Uszkodzona Bugera Trirec

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

Kanał czysty gra jak bajka, żadnych problemów - wszystkie funkcje działają (pogłos, barwa, itp). Niestety po przełączeniu na kanał 2 i 3 (przesterowane) słychać mocne pukniecie i bardzo cichy ledwo słyszalny dźwięk w głośniku.

https://www.thomann.de/pl/bugera_trirec_infinium.htm

Lampy podmieniane, zimne luty obejrzane, półprzewodniki pomierzone i nic :-( Może ma ktoś schemat lub ma pomysł jak to ugryźć?
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: painlust »

Bugera chyba nic swojego nigdy nie wymyśliła (mogę się mylić oczywiście). Kopiuje zazwyczaj wzmacniacze innych firm. Podejrzewam, ze to klon którejś z istniejących konstrukcji. Trzeba tylko wiedzieć jakiej i ściągnąć schemat oryginału.
tuxcnc
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 287
Rejestracja: sob, 11 lutego 2017, 22:24

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: tuxcnc »

Nie mam pojęcia jak ten układ jest zbudowany, ale :
Po pierwsze, "słychać mocne pukniecie" może wskazywać na to, że gdzieś się pojawiło duże napięcie stałe, na przykład przez przebity kondensator, albo jakieś zwarcie.
Po drugie, przyczyną musi być element wspólny dla kanałów 2 i 3.
Ja bym zwarł wejścia i pomierzył napięcia stałe, przede wszystkim na siatkach lamp.
Taka porada to niby niewiele, ale może naprowadzić na uszkodzenie.
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

tuxcnc pisze: musi być element wspólny
I tu jest problem z brakiem schematu, ciężko określić wspólne obwody. Druk dwustronny, mnóstwo kabli i utrudniony dostęp do pomiarów :-( Ale faktycznie napięć na siatkach nie mierzyłem.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: bulabla »

Witam - tak jak podpowiada kolega Painlust będzie to jakaś kopia i tu pewnie chodzi o mese dual 3 kanałową - gały przełączniki i wszystko inne . Przełącznik classic/vintage/mod to zapewne rav/vintage/mod u mesy . Oczywiście mogę się mylić :) , ale wszystko wskazuje że preamp do fx loopa jest w pełni podobny do mesy 3 chanel (dodaje plik jeżeli go nie posiada) . Wnętrze chyba nie jest na tyle tragiczne by nie zrobić tam jakichś wstępnych oględzin multimetrem - można poprosić o zdjęcia - w internecie nawet tego nie ma . Najłatwiej będzie oscyloskopkiem jechać po sygnale i dodatkowo rysować sobie schemacik po kolei . Pozdrawiam

Fajnie gra wasz mrok
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: painlust »

Moze byc tez zimny lut. Ja kidys zdaje sie randala jakiegos naprawialem i plyta wygladala w nim jak mobo w komputerze ale ostukalem ja olowkiem z gumka i zaskoczyl. Przelutowalem wszyskie luty w miejscu uderzenia olowkiem po ktorym pojawil sie dzwiek i bylo po wszystkim. Wzmacniacz gra do tej pory.
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

Różne schematy oglądałem, ale ten faktycznie jest najbliżej tego co mam w środku - wielkie dzięki. Obmierzyłem Uż i Ua, wyglądają poprawnie. Dziś wieczorem podmienię cały komplet lamp dla pewności i pomierzę jeszcze siatki. Zrobię fotki dla zainteresowanych. Wygląda na to, że trzeba się skupić na obwodach lamp V2 i V3. No i największy ból, nie mam oscyloskopu skąd wziąć.

W/g wszelkiej logiki usterka jest gdzieś w tym obwodzie ale:

1. Lampy cały komplet przełożone ze sprawnego wzmacniacza
2. Pomierzone zasilania są zbliżone do w/w (Bugera ma odwrotnie wykorzystane połówki ECC83)
3. Jak się udeży w struny gitary wzmacniacz brzmi jak właśnie wyłączonym zasilaniu, czyli przez ułamek sekundy coś tam sensownie zabrzmi a potem chropowato i zanika dźwięk.
4. Nie wygląda to na problem zasilania, bo C i D również są wykorzystywane również w kanale czystym.


No i jak nie naprawię tego to "Mrok" jeszcze długo nie pogra, hehehe...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony ndz, 5 marca 2017, 21:11 przez Thomas von'Zig, łącznie zmieniany 1 raz.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: thn.technik »

Thomas von'Zig pisze:... No i największy ból, nie mam oscyloskopu skąd wziąć...
Do gitarowego pasma wystarczający jest oscyloskop z karty dźwiękowej, spokojnie do 16 kHz ciągnie - zależy też od karty dźwiękowej. Ja używam SB128 :wink:

https://www.zeitnitz.eu/scope_en

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
thn.technik
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 468
Rejestracja: pn, 22 kwietnia 2013, 18:38
Lokalizacja: Radom

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: thn.technik »

Thomas von'Zig pisze:...3. Jak się udeży w struny gitary wzmacniacz brzmi jak właśnie wyłączonym zasilaniu, czyli przez ułamek sekundy coś tam sensownie zabrzmi a potem chropowato i zanika dźwięk...
Sprawdź napięcia na kondensatorach miedzy stopniowych i w korektorze, z jednej strony powinno być wysokie z drugiej strony niskie. Można też sprawdzić sterowanie przekaźnikami czy jest wymagane napięcie - może któryś ma za niskie napięcie do pełnego załączenia.
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

Przekaźniki pomierzone, wygląda, że przełączają się prawidłowo choć zdecydowanie trudno określić, który jest do czego :-( Jedynie podejrzewam, który przekaźnik co przełącza na podstawie objawów (oczywiście oznaczenia się nie pokrywają z powyższym schematem). Cewki całe, styki w stanie spoczynku prawidłowo zwarte, napięcia na cewkach pojawia się zależnie od przełączenia... "ręki" opadają.

Obawiam się, że samym miernikiem na podstawie "podobnego" schematu nie da się tego ogarnąć. Kilka napięć i komponentów w układzie, niby prościzna, niby wszystko jest jak należy... a sygnał gaśnie jakby pobierał napięcie z kondensatorów wyłączonego zasilacza :-( Jak się zostawi na chwile bez sygnału to narasta brumienie jakby wzbudzał się, a po chwili sam wycisza.
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

Usterka namierzona, czekam na przesyłkę z częściami...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: painlust »

Jakieś szczegóły dla potomnych...?
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

Czekam na części, jak tylko wzmacniacz zagra i potwierdzi się diagnoza dokładnie opiszę co i jak :-)
Thomas von'Zig
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 131
Rejestracja: ndz, 15 stycznia 2012, 09:00

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: Thomas von'Zig »

Witam

Zacznę od podziękowania wszystkim zaangażowanym w wątek. Bez Waszego wsparcia, sugestii i schematu Mesy raczej nie byłoby możliwe namierzenie usterki.

Uszkodzony był rezystor katodowy lampy V3 odpowiedzialnej za kanał 2 i 3. To powodowało zanikanie sygnału i wzbudzanie się wzmacniacza na tych kanałach (czysty kanał grał poprawnie).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
bulabla
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 411
Rejestracja: śr, 11 listopada 2009, 23:51

Re: Uszkodzona Bugera Trirec

Post autor: bulabla »

Na czym polegało uszkodzenie tegoż rezystora ? Wybuchł , pękł czy po prostu się wylutował ? Tak z czystej ciekawości pytam . Pozdrawiam