Czym rozpuścić klej

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Czym rozpuścić klej

Post autor: Kawa T »

Witam.
Czym rozpuścić substancje którą jest umocowana cewka oscylatora w radioodbiorniku Tatry. Wygląda to na jakąś żywicę. Może ktoś już takie rzeczy robił będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiaam
Tadeusz
Wiem, że nic nie wiem !
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: chrzan49 »

Teddy,sprobuj suszarka do włosów podgrzać.Cieplo cuda czyni.Uzyj takze :
a.spirytusu
b.nitro
c.acetonu
Jak nie pomoże to dynamit.
Powodzenia
Tom
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 926
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: zjawisko »

Powoli z tymi acetonami i nitro. Jeśli karkas jest z polistyrenu, to zniknie razem z klejem. :lol:
Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy
i nad losem (...) podumaj przez chwilę.
Wisława S.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: Tomek Janiszewski »

Polistyren najszybciej znika od toluenu i ksylenu, wchodzących częstokroć w skład Nitro. Od podgrzewania zresztą też. Najbezpiecznej zatem zacząć od podważenia nadlewu żywicy ostrym nożem, tym bardziej że jeżeli to żywica epoksydowa, to nie zniknie ani nawet nie zmięknie ani od podgrzewania, ani od jakiegokolwiek z pospolitych rozpuszczalników, może tylko stężony kwas nadchlorowy zadziałałby analogicznie jak dynamit. :shock:
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Przeważnie używano świeczko pochodnej zalewy ale spotkałem też cewki zalane takim samym szuwaksem jaki stosowano do zalewania kartoflaków i podejrzewam że taki jest w Twoim radiu. J/w pisali koledzy.. suszarka.
Chodzi o rdzenie a nie o cewki.
staszeks
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2965
Rejestracja: sob, 18 września 2004, 19:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: staszeks »

Ja proponuję:
Jeżeli to możliwie odłamać kawałek i już poza układem można próbować wszystkiego.
sam sobie w życiu
jakoś nie radzę
więc biuro porad
dla innych prowadzę
/Sztaudynger/
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: Tomek Janiszewski »

TELEWIZOREK52 pisze: pt, 4 października 2019, 13:54 Przeważnie używano świeczko pochodnej zalewy ale spotkałem też cewki zalane takim samym szuwaksem jaki stosowano do zalewania kartoflaków i podejrzewam że taki jest w Twoim radiu
Ten szuwaks nazywa się chloronaftalenem, a potocznie - woskolem, ponieważ wyglądem i konsystencją może przypominać wosk. Była kiedyś pasta do podłóg o tej nazwie, ale było to straszne świństwo, podobnie jak i inne węglowodory chlorowane. Na szczęście w radiach nieszkodliwe.
. J/w pisali koledzy.. suszarka.
Chodzi o rdzenie a nie o cewki.
A ja myślałem że chodzi o klej mocujący karkas do płytki nośnej, dlatego poleciłem nóż. Również i zalewę unieruchamiającą rdzeń należy najpierw wydłubać ostrym wkrętakiem na ile to możliwe (uważając aby nie poharatać gwintu na wewnętrznej stronie karkasu). Zamiast rozmiękczania suszarką, niebezpiecznego dla polistyrenu który mięknie w temperaturze niewiele niższej niż topi się chloronaftalen spróbowałbym zakropić wstępnie oczyszczone wnętrze karkasu benzyną ekstrakcyjną. Ten rozpuszczalnik nie działa na polistyren, o ile tylko producent nie zafałszował go dodatkiem etylobenzenu lub innych związków aromatycznych które rozpuszczają polistyren podobnie jak toluen i ksylen. Dlatego wskazane jest go najpierw wypróbować na kawałku styropianu (np. z tacek po makaronie, upewniwszy się uprzednio za pomocą próby ogniowej że to istotnie spieniony polistyren a nie polietylen, odporny na wszelkie rozpuszczalniki. Polietylen pali się bezdymnie i niemal bezwonnie, jak parafinowa świeczka, podczas gdy płomień polistyrenu świeci na pomarańczowo, wydzielając fruwające kłapcie sadzy. Jeżeli spieniony polistyren nie skurczy się w kontakcie z rozpuszczalnikiem - można użyć preparatu do rozpuszczenia zalewy. Jeżeli karkas wykonany jest z bakelitu (ma wówczas ciemnobrązową barwę i nie mięknie nawet w kontakcie z grotem lutownicy) to wszelkie chwyty dozwolone, temu tworzywu żaden rozpuszczalnik nie zagrozi.
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Kawa T pisze: wt, 1 października 2019, 16:58 Czym rozpuścić substancje którą jest umocowana cewka oscylatora w radioodbiorniku Tatry.
Tomek Janiszewski pisze: pt, 4 października 2019, 15:14 A ja myślałem że chodzi o klej mocujący karkas do płytki nośnej,
Teraz to i ja zgłupiałem. Co by nie było to obawiam sie czy cewki / karkas nie były potraktowane jakimś wynalazkiem. Przecież z fabryczną zalewą Kol. Kawa by sobie poradził.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: Tomek Janiszewski »

Zapomniałem na chwilę, ze nawet jeśli w lampowych radiach trafiały się karkasy z niewrażliwego na rozpuszczalniki i temperaturę bakelitu, to gwintowane oprawki rdzeni robiono w tamtych czasach z polistyrenu, więc nitro, aceton i toluen je zniszczy. Dopiero w torach p.cz Libry wprowadzono oprawy polietylenowe, tamte rdzenie jednak mają małą przenikalność, zwykle niedostateczną zwłaszcza w filtrach na 465kHz oraz cewkach na fale długie i średnie.
Kawa T
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 518
Rejestracja: sob, 25 lutego 2006, 12:07
Lokalizacja: Rumia

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: Kawa T »

Witam.
Dzięki za odzew ale nie czekając poprostu wyłamałem tą cewkę wyszła cała i dopiero po tym oczyściłem z tego kleju i to na tyle.
Wątek do kasacji
Pozdrawiam Wszystkich
Tadeusz
Wiem, że nic nie wiem !
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: chrzan49 »

Czyli brutalna siła pokona rozum.
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: kubafant »

Dołączę się, żeby nie zaśmiecać nowym tematem.

Czym rozpuścić klej (nie wiem jaki), którym były zamocowane tabliczki do panelu urządzenia wykonanego z tworzywa? Urządzenie pochodzi z lat 60. Rzecz w tym, żeby nie zniszczyć rozpuszczalnikiem połyskliwej powierzchni tworzywa. Nie chcę eksperymentować z wiadomych przyczyn, może ktoś mógłby mi poradzić?

Pozdrawiam,
Jakub
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 833
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: Ukaniu »

Ten butaprenopodobny klej rozpuścił tworzywo czy nie?
Zresztą tak czy siak w tym F36 będziesz w tym miejscu kleił tę blaszkę znów to chyba nie ma znaczenia stan powierzchni?
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: kubafant »

Bardzo blisko, w D36. Nie chodzi o tę konkretną płytkę, tylko drugą, którą muszę odkleić i jedyny sposób jaki na to widzę to wpuszczenie strzykawką niewielkiej ilości rozpuszczalnika między płytkę a tworzywo.
Ale i tak dzięki, teraz już wiem jaki to gatunek kleju to będę mógł poszukać czegoś stosownego.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4190
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czym rozpuścić klej

Post autor: TELEWIZOREK52 »

Tylko ten butaprenopodobny klej na ogół wżarty jest w materiał a więc ślad murowany.