Zodiak DSS-402

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Zodiak DSS-402

Post autor: walllker »

Witam, pytanie odnośnie sprzętu jak w tytule. Właśnie na szybciutka potrzebuje do komputera wzmacniacz, żeby podłączyć głośniki, odgrzebałem w moim magazynie "chorych sprzętów" 2 zodiaki, jeden stan ładny drugi opłakany, więc tego w lepszym stanie wziąłem 3 godziny temu na warsztat, wymieniłem przepalone żarówki, rozebrałem i wyczyściłem izostaty, wymieniłem zajechany na śmierć podwójny potencjometr siły głosu, tuner nie przestrojony i do tego martwa głowica GFE105, nie działał nawet na próbę z konwerterem, napięcia na niej były ok, ale że potrzebuję ten wzmacniacz na już odpuściłem na razie jej uzdrawiania i ją w całości wymontowałem, a włożyłem dawno temu nabytą, nową głowicę ukf w miejsce starej zestrojoną na nowy UKF, złożyłem wszystko do kupy i odpaliłem, i pierwsze 15minut szczęścia, silny ładny czysty głos, radio odbiera na wszystkich zakresach, UKF całe pasmo na kawałku drutu i bez problemu łapie w stereo, nawet ten śmieszny wskaźnik diodowy ZERO i siła sygnału działają, jako tako co w Zodiakach jest rzadkością. tylko że po 15 minutach zamiast czystego głosu pojawił jakby lekko zachrypnięty, nie ważne czy przełączę na radio, czy na dowolny zakres, zarówno z tunera na zakresach DSKU, sygnale z adaptera czy magnetofonu i dźwięk jest lekko zachrypnięty, ale wystarczy że zodiaka wyłączę na kilka sekund i włączę z powrotem dźwięk znowu przez jakieś 10-15minut jest czysty, przemierzyłem zasilacz i napięcia zgodnie z instrukcją serwisową, wszystko książkowe, podałem przez wejście magnetofonowe sygnał z generatora m.cz i patrzyłem na oscyloskopie na wyjściu przedwzmacniacza co się dzieje i przez pierwsze 10-15minut jest ładna wzmocniona sinusoida, ale po 15 minutach pojawiają się lekkie postrzępienia, i właśnie kiedy one są mam ten zachrypnięty głoś, co byście radzili, prze lutować w torze m.cz wszystkie elektrolity, siedzą tam te polskie niebieskie z lat 70/80tych, problem dotyczy równo obu kanałów, gdzie szukać, czy to jakieś typowe uszkodzenie, proszę o szybką podpowiedź jak ktoś ma jakiś pomysł bo jak nie to wyciągam szybko Amatora a Zodiak poczeka na inne czasy gdyz nie mam za bardzo czasu na odkrywanie ameryk.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3947
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Zodiak DSS-402

Post autor: Marek7HBV »

T501 i jego okolice{bc147-filtr zasilania przedwzmacniacza} :)
Awatar użytkownika
walllker
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: wt, 19 czerwca 2007, 20:26
Lokalizacja: Witaszyce koło Jarocina (Wielkopolska)

Re: Zodiak DSS-402

Post autor: walllker »

Dziękuje za pomoc padnięty był C510 100u/40V, o dziwo mój zodiak jest zubożony zamiast T501 jest zwora C-E, zamiast R504 jest zwora, C509 nie ma w ogóle, nie wiem po co wlutowano R503 bo wisi w powietrzu, pewnie brak podzespołów lub oszczędność na BC147 bo nie widać żeby tam było lutowane, wygląda jakby wyszło tak z fabryki. Może pomysł racjonalizatorski w celu wprowadzenia oszczędności, ale ważne że wszystko działa, dziękuję i pozdrawiam.