Radio TELAVOX Carmen 4510

[ludowicz]

Panowie, właśnie naprawiam ciekawe radio TELAVOX.
Radio po oczyszczeniu i wymianie elektrolitów oraz trzech smolaków ożyło.
Niestety jego czułość jest fatalna, jedynkę odbiera ledwo ledwo na silnej antenie.
Na metrowym drucie prawie nic nie słychać.

Pomyślałem, że trzeba je zestroić, zacząłem od pośredniej. Pośrednia wyszła mi około 455kHz.
Zacząłem strojenie i zauważyłem, że pierwotna cewka pierwszego filtra p.cz (anoda heptody UCH42) prawie w ogóle nie reaguje na kręcenie.
Pozostałe cewki reagują właściwie czyli dwa obroty i pośrednia znika.

Jednak po sprawdzeniu tej cewki wszystko jest OK. Kondensator ma właściwą pojemność, cewka ma opór 4,5 Oma (tak jak cewka wtórna tego filtra, czyli wykluczam zwarcie)
Napięcia na wszystkich lampach są wzorcowe (różnią się pojedynczymi woltami od tego co na schemacie)

Co może być przyczyną ?

Ten pierwszy filtr jest taki dziwny (załączone zdjęcia). Na pokrętle głośności umieszczono zewnętrzne pokrętło które m.in. steruje ramieniem na którym umieszczona jest jedna z cewek filtra, oddala je od ciebie lub zbliża. Efekt oddalania działa OK, po oddaleniu odbiór jest troche cichszy i bardziej basowy (większa selektywność). Filtr nie posiada ekranu.

Pozdrawiam
SL

[lrafal]

Napisz czym badasz, bo najprościej sprawdzić jakimś GDO gdzie przypada rezonans czy reaguje na strojenie, może być jakiś analizator, generator+woltomierz w.cz/oscyloskop.
Można też podmienić rdzeń z innej cewki na próbę jakby nie reagowało.

[ludowicz]

Zapinam generator sygnałowy z częstotliwością pośredniej 455 i modulacja 1kHz.
Zapinam go na s1 pierwszej lampy, słychać pisk, stroję cewki aby pisk był najgłośniejszy, w dwóch filtrach są cztery cewki, trzy reagują bardzo ostro a ta jedna prawie w ogóle.

Tą metodą stroiłem już wiele radioodbiorników i zawsze wszystkie rdzenie reagowały wyraźnie na strojenie.
Jak dodałem w tym przypadku większy kondensator sprzęgający te felerną cewkę (pojemność sumarycznie wzrosła z 160pF do około 300pF) to sygnał był silniejszy i jakby coś zaczynało reagować przy kręceniu rdzeniem ale i tak to było to co powinno. Zmiana nie była po 1-2 obrotach tylko bardziej po 10, poza tym pojawiło się sporo jakiś szumów i zakłóceń...

No cudów nie ma, musi działać ale nie działa....
SL

[lrafal]

Heterodyna zablokowana na czas pomiarów ?, zobacz czy zareaguje z rdzeniem wykręconym z sąsiedniego filtra ?

[ludowicz]

No właśnie szkoda że nie sprawdziłem na innym rdzeniu, to jest możliwe że aż tak utracił parametry ?
Właśnie wyczytałem że jeżeli przez cewkę płynie składowa stała (a tak jest w przypadku cewki zasilającej anodę) to może nastąpić podmagnesowanie rdzenia a przez to utrata jego parametrów przenikalności magnetycznej... może tak właśnie stało się u mnie ?

Kolejnym krokiem będzie wyjecie cewki i zmierzenie jej impedancji, teoretycznie powinna być około 765 uH aby stroiła na 455kHz z pojemnością 160pF.

Odezwę się wieczorem.
SL

[ludowicz]

Wymiana rdzeni nic nie dała.
Wylutowałem cewkę i podpiąłem ją do przyrządu mierzącego jej reaktancję. Wyszło z wkręconym na maksa rdzeniem tylko 650uH a wg moich obliczeń dla 455kHz powinno być 765uH.

I teraz pytanie gdzie jest błąd?
Niższa reaktancja sugeruje wyższą częstotliwość pośrednią, z kolei pozostałe trzy cewki praktycznie nie wymagały strojenia i były zalane parafiną co raczej wyklucza aby ktoś je wcześniej ruszał.

Co robić ? Chyba dowinę kilka zwojów aby wejść w obszar 750-800uH... ale to i tak proteza, dalej nie wiem gdzie tkwi źródło błędu?

SL

[lrafal]

sprawdź impedancję drugiej cewki we filtrze, powinny być identyczne.

Szybko sprawdziłem cewkę (pierwsza w p.cz.) od Pionierka, ma 600uH a z kondensatorem 200pF:

tu wykres napięcia w.cz. na LC w funkcji częstotliwości 415-515kHz, dość ostro reaguje na kręcenie rdzeniem.

[ludowicz]

Pomierzyłem druga cewkę, ma dokładnie tyle samo czyli 650uH (oczywiście mówię tu o cewce z wkręconym rdzeniem w pozycji na rezonansie 455kHz)
Czyli cewka jest OK. Jednak cos mnie tknęło i postanowiłem jeszcze raz sprawdzić ten kondensatorek 160pF od pierwszej cewki... bingo, kondensator ma przerwę, przy pierwszym pomiarze był OK ale po w lutowaniu na skutek naprężeń nóżek dostawał przerwy. Nowy kondensator załatwił temat.

Przy okazji jeszcze znalazłem jeden brak masy i po ok. 1h pracy wyszło że UCH42 jest walnięta, konkretnie przerdzewiała jedna z nóżek, nie da się jej przylutować bo odpadła cała. Tor p.cz. przestroiłem na 465kHz (w sumie to nie wiadomo jaka była ta pośrednia pierwotnie bo nigdzie w dokumentach o tym nie ma słowa. Cewki natomiast ogarnęły tę częstotliwość bez problemowo.

I tak teraz radio działa, gotowe do składania tylko lampy brak

Pozdrawiam
SL

[AZ12]

Witam

Lampę UCH42 można zastąpić bardziej nowoczesną UCH81.

[ludowicz]

Na portalu aukcyjnym trafiłem od jednego sprzedawcy dwie lampy UCH42.
Jedna jest opisana jako NO DIAMOND a druga DIAMOND ?
O co chodzi? Czy to ma cos wspólnego z cokołem lampy ?
SL

[tszczesn]

Na portalu aukcyjnym trafiłem od jednego sprzedawcy dwie lampy UCH42.
Jedna jest opisana jako NO DIAMOND a druga DIAMOND ?
O co chodzi? Czy to ma cos wspólnego z cokołem lampy ?

A ta z diamentem to nie jest przypadkiem lampa Telefunkena? Telefunken oznaczał swoje lampy rombem wytłoczonym w szkle cokołu.

[ludowicz]

Dokładnie tak jak piszesz, szacunek dla wiedzy, doświadczenia i intuicji. Sprzedawca napisał mi, że lampy Telefunkena mają romb na dnie bańki, inne lampy robione przez Telefunkena dla firm trzecich tego rombu nie mają pomimo, iż na nadruku bańki jest też napis Telefunken !!!

A jeśli chodzi o p.cz. to tym razem ja wykazałem się intuicją i pomimo, że przyrządy pierwotnie wskazały zestrojenie na 455kHz to ja przesunąłem zestrojenie na 465kHz. Dzisiaj naprawiając obudowę radia trafiłem na taką wklejkę:

etykieta.jpg

Duńskie radia są wspaniałe... a przynajmniej Telavox
Wszystko czarno na białym (schemat, punkty strojenia itp. - nie trzeba nic więcej)

Pozdrawiam
SL

[ludowicz]

Powracam do tematu naprawy TELAVOX'a
Radio pomimo zestrojenia nadal nie grało zbyt głośno.
Coś mnie tknęło i podczas pracy przewróciłem je do góry nogami, po 2-3 sekundach radio zaczęło płynnie rozgłośniać się.
Zaznaczam że był to proces płynny, bez trzasków i skoków. Zaczęło bardzo ładnie grać, trzy razy głośniej.
Po postawieniu go ponownie na nóżkach radio zaczęło płynnie się ściszać....
I tak kilka razy, za każdym razem tak samo.
gra głośno leżąc na prawym boku, na froncie i do góry nogami, w pozycji normalnej ścisza.

Czy to możliwe aby któraś z lamp zmieniała swoje wzmocnienie w zależności od pozycji w której się znajduje ?

SL

[lrafal]

jakieś cewki luźne na karkasach, lub rdzenie w cewkach ? (w Woli mi się kiedyś coś takiego trafiło, że jak obracałem chassis to cewka wracała na miejsce)
Dużo by ułatwiło jak byś określił w którym bloku zmienia się poziom sygnału, czy to problem na wejściu, p.cz. czy m.cz. a może po stronie zasilania, napięciem ujemnym (w tym pobór prądu przez lampę głośnikową ?), coś w arw się zwiera ?

Miałeś problem z kondensatorem w p.cz. może pozostałe też padają ?

[staku]

Hej!
To płynne ściszanie i podgłaśnianie wskazuje na uszkodzenie w obwodach ARW. Tam bym szukał...

Pozdrawiam
Staszek