Emblemat

[kraz]

Witam, dzisiaj zawitałem na giełdę "Moto bazar" w Łodzi i tam kupiłem emblemat philipsa o średnicy 10 cm i gruby na 1 cm ale od czego to jest to nie wiem, może koledzy rozszyfrują? A tak przy okazji na giełdzie był Elektrit Allegro B za 1400 zł i kupiłem żarówę ale to w innym wątku w retro technice, pozdrawiam Hieronim.

[zagore1]

Witam, dzisiaj zawitałem na giełdę "Moto bazar" w Łodzi i tam kupiłem emblemat philipsa o średnicy 10 cm i gruby na 1 cm ale od czego to jest to nie wiem, może koledzy rozszyfrują? A tak przy okazji na giełdzie był Elektrit Allegro B za 1400 zł i kupiłem żarówę ale to w innym wątku w retro technice, pozdrawiam Hieronim.

A w jakim stanie był ten bateryjny Elekrtit Allegro??

[jajacek]

Ten emblemat-znak firmowy służył za przycisk do dokumentów.

[kraz]

Skrzynka w ładnym stanie skala też ale dalej nie zaglądałem kosztował 1400 i przekraczał mój budżet , handlarze mieli jeszcze radio Beethoven ale już mam obie wersje więc mnie nie interesował, na giełdzie była fajna lampka chyba jakaś nadawcza ze starego Związku Radzieckiego ze 50 cm długości bańka w najszerszym miejscu ok fi 25 cm ale kosztowała 150 zł , ten sam miał lampkę nadawczą GKE-100.

[kraz]

Ten emblemat-znak firmowy służył za przycisk do dokumentów.

Być może, ja myślałem że to jakaś reklama w witrynie okna wystawowego.

[jajacek]

W domu było dużo broszur-reklamówek Philipsa też ten emblemat.Mój Ojczym przed 1939 rokiem pracował w sklepie Philipsa (gdzie??) Byłem młody i głupi , bo ten emblemat wymieniłem na hełm poniemiecki.Nieprawdopodobne ,około 1990 roku przyszedł list od Philipsa z propozycją współpracy ,niestety Ojczym już dawno zmarł.Szkoda że nie zachowałem tego listu.

[zagore1]

Skrzynka w ładnym stanie skala też ale dalej nie zaglądałem kosztował 1400 i przekraczał mój budżet

A zrobiłeś jakieś zdjęcia? To duża żadkość i warto takie radioodbiorniki dokumentować...

[kraz]

Nie porobiłem zdjęć bo zawiesiła mi się komórka i byłem zdenerwowany bo nie mogłem sobie poradzić z g..... i nawet z tego wszystkiego nie spisałem numeru .

[chrzan49]

Januszu.Rzadkość ,rzadkość ale sam tez walę błędy gdy piszę na komputerze.Ręczna robota bezbłędna raczej.
Szkoda że Kolega listu nie zachował.Próbowałem sie skontaktować z Philipsem ze 3 lata temu ale teraz to wydmuszka po wspaniałej firmie i mnie olali.Na wlasna szkodę zresztą.
Pozdrawiam Tomasz
PS Hieronimie ,uważam że to jednak przycisk albo reklamowy gadźet.Niemniej piykny co cud!