Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
GK-71
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: śr, 14 czerwca 2017, 14:44

Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: GK-71 »

Witam wszystkich forumowiczów :)
Staram się wystartować z budową mojego następnego wzmacniacza lampowego, ale tym razem mam zamiar to zrobić z przytupem i to konkretnym. Od kilku lat "chorowałem" na lampy GK-71, aż wkońcu dorwałem 4 takie sprawne lampy.
Pierwszy pomysł jaki wpadł mi do głowy to zbudować na nich wzmacniacz, a że mam ich 4 to skłaniam się do układu PP, ale tu pojawia się kilka pytań na które mam nadzieję że znajdę na tym forum odpowiedź.
1. Czy lepiej zrobić jeden wspólny zasilacz czy osobny dla każdego kanału (dwa osobne transformatory czy jeden duży)?[ Podpowiem że bardzie skłaniam się ku monoblokom z osobnym pre-ampem tzn. w osobnej obudowie]
2. Jakie napięcie zasilania dla końcówki mocy powinno być dobrane i jaka jest optymalna rezystancja Ra (strony pierwotnej transformatora)?
3.Jaka jest przewidywalna moc takiego wzmacniacza w układzie PP w klasie AB bez zbędnego wyżyłowania lamp?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: AZ12 »

Witam

W układzie przeciwsobnym następuje kompensacja prądów sygnału w przewodach zasilania. Wpływa na zmniejszenie pasożytniczych sprzężeń między stopniami czyli podobnie dla danego filtra odsprzęgającego RC osiągamy lepszy efekt. Stawia to również mniejsze wymagania źródłowi zasilania pod względem rezystancji wewnętrznej dla składowej zmiennej. Wspólny zasilacz będzie mniejszy, lżejszy i tańszy.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
GK-71
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: śr, 14 czerwca 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: GK-71 »

Dziękuję za odpowiedź :) a czy mogę liczyć na pomoc z innymi podpunktami? Mam ogólny zarys projektu ale nie potrafię wydedukować jakie napięcie dobrać dla GK-71 w układzie PP, aby to miało i ręce i nogi :/
Awatar użytkownika
GK-71
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: śr, 14 czerwca 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: GK-71 »

Witam, po kilku godzinkach szperania po forum znalazłem odpowiedzi na moje pytania i wiem mniej więcej jak zabrać się do tematu od strony teoretycznej, ale napotkałem na jeden problem. Otóż nigdzie w żadnych katalogach nie pisze jaki jest maksymalny dopuszczalny prąd anodowy lampy GK-71.......a co za tym idzie nie wiem jak wyznaczyć punkt A z postu opisującego obliczenie Raa dla stopnia pp.
faktus pisze:Witam. Jeśli chodzi o określenie oporności od anody do anody oblicza się ją z charakterystyki lampy, jeśli nie jest podana, lub gdy przyjmujemy inne napięcie zasilania niż podane w katalogu jako typowe, a konkretnie z przyjętych warunków pracy lampy końcowej. Postaram Ci się to wyjaśnić wzór na obliczenie tej wartości to Ra=(Ub-Ua)/(Ia-Ib) na charakterystyce pracy lampy odnajdujesz linię która jest oznaczona jako S1=0 odnosi się ona do napięcia siatki S1 wynoszącego 0 wolt, na tej krzywej oznaczasz punkt A odpowiadajacy maksymalnemu prądowi lampy. Od tego punktu prowadzisz linię prostą styczną do hiperboli mocy maksymalnej, jeśli nie jest ona naniesiona to wyznaczasz ją do podanych na wykresie krzywych z podanymi napięciami siatki S1 tak aby uzyskać moc jaką podaje się dla danej lampy. Przyjmuesz na tej krzywej pewne wartości i obliczasz moc P=UxI tak aby wynosiła ona deklarowaną przez producenta łączysz te punkty i otrzymujesz krzywą mocy admisyjnej . Następnie na tej prostej oznaczasz punkt B odpowiadający napięciu zasilania anody lampy. Przystępujemy do obliczania punkt A na charakterystyce lampy ma na tej charakterystyce współrzędne w postaci prądu w tym punkcie i napięcia występującego w tym wypadku na anodzie lampy, punkt B też ma określone współrzędne w postaci napięcia zasilania, oraz prądu anody w tym punkcie. Podstawiając te wielkości do ww. wzoru otrzymujemy Ra lampy. Dla dwu lamp Raa w układzie jest to 2xRa obliczone dla jednej lampy, tak jak przy szeregowym połączeniu dwu rezystorów. W Twoim układzie aby wyznaczyć tę oporność dla czterech lamp musisz uwzględnić, że lampy pracują równolegle dlatego Ra tak połączonych lamp jest połową obliczonej dla jednej lampy, dla trzech lamp wyniesie 1/3 Ra pojedyńczej lampy, identycznie jak przy łączeniu równoległym rezystorów. Co zaś dotyczy kondensatora oddzielającą składową stałą, to wystarczy jeden. Pozdrawiam.
Dysponuje ktoś taką informacją na temat prądu maksymalnego GK-71?
haderach
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 60
Rejestracja: sob, 11 września 2010, 22:14

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: haderach »

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: tszczesn »

Prąd maksymalny w takiej postaci nie jest ci potrzebny - to parametr konstrukcyjny katody. Ty musisz znać prąd maksymalny w twoim punkcie pracy, on wynika z mocy traconej na anodzie. Moc maksymalna anody jest podana w katalogu. Napięcie zasilania znasz, to twój układ i wiesz co tam siedzi :) więc prąd można łatwo policzyć.
Awatar użytkownika
lamposz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 815
Rejestracja: pt, 6 marca 2015, 22:14
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: lamposz »

Swoją drogą , budowanie wzmacniacza posiadając tylko 4 lampy, to strzał w kolanu. Ja jak robię na czymś egzotycznym , to mam przynajmniej 3'y krotny zapas. A tutaj jeszcze PP, lampy nawet nie podobierane parametrowo :( Życzę koledze jak najlepiej, ale dobrze radzę, żeby wpierw się zaopatrzyć w lampki na zapas ( szczególnie, że żywotność to pewnie raptem 1000-2000h ) , bo inaczej jak coś padnie, będzie kicha i szlag cały projekt trafi :P
Poszukuję lamp nadawczo generacyjnych serii T-0x, TBx/xxx, Q-0x, QBx/xxx
Poszukuję 811A/G811, OT400, 833A, OT100, 6146, QE05/40
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
GK-71
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: śr, 14 czerwca 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: GK-71 »

Wiem że w przypadku 6s33s potrafi być ogromny rozrzut, ale czy przy gk71 też mogę się czegoś takiego spodziewać, czy w mniejszym stopniu?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: AZ12 »

Witam
GK-71 pisze:ale czy przy GK-71 też mogę się czegoś takiego spodziewać, czy w mniejszym stopniu?
Jeśli są z jednej serii to rozrzut parametrów będzie mały. Lampy produkcji ZSRR miały one większy niż te produkcji zachodniej, czy japońskiej.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2374
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: Locutus »

AZ12 pisze:Witam
GK-71 pisze:ale czy przy GK-71 też mogę się czegoś takiego spodziewać, czy w mniejszym stopniu?
Jeśli są z jednej serii to rozrzut parametrów będzie mały. Lampy produkcji ZSRR miały one większy niż te produkcji zachodniej, czy japońskiej.
W przypadku lamp sowieckich, nawet w obębie jednej serii produkcyjnej, rozrzut parametrów jest delikatnie mówiąc spory.... :twisted:
W używanych to już może być 'kosmos' ;)
Osobiście to bez pomiaru nawet bym nie zaczynał..... :lol:
Awatar użytkownika
GK-71
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: śr, 14 czerwca 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: GK-71 »

W czasie wolnym w takim razie pomierzę parametry 4 lamp które mam.
Skoro tak dużo jest problemów z układem PP, to czy nie łatwiej będzie zrobić układ SE?
Wiem że zasilacz będzie musiał być naprawdę wydajny prądowo, ale rozrzut parametrów lamp będzie mniej odczuwalny? Dobrze myślę?
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2374
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: Locutus »

GK-71 pisze:W czasie wolnym w takim razie pomierzę parametry 4 lamp które mam.
Skoro tak dużo jest problemów z układem PP, to czy nie łatwiej będzie zrobić układ SE?
Wiem że zasilacz będzie musiał być naprawdę wydajny prądowo, ale rozrzut parametrów lamp będzie mniej odczuwalny? Dobrze myślę?
Pytanie co chcesz nagłaśniać tym wzmacniaczem ?
Jak jak halę sportową to jednak PP a do sali gimnastycznej to wystarczy SE :lol: :lol: :lol:

Zastanawiam się czy zdajesz sobie Kolego sprawe na co sie porywasz.... :?
Charakterystyki w trybie triody wygladaja pieknie ale mówimy o napieciach rzedu 800V...
Lekko licząc, na samych GK71 w powietrze bedzie szło ponad 300W....
Fajny wzmacniacz na zimowe wieczory lub do pomieszczenia z klimą :lol:
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: AZ12 »

Witam ponownie
Locutus pisze:
GK-71 pisze:W czasie wolnym w takim razie pomierzę parametry 4 lamp które mam.
Skoro tak dużo jest problemów z układem PP, to czy nie łatwiej będzie zrobić układ SE?
Wiem że zasilacz będzie musiał być naprawdę wydajny prądowo, ale rozrzut parametrów lamp będzie mniej odczuwalny? Dobrze myślę?
Pytanie co chcesz nagłaśniać tym wzmacniaczem ?
Jak jak halę sportową to jednak PP a do sali gimnastycznej to wystarczy SE :lol: :lol: :lol:
Stosowanie takiego wzmacniacza do tych celów nie ma ekonomicznego sensu. :roll: :lol:
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
GK-71
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: śr, 14 czerwca 2017, 14:44

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: GK-71 »

Wiem na co się porywam, bo od 4 lat interesuję się lampami (dlatego poszedłem do technikum elektronicznego) :D
Własnie dlatego że układ SE ma bardzo niską sprawność i wydziela ogromne ilości ciepła nie chciałem pójść w układ PP w klasie AB.
Ja lampy GK-71 chcę użyć jako pentody, broń boże jako triody :shock: pentoda ma więcej plusów z pozycji konstrukcji i parametrów niż trioda, co prawda wiem iż triody wprowadzają dużo parzystych harmonicznych, co ucho bardzo miło odczuwa, ale mnie wzmacniacze w pełni triodowe nie rajcują.

Temat dlatego założyłem w dziale dla początkujących, ponieważ z układami SE na lampach dużo robiłem, natomiast z PP już nie, a boję się pomylić, bo jak zamówię już transformatory głośnikowe a okaże się że mam byka w obliczeniach to kilka stówek idzie w piach, a dokładniej miedź i stal krzemową :lol:

P.S.
Ekonomia mnie średnio interesuje :) po prostu lampy są bardzo widowiskowe, mają ładne charakterystyki i można uzyskać moc która mnie interesuje
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2374
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Wzmacniacz PP (końcówka mocy GK-71)

Post autor: Locutus »

Coś mi tu bardzo nieaudiofilsko zalatuje - Panie .... pentoda 'nie ma prawa grać' :wink:
A jaka moc Cie interesuje ? Może jednak półka EL34/KT88 bedzie lepsze ?
ODPOWIEDZ