Kolejny temat z cyklu schemat EL84, to już się robi nudne...
Zabieram się do budowy poniższego układu. Zanim zacznę chcę się upewnić czy coś nie poknocone, nie robiłem nic od paru lat i zapomniałem jak to się wszystko robi
Napięcia i prądy zasymulowane.
Pytanie dodatkowe - wzmocnienia wystarcza na 6dB sprzężenia zwrotnego, ma to w ogóle jakiś sens? Chodzi mi głównie o zmniejszenie impendancji wyjściowej.
Schemat usunięty na prośbę autora wątku.
Drobna uwaga odnośnie poprawnej pisowni tekstów technicznych - między konkretną wartością liczbową a oznaczeniem jednostki miar (ampery, wolty, herce itp.) zawsze powinniśmy stawiać spację (niestety są sytuacje wyjątkowe, w których taki zapis powoduje pewne problemy, np. przeniesienie oznaczenia jednostki do kolejnej linijki tekstu, co dziwnie się później czyta... ). 99% użytkowników naszego Forum tego nie robi. Niepoprawne określenie "impendacji", zamiast poprawnego "impedancji" również widuję bardzo często na różnych forach dyskusyjnych, więc raczej nie jest to zwykła literówka, a dość powszechnie popełniany błąd.
seler pisze: ↑pn, 1 lipca 2019, 22:36
Pytanie dodatkowe - wzmocnienia wystarcza na 6dB sprzężenia zwrotnego, ma to w ogóle jakiś sens?
Moim zdaniem nie. Należy celować w co najmniej 20 dB.
Skoro używasz i tak dwóch różnych lamp w części sterującej (ECC88 i 6N1P) to lepiej użyć na wejściu triody o dużym współczynniku amplifikacji, jak ECC83 (albo 6N2P) a jeszcze lepiej specjalnie do tego celu opracowaną pentodę EF86.
Pozdrawiam,
Jakub
Ostatnio zmieniony pn, 1 lipca 2019, 22:43 przez kubafant, łącznie zmieniany 1 raz.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
A dlaczego akurat 20dB? Końcówka będzie podłączona w trybie UL 20%. ECC83 odrzuciłem w symulacji z uwagi na sprzężenie z kolejnym stopniem, które wymaga problematycznego punktu pracy.
Ostatnio zmieniony pn, 1 lipca 2019, 22:45 przez seler, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie musi być akurat 20 dB, ale to standardowa wartość.
seler pisze: ↑pn, 1 lipca 2019, 22:43
ECC83 odrzuciłem w symulacji z uwagi na sprzężenie z kolejnym stopniem, które wymaga problematycznego punktu pracy.
Stosowano ją tam z powodzeniem od zarania dziejów, w przeciwieństwie do ECC88. Stworzono nawet (na użytek przemysłu jukeboxów) specjalną lampę 12DW7, niesymetryczną duotriodę łączącą w istocie połówki ECC83 i ECC82, z oczywistym przeznaczeniem AF amplifier and phase inverter.
Pozdrawiam,
Jakub
Ostatnio zmieniony pn, 1 lipca 2019, 22:57 przez kubafant, łącznie zmieniany 1 raz.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Popatrzyłem w swoje notatki sprzed 2 lat , kiedy "męczyłem " podobną końcówkę bez UL i praktyczna pętla sprzężenia
wychodziła ok 6-7db , dla różnicy 3dB pasmo było 12Hz - 66kHz z pętlą sprzężenia.
Bez pętli było wzmocnienie ok 36-37dB z pętlą 29-30dB .
Stopień wejściowy był na 6N2P, inwerter na PC96 ( odpowiednik połówki ECC81), końcówka na 6P14P lub EL84, przy EL84 była większa moc wyjściowa - ok 10-15% więcej.
Dzieki. Dało się tego słuchać?
Tutaj jednak 9dB będzie do wyciągnięcia. Może wystarczy do UL szczególnie że kolumny mam niezbyt wymagające pod tym kątem. Głównie się rozchodzi o DF, transformatory mam dość dobre.
Okaże się po złożeniu i posłuchaniu
Zastosowanie połówek różnych triod ma pewne konsekwencje:a/wykorzystanie dla jednego kanału tylko jednej z pary-nieoszczędne,b/zastosowanie każdej lampy do dwóch kanałów-zwiększenie przesłuchów ,c/połączenie równoległe systemów-audiofilskie
Witam.
Kolego Seler ja zastosowałem w podobnej konstrukcji lampy 6N2P oraz EL 84 produkcji JJ. Układ mojego wzmacniacza jest nieco bardziej rozbudowany, na wejściu mam jeszcze jedną triodę następnie układ regulacji barwy tonu.
Sprzężenie zwrotne jest połączone do katody triody po układzie regulacji barwy tonu. Odczep UL transformatora to 40%.
Jeśli chodzi o zastosowane rozwiązania, to w katodach lamp mocy zastosowałem heltrimy 100 omowe /2 W połączone szeregowo z rezystorami w celu ustawienia punktu pracy lamp mocy. Podobne rozwiązanie zastosowałem w inwerterze, tam zastosowałem heltrimy 10 kiloom w szereg z typowymi rezystorami o tolerancji 5% łatwo wtedy ustawić jednakową oporność bez konieczności zakupu rezystorów o tolerancji 1%.
Nie mierzyłem przesłuchów pomiędzy kanałami z prostej przyczyny, lampa 6N2P posiada ekran pomiędzy oboma systemami triod, który jest połączony z masą. Jedynie pierwsza lampa obsługuje oba kanały wzmacniacza, pozostałe pracują w jednym kanale tj. kolejny stopień wzmocnienia oraz inwerter. Jeśli chodzi o przesłuch to moim zdaniem bardziej obawiałbym się kiepskiej jakości potencjometrów i kabli ekranowanych niż samych lamp.
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
Podobne rozwiązanie zastosowałem w inwerterze, tam zastosowałem heltrimy 10 kiloom w szereg z typowymi rezystorami o tolerancji 5% łatwo wtedy ustawić jednakową oporność bez konieczności zakupu rezystorów o tolerancji 1%.
Pozdrawiam.
W jaki sposób określał Kolega symetrię - czy wg jednakowej rezystancji czy wg jednakowego napięcia ( symetrii sygnału) względem katody i anody?
Pozdrawiam.
W jaki sposób określał Kolega symetrię - czy wg jednakowej rezystancji czy wg jednakowego napięcia ( symetrii sygnału) względem katody i anody?
Układ inwertera z dzielonym obciążeniem zapewnia wystarczającą symetrię przebiegu przy zastosowaniu w anodzie i katodzie lampy inwertera oporników o identycznych wartościach. Symetrię najlepiej sprawdzić za pomocą oscyloskopu, tyle że mierzymy czy oba przebiegi mają identyczne parametry czyli zajmują identyczną ilość działek pomiędzy szczytami przebiegu na ekranie oscyloskopu. Musimy jednak pamiętać, że przebiegi te będą się różnić tym że jeśli na anodzie będzie dodatnia połówka sinusoidy to na katodzie będzie ujemna połówka sinusoidy. Problemy mogą się pojawić w momencie zastosowania nieodpowiednio dobranych wartości rezystorów, które nie zapewnią wystarczających zmian napięcia na wyjściu inwertera.
Warto sprawdzić układ takiego inwertera w programie ECCLAB, lub skopiować sprawdzone rozwiązanie z publikowanych schematów.
Pozdrawiam.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
). 99% użytkowników naszego Forum tego nie robi. Niepoprawne określenie "impendacji", zamiast poprawnego "impedancji" również widuję bardzo często na różnych forach dyskusyjnych, więc raczej nie jest to zwykła literówka, a dość powszechnie popełniany błąd.
