Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4000
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Post autor: Marek7HBV »

Bawiłem się ostatnio lampą 6P15P w SE i PP.Do zasilania układu mam zbyt cienki transformator,który daje 350V na kondensatorze bez obciążenia,a spada do 260V przy 100mA.W klasie A nie jest to problemem,natomiast w AB słychać kompresję[zaleta w gitarowcu].Znalezienie innego transformatora wiązało by się z grzebaniem w zapasach[w zimnie i brudzie :lol: ]więc wybrałem prostsze rozwiązanie ,czyli stabilizator.Na początku miał być najprostszy,z tego co znajdę w szufladzie,ale apetyt rośnie... :lol: i skleciłem coś takiego
zasilacz.JPG
sczas.JPG
Teraz słucham muzyki w wersji mono,jak za dawnych lat, :P bo tylko mam zrobiony jeden kanał.Testuje się i wygląda że jest dobrze :D M.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5471
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Post autor: AZ12 »

Witam

Można to zrobić prościej wykorzystując tani i popularny TL431. Ze względu na dopuszczalne napięcie wynoszące ok. 40V musi być włączony w układzie kaskody.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4000
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Post autor: Marek7HBV »

AZ12 pisze: sob, 16 marca 2019, 14:30 Witam

Można to zrobić prościej wykorzystując tani i popularny TL431. Ze względu na dopuszczalne napięcie wynoszące ok. 40V musi być włączony w układzie kaskody.
Tak,ale można jeszcze prościej :wink:
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4000
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Post autor: Marek7HBV »

Zasilacz wygrzewał się 24 godziny i o dziwo nic nie strzeliło :lol: Obciążenie to PP jeden kanał na 6P15P z poborem prądu w spoczynku 63 mA i napięciu 225V,więc niewiele.Przy takim obciążeniu i pojemności 122 mikro na wyjściu poziom tętnień nie przekracza 10 mV.Przy pracy dynamicznej w AB[wahania prądu ok 63-80 mA] zmiany napięcia nie przekraczają 40 mV,co dla tak prostego układu chyba zadowoli prawie każdego :roll: .Jedynie dryft temperaturowy jest dość znaczny-przy zmianie temperatury o ok 50 stopni,zmiana napięcia wynosi prawie 2 V :shock: .Z dodatkami w zasadzie nie ma problemów.Start i test przeciwzwarciowy działa zgodnie z przewidywaniami[w bramce Ty1 rezystor 2,7k],także zabezpieczenie przeciw nadnapięciowe jest ok[tylko szkoda bezpieczników :lol: ].Start opóżniony,ustawiony na ok 30 sek ,jest wystarczający dla tych lamp i powtarzalny po ok 50 sekundach od wyłączenia.Zrobiło się ciepło,pójdę poszukać lepszego transformatora zasilającego :D M.
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Re: Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Post autor: Janusz »

Witam
Dryft i tak jest mały jak na napięcie odniesienia na zwykłych diodach Zenera. A jak wyglądają zmiany napięcia wyjściowego przy zmianach napięcia sieci?
785mm
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4000
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Zasilacz napięcia anodowego z dodatkami

Post autor: Marek7HBV »

Janusz pisze: ndz, 17 marca 2019, 15:05 A jak wyglądają zmiany napięcia wyjściowego przy zmianach napięcia sieci?
W zakresie 210-240 zmiany na wyjściu mieszczą się 0.5V pod warunkiem że różnica Uwe-Uwy jest wieksza niż 30V-no cóż,prosty wzmacniacz.