami do lamp. Przyczyna jest taka, że po pierwsze nie mam takiej wiedzy i umiejętności, żeby montować ze zrozumieniem układy, o których piszesz, a po drugie, że poprawki zostawię sobie na krok kolejny - bo być może uzyskam ciszę w słuchawkach i nie trzeba będzie iść dalej w tym temacie w las.

Ja mam słuchawki AKG K-701 i aż mi wstyd, że dopiero teraz (od kilku dni) dowiedziałem się, że słuchanie na słuchawkach może przynieść tyle radości. W temacie audio siedzę od dziecka i takie braki ;)
Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3946
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: OTL na pocztek

Post autor: Marek7HBV »

Witam Kolegę.Jeżeli ma to być układ eksperymentalny {na desce :lol: },to wystarczy podłączyć drugi transformator do uzwojenia żarzenia pierwszego-łącząc odwrotnie tj.wtórne do wtórnego.Potrzebna moc dodatkowego transformatora to 10-20 W i zapewne będzie go można łatwo{i tanio}zdobyć.Dokładność napięcia 150 V nie jest krytyczna i można ją zmienić w granicach +/_10 procent.Do doboru dodatkowego transformatora potrzebne są dane posiadanego przez Kolegę transformatora tj.napięcie wyjściowe i moc. :Dhttps://www.olx.pl/oferta/transformatory-na-wag ... 2f3ec,,,,i ...https://www.olx.pl/oferta/transformator ... ae43724c4b,,,,,
PiotrCh
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33

Re: OTL na pocztek

Post autor: PiotrCh »

Cześć:) Zawsze podziwiam ludzi, którzy w danej dziedzinie tę samą rzecz potrafią rozwiązać na X sposobów:) Może i ja kiedyś dojdę do X=3 ? :D
Na razie moja wyobraźnia tak daleko nie sięga i wolę podłączyć standardowo do gniazdka transformator, który zaindukuje mi na wtórnym ok 120 woltów. Będę wiedział co się dzieje i dlaczego:)

Na desce chcę to zrobić tylko dlatego, że obawiam się startować od razu z docelową topologią elementów, której jeszcze nie mam przed oczami. Jak rozłożę elementy na desce i pospinam to sobie łatwiej wyobrażę ich układ w przestrzeni bardziej ograniczonej (docelowa obudowa wzmacniacza).

Czy dobrze rozumiem, że przyjęcie wartości napięcia anodowego może oscylować wokół wartości nominalnej o ok 10% bez konieczności zmian parametrów otaczających lampę elementów RC? I to wszystko odbędzie się bez zauważalnej (uchem) różnicy w efekcie końcowym?
Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
slawekmod
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 1916
Rejestracja: czw, 14 stycznia 2010, 16:30
Lokalizacja: Warszawa/Ostrowiec Św.

Re: OTL na pocztek

Post autor: slawekmod »

Piotrek, to nie apteka więc nie przejmuj się że nie ucelujesz dokładnie 150V.
Moje drugie hobby można zobaczyć tu http://forum.aerodesignworks.eu/
Jak ktoś pomoże Ci całkowicie bezinteresownie to zwyczajnie powiedz "dziękuję".
PiotrCh
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33

Re: OTL na początek

Post autor: PiotrCh »

Sławku, muszę otworzyć otwarte już dawno drzwi:) Jak po mostku prostowniczym będę chciał zrobić 3 sekcje filtru RC, to muszę policzyć/oszacować prądy płynące w tych sekcjach bo bez nich nie obliczę spadków napięć na rezystorach. I dlatego trzeba jednak sięgnąć po podręcznik i poszukać związków konstytutywnych dla płynących prądów (prawa Ohma, Kirchhoffa?). Czuję, że nie uniknę jednak powrotu do szkoły:) Na stronie, którą zalinkowałem (ze schematem) jest zasilacz ze stabilizacją. Ja wolę zrobić taki jak na stronie http://skarabo.net/sid-21-otl.htm. Autor podaje rząd wielkości i widełki dla rezystorów poszczególnych sekcji i konkluduje aby dobrać wartości. Ja wolałbym dobrać na kartce niż iteracyjne lutowanie elementów. No nic, szukam książek i jadę z teorią.

Ok. Czytam sobie i mniej więcej widzę światełko w tunelu:) Prąd mogę prawdopodobnie oszacować bez obliczania jego wartości. Projektant układu przyjął moc transformatora to znając docelowe napięcie dostaję prąd w wyniku dzielenia. Teraz kwestia doboru R i C. To są pary elementów RC więc powinna być jakaś reguła parowania tych klocków: jeśli C tyle - to R tyle. Albo reguła mówiąca - przyjmij małe R (minimalizuj) a C będzie duże, ale damy radę:) Znalazłem też póki co wzmianki o współczynniku tętnienia Gamma. Oblicza się go z ilorazu stała przez iloczyny R i C (zakładając, że już są dobrane w odpowiednie pary), ale nie wiem jeszcze ile to mało a ile dużo. No nic, czytam dalej. Jak ktoś z kolegów umiałby w prostych słowach nakierować moją intuicję na właściwy trop - to będę wdzięczny. Proszę wybaczyć mi moje nieprofesjonalne rozumowanie (być może całkiem błędne i mętne).

Edit:

Ok. Zdryfowałem na teorię filtrów RC i LC. Są równania - da się policzyć co trzeba:) Znalazłem trochę wiedzy spisanej i postaram się policzyć niezbędne pary RC w filtrze aby te tętnienia zniwelować do mniej niż 5% napięcia nominalnego. Już wiem też jak szacuje się natężenie prądu z uwzględnieniem charakterystyk lamp (wartości maksymalnych mogących się pojawić w obwodzie). Jeszcze kilka praktycznych porad odnośnie przyjmowania rezystancji i pojemności i jadę dalej. Koledzy to pewnie się w duchu śmieją, że szkołę niemalże podstawową odkrywam na stare lata (może nie stare a średnie) :D Ale pomału jak ogarnę najważniejsze pryncypia to zacznę część praktyczną...bo się zachciało słuchawkowca.
Pozdrawiam
Piotrek
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2609
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: OTL na pocztek

Post autor: Einherjer »

Ja szczerze mówiąc nigdy nie liczyłem filtrów RC z podręcznikowych wzorów. Liczę jakie będę miał napięcie po wyprostowaniu pod obciążeniem i odejmuje od niego napięcie jakie chce mieć za filtrem. Różnicę dzielę przez prąd pobierany przez wzmacniacz i wychodzi mi sumaryczna rezystancja filtru. Dzielę ją następnie na kilka sekcji. Ile? Im więcej tym lepiej, ale zwykle nie przekraczam 3 lub 4. A pojemność kondensatorów? Ile się zmieści. Dosłownie. Zakładam sobie jakąś maksymalną akceptowalną wielkość płytki i dobieram kondensatory, żeby fizycznie się zmieściło.
Wiech
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1009
Rejestracja: ndz, 14 maja 2017, 20:24

Re: OTL na pocztek

Post autor: Wiech »

Ja się już przestałem bawić w takie rzeczy jak liczenie na kartce- jest program PSU Designer, który to za mnie robi i jest OK
Program można pobrać np tu http://www.duncanamps.com/psud2/download.html.
Przy napięciach do 400V stosuję dodatkowo stabilizator LR-8 + mosfeta i jest zawsze OK.
Powyżej to PSU albo w ostateczności klasyka- kartka + kalkulator.
Ciekawostką jest to, że - aby nie uszkodzić elektroniki, przed podłączeniem stabilizatora do układu prostownika sprawdzam w symulacji PSU max napięcia chwilowe występujące na prostowniku.

Pozdrawiam
Wiesław
PiotrCh
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 68
Rejestracja: ndz, 31 maja 2020, 15:33

Re: OTL na pocztek

Post autor: PiotrCh »

Dziękuję kolegom. Są porady praktyczne i teoretyczne - idealnie.
Jak przejdę przez etap kartki i ołówka to pewnie spróbuję symulacji (wspomagania).

Dobrze zatem intuicyjnie czułem, że oporność zastępczą i pojemność lepiej rozbić na taki szereg kaskad. To tak jak w mechanice, są tu pełne analogie. Kondensator puszcza do masy składową zmienną napięcia, ale coś z tego idzie dalej i trafi na kolejną kaskadę ale energia już powinna być mniejsza do stłumienia i tak aż zostanie cisza, wtedy powiemy chodźmy, nikt nie woła;) Dziękuję, Wasze wszystkie odpowiedzi rozjaśniają mi ten mrok nowej dziedziny.
Pozdrawiam
Piotrek
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2043
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: OTL na pocztek

Post autor: TooL46_2 »

Ja mialem podobne doswiadczenia z moim sluchawkowcem jak Einherjer: najpierw byl stabilizator ale sie gdzies wzbudzal, potem RC. Co ciekawe, stabilizator wzbudzal sie dopiero po rozgrzaniu, i w sluchawkach bylo slychac takie 'pyk pyk' z czestotliwoscia ok 0.01Hz. Stanelo na RC i cisza jak makiem zasial. Co ciekawe, stabilizatory zarowno zarzenia jak i anodowego w moim RIAA dzialaja cichutko ale tam jest zdecydowanie mniejsze zapotrzebowanie na prad (4 6N2P-EV, czyli tylko 1A2-1A5 na zarzeniu oraz ok. 10-15mA na anodowym). A w sluchawkowym PSU wymienilem doslownie wszystko, lacznie z plytka, i nic sie nie zmienilo.

Jakies ograniczenie pradowe MOSFETa sie zalaczalo? NIe wiem, nie testowalem dalej z braku czaasu.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3946
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: OTL na pocztek

Post autor: Marek7HBV »

Wzmacniacz będzie pobierał ok 60 mA{2 kanały}. :D
Awatar użytkownika
Jurek O
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 796
Rejestracja: śr, 26 grudnia 2018, 01:19
Lokalizacja: Olkusz

Re: OTL na pocztek

Post autor: Jurek O »

Dawaj, dawaj z tym wzmacniaczem :!: Ponieważ jestem mocno zainteresowany twoją opinią jak to działać będzie.
Też jak Wiesław "lubię" LR8 8) A tu fota prostownika RC + stabilizatory LR8 + Mosfety i nie ma żadnego pyk, pyk :wink:
Oczywiście taka spawarka to przegięcie p... Ale to tylko sugestia.

Obrazek

Jurek