Nowe i stare EL34 - pomiary

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

anszun
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: ndz, 11 czerwca 2006, 22:29
Lokalizacja: Bielawa

Nowe i stare EL34 - pomiary

Post autor: anszun »

L.png
Witam ! Zaszalałem i kupiłem sobie parkę JJ EL34. Z ciekawości zmontowałem układ i pomierzyłem. Mają po 16 mA Moje stare RFT, Tesle, EH ( ich wykazały od 14 do 18 mA. Jak teraz ocenić emisję ? Czy te nowe są słabe czy stare aż tak dobre ? Czy istnieje jakiś sposób wyliczenia ? Na JJ są naklejki 50mA, ale nie ma podanych warunków pomiaru.
No i najważniejsze: czy mierzyłem w odpowiednim układzie ( oczywiście zdaję sobie sprawę, że to pomiar sumy prądu siatki i anody)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Nowe i stare EL34 - pomiary

Post autor: kubafant »

Jeżeli po podaniu 250 V na siatkę drugą i anodę oraz -13,5 V na siatkę pierwszą przez lampę (już obojętnie czy przez anodę czy katodę) płynie prąd rzędu kilkunastu miliamperów to może to oznaczać dwie rzeczy: że wszystkie sprawdzane lampy to trupy, albo że gdzieś jest błąd. Obstawiałbym to drugie. Jaka jest oporność miliamperomierza?
Generalnie spodziewamy się prądu anodowego 100 mA, a biorąc też siatkę drugą - 115 mA. Plus minus 40%.

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
anszun
10...14 postów
10...14 postów
Posty: 14
Rejestracja: ndz, 11 czerwca 2006, 22:29
Lokalizacja: Bielawa

Re: Nowe i stare EL34 - pomiary

Post autor: anszun »

Dzięki za szybką odpowiedź :) Zerknij proszę na mój schemacik - czy tak powinien wyglądać ? No i trafiłeś w dziesiątkę. Miliamperomierz UT61 był jakiś felerny. Przyniosłem z piwnicy stare ruskie ustrojstwo C435 z lat 70-tych i ten już pokazał na nowych JJ 50 mA (tyle mają na naklejkach pudełek ) a na starociach 30-40 mA.
Dalej jednak dziwi mnie, że nowiutkie lampy nie maja ochoty mieć katalogowych parametrów. Czy handluje się gniotami ?
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Nowe i stare EL34 - pomiary

Post autor: kubafant »

Przypuszczalnie opór wewnętrzny miliamperomierza odgrywa już pewną rolę. Warto sprawdzić jego wpływ dokładając woltomierz równolegle do lampy, tzn. między katodę a anodę/siatkę drugą. Jeżeli będzie mniej niż 250 V to trzeba podnieść napięcie zasilające. Anoda nie jest wrażliwa na takie numery (można ją zasilać przez miliamperomierz), ale siatka druga owszem - nawet niewiele niższe napięcie wpływa znacząco na prąd płynący przez lampę.

Gdybyś zaś nie miał możliwości podniesienia napięcia to podłącz po prostu siatkę drugą bezpośrednio do zasilania, z pominięciem miliamperomierza, a anodę przez miliamperomierz. Plus oczywiście operujesz woltomierzem, żeby skontrolować napięcia na elektrodach :)

Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa