Polski Philips 456U

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
zagore1
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2994
Rejestracja: czw, 2 października 2008, 09:48
Lokalizacja: Kraków

Polski Philips 456U

Post autor: zagore1 »

Czy ktoś widział "naocznie" takowego Philipsa 456U z obsadą lamp: CK2, ( CK1), CF3, CB2, CL2, CY1, C1??
Czy to tylko mit?
Wołyń 1943. Pamiętamy!
barto_s
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 285
Rejestracja: wt, 26 lipca 2016, 20:58
Lokalizacja: Wrocław Siechnice

Re: Polski Philips 456U

Post autor: barto_s »

Taką obsadę lamp mam w Victoria U
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3400
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Polski Philips 456U

Post autor: ballasttube »

Mnie zaintrygowała wspomniana lampa CK2.Dotąd się z nią nie spotkałem ani w naturze,ani w żadnym katalogu z powszechnie dostępnych.
Jeżeli takowa istnieje,to jest co najmniej mocno rzadka.Była natomiast oktoda CK3 o polepszonych pewnych parametrach.
Co mi się tu kojarzy z "CK dwójką"?Otóż lampy "C" były dość często, nazwijmy to "przeplatane" czerwonymi lampami "E",tymi na prąd żarzenia 0,2A.Oraz lampami "E-11",tymi z tej serii na ten sam prąd żarzenia(0,2A). Ciągnąc tą myśl dalej było dość sporo układów z lampą mieszającą EK2,lampą wzm.p.cz. EBF2(ta z diodami detekcji i ARW) plus wtedy n.p.lampa mocy CL4 i lampa prostownicza CY1 lub CY2, ta ostatnia - dla głośnika ze wzbudzeniem.Dla wersji z EF5/EF9 w p.cz. bywała po niej często lampa głośnikowa CBL1 lub CBL6(ta ostatnia - dedykowana dla zasilania 110V,choć przy obniżonym Us2 radziła sobie też i przy 220V zasilania). Jeszcze inna opcja, to EK2 lub ECH3,ECF1 i CBL1 lub 6.Plus oczywiście CY jeden lub dwa,oraz Urdox i/lub termistor "C", odpowiedni do danego napięcia zasilania oczywiście,dla zasilania uniwersalnego.
Wszystko to do zasilania z sieci energetycznej.Nie - z samochodu. Poza tym lampy czerwone "E" były stosowane do odbiorników samochodowych same w sobie, bez lamp "C".
Spotkałem się z układami rzadkich odbiorników samochodowych sprzed 2 wojny lub z jej okresu na lampach C,z tym że prostowanie nie mogło być na CY1(Uż=20V), a tym bardziej -CY 2(Uż=30V),bo do dyspozycji w samochodach, przynajmniej osobowych z tego okresu, było żarzenie o napięciu max.13V.Więc bywały EZ2,FZ1.Lampą głośnikową była CL1.Z Uż = 13V.
Radiomuseum podaje Philipsa Prelude 456U jako na lampach "A" bocznostyk.Czyli - z transformatorem sieciowym.
Old.Radio.pl podaje dla rzeczonego Philipsa 456U w wersji polskiej taki zestaw "C",jaki Kolega cytuje,ja jednak odniósłbym się do tego nieco sceptycznie odnośnie lampy CK2.Może to błąd maszynowy?Jako, że i Kolega poddał to też w wątpliwość poprzez nawias i alternatywę.
Lampa CL2 mogła także być "samochodową" lampą głośnikową ze swoim ledwie wyciąganym Ia=32 mA,ale radiomuseum podaje dla niej Uż aż 24V.
Ciekaw jestem opinii Kolegów,na ile 24V z akumulatora było często stosowane w odbiornikach samochodowych z okresu przed drugą wojną lub z czasu jej trwania.Ja bym je widział w sprzęcie wojskowym.Może jestem w błędzie?
Jeszcze jedno:lampa CK1 była spora i metalizowana na złoto,srebrno lub cynkowo-obłażąco:-) - w czasie wojny.
Czerwona lampa EK2 była malutka,"do pięt jej nie dorastała :-)" wielkością bańki.Ale nadawała się do jej zastąpienia przy małych korekcjach obwodów zasilania.
Reasumując: może autor odnośnej pozycji w Old.Radio zobaczył w tym 456U wstawioną za CK1 lampę EK2?
Sprawdziłem informację Kolegi barto_s i do ELEKTRIT-a Victorii U jest podana CK1.Jako mieszacz.
Poza tym zestaw się zgadza.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11313
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Re: Polski Philips 456U

Post autor: tszczesn »

Najprawdopodobniej nie było lampy CK2. żaden katalog o niej nie wspomina, na radiomuseum tez jest wspomniana tylko jako pomyłka pisarska.

Pierwsze lampy serii C powstały z myślą o żarzeniu ich z akumulatora 12V, stąd napięcie żarzenia. Późniejsze lampy, z końca lat 30-tych, ze sprawniejsza katodą były wykonywane jako uniwersalne z żarzeniem 6.3V/200mA, jak np. wspomniana lampa EK2, tylko lampy głośnikowe i prostownicze miały wyższe napięcie żarzenia ze względu na wymaganą większą emisję.