Saba 335 wl

[ed_net]

Witam !
Uruchamiam Sabę 335wl , która była raczej w stanie ciężkim . Upalone zasilanie łącznie z podstawką AZ1 , rozleciała się podstawka AL1 i sporo grzebane ,ale raczej w zamierzchłych czasach bo nie było w niej polskich elementów.
Na dzień dzisiejszy doskonale gra na m.cz. -oryginalny owalny głośnik jest tu rzeczywiście pierwszej klasy,natomiast nie mogę sobie poradzić z odbiorem jakiejkolwiek stacji. Najpierw szamotałem się z kondensatorem obrotowym , były stałe zwarcia , dzisiaj już są tylko pojedyńcze trzaski.
Sygnał z generatora przechodzi od styków 6 jak na schemacie natomiast nie słychać od kondensatora obrotowego C2-anody AH1 ani z anteny.
Aktualne napięcia na AH1 to anoda 190V , S2 -80V , S3 i AB2 - 10V i katoda AH- 0,0 V .
Nie mogę dojść czemu na katodzie AH1 jest 0.
Nie robiłem supera na AH1 i AB2 ,jak Ktoś może pomóc to poproszę.
Poniżej schemat.
Pozdrawiam Edward

[tszczesn]

To nie jest super to trzyobwodówka z reakcją, AH1 pracuje jako wzmacniacz w.cz. Zamiast typowej, ręcznej regulacji czułości jest to zrobione coś na kształt ARW, ale nie wiem na ile to w rzeczywistości działa.

Jak na AH1 masz 0V to albo ceki maja przerwę, albo opornik 4kΩ.

[Piotrek J.]

A wskaźnik dostrojenia u Ciebie działa? To byłby ewenement.
Co zrobiłeś z kondensatorem? Bo raczej ciężko go naprawić, ja miałem szczęście posiadać 446WLK na złom i po prostu wymieniłem stator.
Zauważ, że kondensator zmienny jest pod napięciem AH1, a że jest zwykle zwarty, może po prostu przepalić cewki.
Może pomogą Ci te czytelne schematy z serwisówki, nie te durne z Schaltungenów.

[ed_net]

Witam !
Dzięki za już , schematy będą rzeczywiście przydatne , wskażnika dostrojenia to w tym egzemplarzu nie ma -pozostało puste miejsce na dole skali .
Co do kondensatora to podginałem blaszki i pewnie przyjdzie otworzyć kubki i sprawdzić cewki , bo pomimo że mają przejście to może jest jakieś zwarcie.
Z wydawanych dżwięków to tak jak pisałem gra dobrze na wejściu gramofonowym , na zakresach falowych buczy , jak przyłożę antenę do siatki AH 1 .
Wyczyściłem styki AH1 i podstawki i napięcie na katodzie drgnęło z 0 do 0,14 V . Opornik 4 kom do anody AH1 jest dobry , opornik do katody AH1 również .
Przepraszam za tego supera.
Pozdrawiam Edward.

[Piotrek J.]

Masz zdjęcie spodu chassis? Może porównaj, czy niczego Ci nie brakuje. W jakim stanie masz kondensatorek reakcyjny? A opornik katodowy mierzyłeś wylutowując, czy razem z kondensatorem? Niby znikome prawdopodobieństwo, by był zwarty, ale nigdy nie wiadomo.

[tszczesn]

Pomijając AB2 i oporniki które ją zasilają od strony anody AF7 i ogólnego minusa to zwykła trzyobwodówka, przy sprawnych cewkach powinieneś słyszeć choć puknięcie w głośniku przy wzbudzeniu reakcji i odbiór, choćby cichy przy dotknięciu antena do siatki AF7. Na AH1 jest zwykły wzmacniacz w.cz. zrobiony, aby pozbyć się ewentualnych problemów połącz z masą punkt połączenia oporników 50kΩ (za AB2), 1MΩ i 2MΩ. AB2 możesz wyjąć. Wtedy powinno ci normalnie zagrać + ewentualnie konieczność poprawienia współbieżności strojenia obwodów. Dopiero wtedy przywróć do życia ARW. Wiesz jak ono działa?

[Piotrek J.]

Swoją drogą, z ciekawości aż sprawdziłem u siebie, również nie pokazuje mi nic na katodzie AH1. Mimo tego radio gra, więc tym bym się nie przejmował za bardzo. Dodam jeszcze, że przerywany kondensator na schemacie, to zakrzywione druty widoczne w środku chassis.
Czy dokładnie sprawdziłeś kondensator zmienny? Ja bym bardziej obstawiał, że to jego wina...

[ed_net]

Witam !
Dzięki Tomaszu !
Przy odłączeniu ARW jak podpowiedziałeś radio odbiera jakieś 2 stacje rosyjską stację (nawet dosyć głośno ) zarówno przy podłączeniu anteny do siatki AH1 jak też do gniazda antenowego .
Te dwie stacje to słychać przy maksymalnie wysuniętym kondensatorze obrotowym - są bardzo małe szanse ,żeby wyeliminować zupełnie w nim zwarcia. Sprawdzanie omomierzem nie wykazuje zwarć, a po podłączeniu napięcia jednak trzeszczy .
Lampa AB2 jest wyjęta.
Ale do dobrego radia to jeszcze trochę zabawy pewnie mnie czeka.
Pozdrawiam Edward.

[ed_net]

Witam !
Zabawy ciąg dalszy . Zależało mi na odbiorze Warszawy I , bo tylko tą jest jeszcze dobrze słychać . Połączyłem kondensatorem 4700 pF kondensatory C3 i C2 , czyli anodę AH1 i siatkę AF2 . Uzyskałem bardzo dobry odbiór Warszawy I , ale na zakresie GRAMOFON.
Po dołączeniu do gniazda gramofonowego CD , słychać odtwarzaną płytę CD ,a znika program I. ARW jest wyłączone
Jak by to wszystko tłumaczyć ? niby mam i Warszawę I i CD , ale to jakieś takie trochę oszukane.
Pozdrawiam Edward

[tszczesn]

Jedyna różnica (jeżeli chodzi o detektor) pomiędzy zakresami DŁ i GR to tak naprawdę opornik (2kΩ)i kondensator (20000cm) przy przełączniku - czy te elementy są dobre? Ale odbiór powinien być słaby, bo dla pozycji GR dwa pierwsze obwody są przełączone na fale średnie, a detekcyjny na gramofon, i stopień wstępny a lampą AH1 powinien zdrowo tłumić sygnał. Zresztą ich wartości są dość dziwne, z reguły jest to coś typu 1MΩ/100pF. Cały ten układ zakręcony jest niemożebnie.