Akumulator 2V

[tszczesn]

Zanabędę za rozsądny pieniądz akumulator o napięciu 2V, pojemność tak z 10Ah. Cel wiadomy

[HaMar]

Witam,
ten: https://www.ceneo.pl/11016658 pasuje "jak ulał", sam takiego używam, tyle że "mało rozsądna" cena

[tszczesn]

[...] tyle że "mało rozsądna" cena

I właśnie o to mi chodzi, do okazyjnego używania za dużo dutków wychodzi. Myślałem, że mam ładnego Cyclona 2V/8Ah, ale okazało się, że ładny jest tylko z wyglądu, bo energii magazynować nie chce. Bateria anodowa już gotowa czeka, a tu się nagle okazało, że żarzeniowa w diabły poszła.

[AZ12]

Witam

Obecnie akumulatory ołowiowe tego typu mają mało zastosowań, dlatego są drogie. A może by tak zastosować baterię złożoną z akumulatorów zasadowych NiMH o łącznym napięciu 2,4V. Wadą tego rozwiązania jest konieczność zbijania napięcia dla żarzenia lamp.

[tszczesn]

Wcale tak taniej nie wyjdzie: http://allegro.pl/akumulator-hr-d-sanyo ... 04031.html jedno ogniwo (1.2V, więc potrzeba dwa) za 41.50zł. Dwa - to 83zł. za 7.5Ah (deklaratywne, pytanie ile jest naprawdę)

Kwasowy 2V http://allegro.pl/hawker-cyclon-cell-x- ... 86418.html - niecałe 82zł za 5Ah, niby trochę mniej, ale nie potrzebuje koszyka, bo ma normalne konektory, do tego mogę go ładować ze zwykłego zasilacza z ograniczeniem prądowym. Więc użytkowo I tak wychodzi lepiej.

Miałem cichą nadzieję na jakiś używany, ale jeszcze żywy, za połowę tej ceny

[cirrostrato]

Dziś ,,pan z transformatorami'' miał dwa aku kwasowe ołowiowe 2V 24Ah, jeden używka drugi nówka (nie zalany elektrolitem), na putanie ILE padła odpowiedź STO ZŁOCISZY i rozmowę zakończyłem.

[tszczesn]

Na Wolumenie rozumiem? Spróbuję za dwa tygodnie pojechać, 100zł to nie tak dużo za 24Ah.

[cirrostrato]

Dane sprzedawcy przesłałem na pw. Wesołych Świąt.

[Alek]

Do zagadnienia podchodzę jednak nieco inaczej. Na aukcjach kupiłem nigdy nie używany szklany akumulator żarzenia (za 70 zł) oraz naczynie szklane po takim akumulatorze. Tego oryginalnego akumulatora nie będę napełniał elektrolitem- pozostanie eksponatem. Inaczej się rzecz mieć będzie z kupionym naczyniem szklanym. Naczynie to jest wyposażone już w płyty. Płyty nie nie są jeszcze ryflowane i nie mają jeszcze zrobionych mostków. Nie ma też dekielka akumulatora, ale to się wkrótce zmieni. Pozostanie wtedy wlać elektrolit i formować akumulator. Wykonana próba na małym akumulatorze próbnym wskazuje, że mogę liczyć na pojemność kilku amperogodzin. Z uwagi na to, że u mnie płyty będą lite, a nie pastowane, mogę też liczyć na znaczną trwałość.

[Alek]

Płyty poryflowane, czas na formowanie akumulatora .