Drodzy koledzy.
Domyślam się że każdy z kolekcjonerów radioretro, pragnie swe aparaty doprowadzić do stanu pełnej sprawności.
Czasem jednak brakuje nam lampy, lub lampa jest uszkodzona.
Czy stosujecie układ zastępczy wbudowany w cokół lampy, żeby uzupełnić brak w aparacie?
Wiem że czasem trudno jest zdobyć odpowiednią lampę.
Posiadam kilka lamp RES 164 z uszkodzonym żarzeniem i zastanawiam się nad zbudowaniem kilku "podróbek" na czas oczekiwania na sprawne egzemplarze.
Piszcie o swoich układach zastępczych.
Lampy retro, a tranzystorowy układ zastępczy.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 500...624 posty
- Posty: 557
- Rejestracja: wt, 23 listopada 2004, 23:19
- Lokalizacja: Opole
Re: Lampy retro, a tranzystorowy układ zastępczy.
Kiedyś intensywnie o tym myślałem, można by umieścić w cokole i stopce płaszczowej jakąś lampę miniaturową lub nawet heptal (albo tranzystory), wtedy nie trzeba by otwierać od spodu bańki, choć to też dopuszczałem. Z drugiej jednak strony zastanawiałem się czy warto się tak męczyć, skoro można trafić czasem różne lampy nóżkowe na allegro itp. i dlatego chyba zrezygnowałem z tego pomysłu (chociaż może się kiedys skuszę tak dla sztuki:P ).Witek pisze:Drodzy koledzy.
Domyślam się że każdy z kolekcjonerów radioretro, pragnie swe aparaty doprowadzić do stanu pełnej sprawności.
Czasem jednak brakuje nam lampy, lub lampa jest uszkodzona.
Czy stosujecie układ zastępczy wbudowany w cokół lampy, żeby uzupełnić brak w aparacie?
Wiem że czasem trudno jest zdobyć odpowiednią lampę.
Posiadam kilka lamp RES 164 z uszkodzonym żarzeniem i zastanawiam się nad zbudowaniem kilku "podróbek" na czas oczekiwania na sprawne egzemplarze.
Pozdrawiam
-
- moderator
- Posty: 11311
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
Re: Lampy retro, a tranzystorowy układ zastępczy.
Co jakiś czas trzeba. Za RES164 świetnie działa radziecka 4П1Л, mozna wstawić bezpośrednio, bez żadnych przeróbek radia typu dopieranie punktu pracy czy żarzenia. I w oryginalny cokół się zmieści (4П1Л jest loktalowa)Witek pisze: Wiem że czasem trudno jest zdobyć odpowiednią lampę.
Posiadam kilka lamp RES 164 z uszkodzonym żarzeniem i zastanawiam się nad zbudowaniem kilku "podróbek" na czas oczekiwania na sprawne egzemplarze.
-
- 25...49 postów
- Posty: 33
- Rejestracja: pn, 5 września 2005, 11:59
Witam.
Tym kolegom, którzy jeszcze nie znają, polecam:
http://www.jogis-roehrenbude.de/Roehren/Umsockeln.htm
Panowie zrobili naprawdę sporo, tylko podziwiać !
Swoją drogą przydały by się cokoły do lamp nóżkowych i metalowych, tak dla poeksperymentowania i dopisania nowych lamp, bo jak tu niszczyć nowe 300B dla pozyskania cokołów:)
Pozdrawiam.
Tomek
Tym kolegom, którzy jeszcze nie znają, polecam:
http://www.jogis-roehrenbude.de/Roehren/Umsockeln.htm
Panowie zrobili naprawdę sporo, tylko podziwiać !
Swoją drogą przydały by się cokoły do lamp nóżkowych i metalowych, tak dla poeksperymentowania i dopisania nowych lamp, bo jak tu niszczyć nowe 300B dla pozyskania cokołów:)
Pozdrawiam.
Tomek
-
- 375...499 postów
- Posty: 471
- Rejestracja: wt, 14 października 2003, 18:04
Re: Lampy retro, a tranzystorowy układ zastępczy.
Jakim cudem to działa?tszczesn pisze: Za RES164 świetnie działa radziecka 4П1Л, mozna wstawić bezpośrednio, bez żadnych przeróbek radia typu dopieranie punktu pracy czy żarzenia. I w oryginalny cokół się zmieści (4П1Л jest loktalowa)
Przy Ua=200V, Us2=80V - Us1=10V ,dla RES164 prąd anodowy wynosi około 12 mA , a dla 4П1Л prąd ten to ledwo 2 mA, jak ta lampa ma zastępować RES 164 w takich warunkach?
Pozdrawiam, Bogdan
Pionier U2