* "Jesteś nikim bez Naima", motto z forum, na którym posiadacze tego sprzetu utwierdzają się nawzajem w przekonaniu, iż ich sprzęt jest naj, naj, naj zamiast słuchać muzyki.
Nie dał się nabrać! Kwał na tym właśnie polegał, by po obejrzeniu tych "cudów" trafić na klocki jak najprawdziwsze, te audiofilskie I całkiem fajne, gdyby nie te ceny Czy sprzęt dla zwykłych ludzi nie mógłby wyglądać nieco sensowniej Na sam widok większości współczesnych, tak zwanych budżetowych, Pioneerów albo na przykład nie istniejącego już praktycznie Technicsa, który wypełnia półki w komisach robi mi się lekko niedobrze
You're nobody without Naim! *
* "Jesteś nikim bez Naima", motto z forum, na którym posiadacze tego sprzetu utwierdzają się nawzajem w przekonaniu, iż ich sprzęt jest naj, naj, naj zamiast słuchać muzyki.