Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Dobry wieczór.
Zwracam się z prośbą o pomoc w identyfikacji elementu jak na załączonej fotografii.
Obudowa o średnicy 6mm i wysokosci 9mm, wyprowadzenia około 38mm, jedna elektroda oznaczona kropką. Wygląda na tranzystor.
Na obudowie napis P01H, pod nim NTN 7820.
W Google oczywiście próbowałam szukac, ale ze skutkiem mizernym, stąd ten post.
Z góry dziękuje za wsparcie i pozdrawiam.
Zwracam się z prośbą o pomoc w identyfikacji elementu jak na załączonej fotografii.
Obudowa o średnicy 6mm i wysokosci 9mm, wyprowadzenia około 38mm, jedna elektroda oznaczona kropką. Wygląda na tranzystor.
Na obudowie napis P01H, pod nim NTN 7820.
W Google oczywiście próbowałam szukac, ale ze skutkiem mizernym, stąd ten post.
Z góry dziękuje za wsparcie i pozdrawiam.
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Prawdopodobnie tranzystor germanowy warstwowy PNP-przy kropce kolektor/środek baza.Zastosowanie przemysłowe.Mam podobne
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Dziękuje za odpowiedź.
Egzemplarze, które są w moim posiadaniu rzeczywiście pochodzą z zapasów serwisowych sporego zakładu przemysłowego, co jest zbieżne z cytatem powyżej. Niemniej jednak byłabym wdzięczna za odnośniki do jakichkolwiek materiałów potwierdzających tę tezę. O choćby zgrubnych wartościach parametrów roboczych nie śmiem marzyć...
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
To jest typowa obudowa TO-1 a dokładniej jedna z popularniejszych jej odmian. Montowano w niej rozliczne acetki, takie jak AC125, AC127, AC128 (jak widać z powyższego - także średniej mocy w tym npn, choć te same typy występowały też w innych odmianach obudowy TO-1, również takich podobnych do obudowy naszych tegespiątek) Najczęściej jednak spotykało się ją w wyrobach japońskich. Były czasy że montowano w niej przytłaczającą większość japońskich tranzystorów, głównie germanowych, mianowicie tranzystory w.cz 2SA... aż do zakresu UKF, tranzystory m.cz. małej i średniej mocy 2SB... oraz komplementarne do nich 2SD...; gdy zachodziła potrzeba wytracenia większej mocy to się takie tranzystory brało w ściśle dopasowane aluminiowe dyby skręcane śrubami. Litera H na końcu oznacza najpewniej producenta (Hitachi).
Na ostatnim ze zdjęć widać strukturę, choć niewyraźnie bo nieostro i w małym powiększeniu. Czy jest to typowa struktura tranzystora stopowego? Jeżeli tak - to już wiadomo jak rozmieszczone są elektrody. Płytka jest bazą, większa kuleczka - kolektorem, mniejsza - emiterem. Pomiar napięcia przewodzenia któregokolwiek ze złącz pozwoli upewnić się na 100% czy to german czy też krzem a także określić polaryzację (pnp czy npn). Po tranzystorach o strukturze stopowej należy spodziewać się fT w okolicach 1MHz, wyjątkowo tylko, zwłaszcza w tranzystorach impulsowych (odpowiadających naszym ASY33...37) - do 10MHz. Betę można zmierzyć samemu. Można też zmierzyć napięcia przebicia, ale ostrożnie, ograniczając prąd do pojedynczych miliamperów szeregowym rezystorem. Oględziny grubości drutów łączących kulki z wyprowadzeniami powinny dać przynajmniej przybliżoną odpowiedź czy to tranzystory małej czy też średniej mocy. Raczej to pierwsze, po tranzystorach średniej mocy spodziewałbym się masywniejszej płytki nośnej, rozprowadzającej ciepło po całym wnętrzu wypełnionej silikonem obudowy. Spokojnie można użyć takich tranzystorów w starym sprzęcie lub radioamatorskich urządzeniach, tam gdzie oryginalnie przewidywano TG5, a całkiem możliwe że i TG50 mogłyby zastąpić.
Na ostatnim ze zdjęć widać strukturę, choć niewyraźnie bo nieostro i w małym powiększeniu. Czy jest to typowa struktura tranzystora stopowego? Jeżeli tak - to już wiadomo jak rozmieszczone są elektrody. Płytka jest bazą, większa kuleczka - kolektorem, mniejsza - emiterem. Pomiar napięcia przewodzenia któregokolwiek ze złącz pozwoli upewnić się na 100% czy to german czy też krzem a także określić polaryzację (pnp czy npn). Po tranzystorach o strukturze stopowej należy spodziewać się fT w okolicach 1MHz, wyjątkowo tylko, zwłaszcza w tranzystorach impulsowych (odpowiadających naszym ASY33...37) - do 10MHz. Betę można zmierzyć samemu. Można też zmierzyć napięcia przebicia, ale ostrożnie, ograniczając prąd do pojedynczych miliamperów szeregowym rezystorem. Oględziny grubości drutów łączących kulki z wyprowadzeniami powinny dać przynajmniej przybliżoną odpowiedź czy to tranzystory małej czy też średniej mocy. Raczej to pierwsze, po tranzystorach średniej mocy spodziewałbym się masywniejszej płytki nośnej, rozprowadzającej ciepło po całym wnętrzu wypełnionej silikonem obudowy. Spokojnie można użyć takich tranzystorów w starym sprzęcie lub radioamatorskich urządzeniach, tam gdzie oryginalnie przewidywano TG5, a całkiem możliwe że i TG50 mogłyby zastąpić.
-
- 125...249 postów
- Posty: 193
- Rejestracja: śr, 10 października 2007, 22:23
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
NTN to może być kod producenta - Newmarket Transistors
7820 kod daty - 20 tydzień 1978 roku
PO1H to może być symbol elementu, przy czym drugi znak może być literą
http://www.wylie.org.uk/technology/semi ... series.htm
7820 kod daty - 20 tydzień 1978 roku
PO1H to może być symbol elementu, przy czym drugi znak może być literą
http://www.wylie.org.uk/technology/semi ... market.htmThere is also a series of devices specified by the British General Post Office (GPO), as it was known in the 1960's. This series has the prefix PO and contains only a small number of members. References to some of them can be found in the 1963 CV Register, as the GPO was one of the bodies that could prepare the specification of a CV type.
http://www.wylie.org.uk/technology/semi ... series.htm
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Dobry wieczór,
Bardzo dziękuje za wszelkie wypowiedzi, nie wiedzieć czemu zafiksowałam się na to, że napisy są cyrylicą i może stąd chybione poszukiwania.
Tak, H to rzeczywiście może być od Hitachi, dotarłam do informacji, że w miejscu z którego te elementy pochodzą w latach 70-80 było masę sprzętu tejże firmy. Odnośnie parametrów - jedyne z czego zrezygnowałam to próba na Uce max, zasilacz z ograniczeniem prądowym posiadam, ale po prostu szkoda mi niszczyć elementu, niewiele ich. Książki p.Masewicza są ponadczasowe, więc charakterystyki wejściową i zestaw wyjściowych jakoś udało się zebrać , choć to raczej poglądowe dane bo i instalacja cała naprędce klecona.
Parametrami czasowymi te tranzystory nie imponują, na oscylogramach z Analog Discovery 2 widać, że P01H pracujący jako klucz (Ucc 5V, 1k w kolektorze, 10k w bazie) zaczyna mieć kłopoty już przy kilkudziesięciu kHz. No i w sumie to tyle, nad ewentualnym zastosowaniem tych malców to już nie ja będę się głowić...
Dziękuje za chęć pomocy,
pozdrawiam,
Nat.
Bardzo dziękuje za wszelkie wypowiedzi, nie wiedzieć czemu zafiksowałam się na to, że napisy są cyrylicą i może stąd chybione poszukiwania.
Tak, H to rzeczywiście może być od Hitachi, dotarłam do informacji, że w miejscu z którego te elementy pochodzą w latach 70-80 było masę sprzętu tejże firmy. Odnośnie parametrów - jedyne z czego zrezygnowałam to próba na Uce max, zasilacz z ograniczeniem prądowym posiadam, ale po prostu szkoda mi niszczyć elementu, niewiele ich. Książki p.Masewicza są ponadczasowe, więc charakterystyki wejściową i zestaw wyjściowych jakoś udało się zebrać , choć to raczej poglądowe dane bo i instalacja cała naprędce klecona.
Parametrami czasowymi te tranzystory nie imponują, na oscylogramach z Analog Discovery 2 widać, że P01H pracujący jako klucz (Ucc 5V, 1k w kolektorze, 10k w bazie) zaczyna mieć kłopoty już przy kilkudziesięciu kHz. No i w sumie to tyle, nad ewentualnym zastosowaniem tych malców to już nie ja będę się głowić...
Dziękuje za chęć pomocy,
pozdrawiam,
Nat.
- Załączniki
-
- P01H-charakterystyki.pdf
- (20.79 KiB) Pobrany 107 razy
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11212
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Akurat napięcie przebicia możesz zmierzyć bezpiecznie - w szereg z tranzystorem dajesz opornik ograniczający prąd do małej wartości, rzędu 1mA (o co najmniej rząd wielkości od prądu zerowego) i element jest bezpieczny. Samo przebicie nie niszczy złącza, niszczy je wydzielona na nim energia.
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Dobry wieczór,
Doczytałam w międzyczasie i rzeczywiście, eksperyment takowy można wykonać bez ofiar, zatem w załączniku wyniki.
Widać, że styczna do wykresu trzyma fason do kawałek ponad 15V, potem jakby ją wyrysować - będzie się coraz bardziej pochylać w prawo, bo przejdziemy na nieliniową część wykresu. I z tego oszacowanie moje takie, że Uce0 (przy niepodłączonej bazie) jest powiedzmy 15V - mocno asekurancko. Tranzystor nie był sztucznie podgrzewany, a z prądami poprzestałam na 800uA (to około 20mW traconej mocy), dalej chyba nic ciekawszego by się nie działo. Napięcie mierzone V640, z racji swej Rwe matematycznie nie bierze udziału w rozważaniach i nie zakłóca pomiaru.
No i to chyba tyle w temacie P01H,
pozdrawiam,
Nat.
Doczytałam w międzyczasie i rzeczywiście, eksperyment takowy można wykonać bez ofiar, zatem w załączniku wyniki.
Widać, że styczna do wykresu trzyma fason do kawałek ponad 15V, potem jakby ją wyrysować - będzie się coraz bardziej pochylać w prawo, bo przejdziemy na nieliniową część wykresu. I z tego oszacowanie moje takie, że Uce0 (przy niepodłączonej bazie) jest powiedzmy 15V - mocno asekurancko. Tranzystor nie był sztucznie podgrzewany, a z prądami poprzestałam na 800uA (to około 20mW traconej mocy), dalej chyba nic ciekawszego by się nie działo. Napięcie mierzone V640, z racji swej Rwe matematycznie nie bierze udziału w rozważaniach i nie zakłóca pomiaru.
No i to chyba tyle w temacie P01H,
pozdrawiam,
Nat.
- Załączniki
-
- p01h-Uce0.pdf
- (36.1 KiB) Pobrany 108 razy
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Oj, sowieckie pety (np П401, МП41) są nie do pomylenia z innymi


Również sowieckie tranzystory mocy (np. П216 a nawet krzemowe KT805) wyglądają analogicznie, choć są rzecz jasna większe. Dopiero gdzieś w latach 80 nasi Bracia zza Buga zaczęli produkować tranzystory w cywilizowanych obudowach, w tym także plastikowych (np KT814) i odtąd wyglądają one całkiem pospolicie, utraciwszy cały swój urok

Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Czasem odwracając układ wyprowadzeńTomek Janiszewski pisze: ↑pn, 7 października 2019, 08:41 Dopiero gdzieś w latach 80 nasi Bracia zza Buga zaczęli produkować tranzystory w cywilizowanych obudowach,


Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
Śmiechłem.Tomek Janiszewski pisze: ↑pn, 7 października 2019, 08:41 Dopiero gdzieś w latach 80 nasi Bracia zza Buga zaczęli produkować tranzystory w cywilizowanych obudowach, w tym także plastikowych (np KT814) i odtąd wyglądają one całkiem pospolicie, utraciwszy cały swój urok![]()
Coo? Nasz, pokryty siarczkiem srebra od góry do dołu BD135-140 to może nie ma uroku, ale szlifowany na szlifierce taśmowej KT814-817 jak najbardziej.


Szaleństwem są nowe (końcówka lat 80) KT209 w obudowach... powiedzmy... ichnich TO92 wtryskiwanych. To nadal bidne KT209, ale już nie są zalewane od dołu jak KT315/361.
Nie wiem, czy w jakimkolwiek innym kraju w połowie lat 80 nadal praktykowano masowe zalewanie tranzystorów. Boję się pomyśleć, czy aby nie ręczne.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 3049
- Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
- Lokalizacja: Zawiercie
Re: Tranzystor (?) P01H - wszelkie info poszukiwane
A te KT315 to po 10 latach strach ruszyć żeby im kończyny nie poodpadowowywali 
