Zobaczcie lampy w sklepie (w okolicach drugiej minuty filmu):
https://www.youtube.com/watch?v=n_b4GpqNB7k
Sklep z lampami w Japonii
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3914
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Sklep z lampami w Japonii
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 375...499 postów
- Posty: 455
- Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
- Lokalizacja: Mississauga
Re: Sklep z lampami w Japonii
Ceny pewnie tez odpowiednie, Japonce maja hopla na punkcie Amerykanskiej elektroniki w ogóle.
Pamietam ze na przelomie wiekow interesowalem sie tym troche, byly wtedy nawet specjalne firmy exportujace stare jukeboxy Wurlitzera i podobne
do Japonii, przebitka w cenie podobno dochodzila do 10x
Pamietam ze na przelomie wiekow interesowalem sie tym troche, byly wtedy nawet specjalne firmy exportujace stare jukeboxy Wurlitzera i podobne
do Japonii, przebitka w cenie podobno dochodzila do 10x

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1234
- Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16
Re: Sklep z lampami w Japonii
Sklep z lampami robi wrażenie ale z przyjemnością obejrzałem kadry przedstawiające legendarnego projektanta wzmacniaczy lampowych, mistrza Sakumę.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sklep z lampami w Japonii
6AH4 za ~250 zł. Porównując do cen z ebaya to dużo.alpher pisze:Ceny pewnie tez odpowiednie,
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3914
- Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sklep z lampami w Japonii
Zgadzam się, że ceny pewnie są duże. Jestem jednak pod wrażeniem zasobów i samego sklepu. Nawet nie mając kasy z przyjemnością zajrzałbym do takiego sklepu (w realu) dla samej frajdy z pooglądania.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6328
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sklep z lampami w Japonii
W 1987r na Bartyckiej stałem o krok od takich cymesów, setki sztuk baniek, wszystko nowe (na jakieś typowe EL34, EL84 nie patrzyło się z zainteresowaniem, królowały scalaki), wiele już niespotykanych na sklepowych półkach (wtedy jeszcze były w Warszawie sklepy z częściami zamiennymi do RTV), sklep prowadził szwagier kumpla ale wtedy nawet nie wiedziałem, że trzymam w ręku lampę z cokołem stalowym (,,skąd brać podstawki do niej''......), ceny od ok. 5zł/szt. a zainteresowanie było mikre.