Wzmacniacz 4xel84

[krojo]

Witam
Poszukuję jakiegoś sprawdzonego schematu wzmacniacza na 4xEL84 na kanał. Znalazłem coś takiego, można się na tym oprzeć, czy ktoś może polecić jakiś inny schemat? Tu komplet dokumentacji wraz z zdjęciami.
https://drive.google.com/drive/mobile/f ... sp=sharing

[klik]

Witaj NOWY!
Ja jako były zawsze gmerałem w schematach i coś tam na ich podstawie płodziłem. Nie interesowało mnie mędrców szkiełko i oko. Najważniejsze było MOJE UCHO. Twórz, twórz, twórz a może coś z tego wyniknie

[TOMSON]

Hej Witam wszystkich

A ja coś takiego znalazłem na jednym francuskim forum


Schemat jednego kanału








Znalazłem też tam pliki gerbera do wykonania PCB
PCB ma wymiary 25cm x 14.7cm

[klik]

Najdroższy Tomsonie oświeć mnie, jak sterowana jest dolna ECC, bo jakoś nie widzę. Zważ, że to istotna część odwracacza fazy

[TOMSON]

Hej

No wydaje mi się że sygnał dostaje ze sprzężenia zwrotnego a zasilana jest napięciem ujemnym -12V ze stabilizowanym prądem w źródle prądowym na tranzystorze BF256

[Tomek Janiszewski]

Przekombinowali z tym krzemem i plastikiem. Mogli jeszcze konsekwentnie włączyć po diodzie 1N4007 w każdą z anod i siatek ekranujących lamp końcowych, bo i takie cóś widziałem u Japończyków.
A filozofia wzmacniacza 4xEL84 - taka sama jak 2XEL84. Ot stosuje się takie same napięcie zasilania, 2 razy mniejszą Raa i uzyskuje się 2 razy większą moc. Nawet z odwracaczem fazy nie trzeba nic kombinować, zwłaszcza gdy zastosuje się stopień z dzielonym obciążeniem na połówce ECC82.

[AZ12]

Witam

Zastosowanie żródła prądowego w odwracaczu fazy zamiast rezystora ma za zadanie polepszyć symetrię przy średnich częstotliwościach.

Nawet z odwracaczem fazy nie trzeba nic kombinować, zwłaszcza gdy zastosuje się stopień z dzielonym obciążeniem na połówce ECC82.

Już lepiej zastosować zmodyfikowany układ zaproponowany przez kolegę Piotr: viewtopic.php?f=8&t=8516

[Tomek Janiszewski]

Witam

Zastosowanie żródła prądowego w odwracaczu fazy zamiast rezystora ma za zadanie polepszyć symetrię przy średnich częstotliwościach.

Temu samemu celowi może też służyć np. przekształcenie stopnia ze sprzężeniem katodowym w kołyskę. Wówczas wystarczy wspólny rezystor katodowy o oporności kilku kiloomów. Trzeba tylko zapewnić bardzo dobrą filtrację tętnień napięcia zasilającego inwerter, co przy poborze prądu na poziomie kilku mA nie stwarza problemów.

Już lepiej zastosować zmodyfikowany układ zaproponowany przez kolegę Piotr: viewtopic.php?f=8&t=8516

Chodzi o dzielnik napięcia RC między stopniem napięciowym a inwerterem? Też można, jednak czysto galwaniczne sprzężenie eliminuje jedno źródło przesunięć fazowych na najniższych częstotliwościach, co ułatwia utrzymanie stabilności przy głębszym USZ. Trzeba tylko zadbać o właściwy rozkład napięć między obie lampy, czemu służy stosowanie nietypowo dużej rezystancji w anodzie stopnia napięciowego. Np. 470k w przypadku gdy w obu stopniach użyje się triod ECC83.

[AZ12]

Witam ponownie

Temu samemu celowi może też służyć np. przekształcenie stopnia ze sprzężeniem katodowym w kołyskę. Wówczas wystarczy wspólny rezystor katodowy o oporności kilku kiloomów. Trzeba tylko zapewnić bardzo dobrą filtrację tętnień napięcia zasilającego inwerter, co przy poborze prądu na poziomie kilku mA nie stwarza problemów.

Dobrym sposobem jest zastosowanie lampowego lub półprzewodnikowego stabilizatora napięcia jeśli nie chce się uciekać do stosowania kondensatorów filtrujących o dużych pojemnościach, ale czy warto komplikować układ wzmacniacza.

[Tomek Janiszewski]

Dobrym sposobem jest zastosowanie lampowego lub półprzewodnikowego stabilizatora napięcia jeśli nie chce się uciekać do stosowania kondensatorów filtrujących o dużych pojemnościach

I jeszcze klucza MOSFET sterowanego mikrokontrolerem w celu załączania poszczególnych napięć w określonej sekwencji, a co sobie żałować!

ale czy warto komplikować układ wzmacniacza.

...skoro zamiast jednego ogniwa filtru RC z dużym kondensatorem można zastosować kilka z kondensatorami nieporównanie mniejszymi?

[TOMSON]

Zamierzam wykonać ten wzmacniacz od francuza w wersji odchudzonej z jedną parą lamp EL84 żeby sie na początek zabawy nie wpędzać w koszta.
PCB zamawiałem u chińczyków taniej niż u nas w kraju robić
Wymiary płytki to 254mm x 137mm
Trafa od Ogonowskiegona na rdzeniu EI66 wyjściowe a zasilajace zamówiłem jak dla wersji docelowej wzmacniacza
Na rdzeniu EI96

[Tomek Janiszewski]

Zamierzam wykonać ten wzmacniacz od francuza w wersji odchudzonej z jedną parą lamp EL84 żeby sie na początek zabawy nie wpędzać w koszta.

Tamten wzmacniacz, bez względu na liczbę EL84 warto by odchudzić przede wszystkim o krzem i plastik. Wówczas płytka drukowana uprości się do tego stopnia, że najpraktyczniej będzie zrzezać ją samemu, zamiast obarczać Chińczyków rozwiązywaniem problemu który samemu się stworzyło. A jak się przy tym zastosuje inwerter z dzielonym obciążeniem sprzężony galwanicznie ze stopniem wejściowym - to i wzmocnienie będzie przeszło dwukrotnie większe niż z tymi plastikowymi wynalazkami lub też bez nich, ale przy zachowanym inwerterze ze sprzężeniem katodowym, który na dobrą sprawę ma rację bytu jedynie w gitarowcach ze względu na lepsze zachowanie się w obecności prądów siatkowych a więc w warunkach przesteru.

Trafa od Ogonowskiegona na rdzeniu EI66 wyjściowe a zasilajace zamówiłem jak dla wersji docelowej wzmacniacza

Czegoś tu nie rozumiem: zamawiać najpierw transformator do 1 pary EL84, a potem zupełnie inny, większy transformator dla dwóch par? I to ma być oszczędność? No, chyba żeby po uruchomieniu odchudzonej wersji dokupić jeszcze drugi taki sam transformator i połączyć je równolegle, tak jak i lampy. Ale wówczas parametry okażą się zapewne gorsze (zakładając że transformatory będą wykonane poprawnie, w przeciwnym razie tj. przy dużej asymetrii rezystancji połówek uzwojenia pierwotnego antyrównoległe połączenie dwóch transformatorów ma nawet pewien sens) niż gdy się zastosuje od razu transformator odpowiedni dla równolegle połączonych EL84. Jestem niemal pewien że nieźle będzie tu pracował transformator dla 2 X EL34 PP.

[TOMSON]

PCB jest już elektrycznie polutowana dla podwójnej pary EL84 ale jak się lamp nie zainstaluje to nie koliduje to z resztą układu bo wisi to w powietrzu.
Przy jednej parze mogę się podpiąć z uzwojeniem do konfiguracji UL na 43% uzwojenia tak w ramach eksperymentu .
Różnica ceny trafa zasilającego dla jednej pary i dwóch jest do zaakceptowania ale traf głośnikowych jest spora różnica.
Ceny traf od Francuza są Europejskie
Trafo zasilające 118€ + dekielek 9€ Rdzeń EI96
Trafo głośnikowe 89€ + dekielek 8€ Rdzeń EI84

także Ogonowski jest tańszy a co do różnic w trafach ciężko powiedzieć
Znalazłem schemat nawijania trafa głośnikowego od Francuza



Obudowa Francuza bardzo ładnie sie prezentuje i też taką wykonam

Z gerberów wygenerowałem sobie DXF i z niego narysuje płytę górną wzmacniacza mam juz wrysowane miejsca na lampy i otwory mocujące PCB

A tak wygląda wykonanie obudowy Francuza







A tak Francuz wygląda od środka

[Tomek Janiszewski]

PCB jest już elektrycznie polutowana dla podwójnej pary EL84 ale jak się lamp nie zainstaluje to nie koliduje to z resztą układu bo wisi to w powietrzu.

Plastik również dałoby się odinstalować, wstawiając zworki.

Znalazłem schemat nawijania trafa głośnikowego od Francuza

Niestety i tu uzwojenie wtórne nie jest optymalne dla jednej z impedancji (8 omów) z uwagi na równoległe połączenie dwóch spośród czterech sekcji, podczas gdy pozostałe dwie dołączone są do nich szeregowo. Lepiej byłoby wykonać uzwojenie wtórne jako sześciosekcyjne (np. wstawić trzecią bifilarną sekcją między dwie środkowe sekcje uzwojenia anodowego) i połączyć tak:

[TOMSON]

A jak na tym polu prezentują się transformatory od Ogonowskiego wedłóg topologi wykonania uzwojeń ma ktoś jakieś informacje