Może zmiana?

[romanradio]

Witam Sz. kolegów
Ciekaw jestem opinii starszych stażem i wiekiem użytkowników forum.Piszę to,bo zbulwersowała mnie ostatnio negatywna opinia byłego i zaistniałego znów w dziale ogłoszeń kolegi.Muszę niestety przyznać mu częściowo rację.Może coś się da zmienić? myślę jako wieczny (stary a głupi) idealista.Stan na dziś:
Forum radiowe w szeroko pojętym zakresie,ale masę "pustych"nabijanych postów,bicia piany, drobnych i większych uszczypliwości i przepychanek.Także zupełny brak szacunku dla starszych użytkowników,z których niektórzy mają naprawdę dużą wiedzę techniczną i nie tylko.Po dłuższej przerwie na Triodzie postanowiłem sobie,że nie będę odpowiadał na posty i pw w których brak słów używanych zwykle i na codzień dawniej a to:
Dzień dobry-witam-dziękuję -przepraszam-pozdrawiam.Ku rozwadze admina podaję propozycję:
Po jakiego grzyba dział KOSZ? Cieszy się (sprawdżcie!) dużą popularnością,dowartościowują się tam koledzy którzy komuś "dowalili".Prosta sprawa-post który nie jest merytoryczny,zahacza o złośliwość winien być natychmiast wykropkowany,lub w alfabecie Morse"a zapisany jako "trolling" Ogromna rola dla moderatorów (teraz udziela się jak widać i słychać zwykle jeden(!) a zapewne z braku czasu działa wybiórczo .Czy nasze forum może być idealne,no może na wyższym poziomie???-pytanie mam nadzieję retoryczne
pozdrawiam tych którym zależy
Roman

[daniel22]

Bez przesady, czyli mamy pod każdym postem pisać "witam" i "pozdrawiam"? Przecież podczas normalnej rozmowy z drugim człowiekiem nie używamy po każdym zdaniu "pozdrawiam",a przed "witam". Wtedy raczej wyszlibyśmy na nienormalną osobę. Wystarczy się raz przywitać w odpowiednim dziale...

Niektórzy starsi userzy także potrafią pisać niezbyt merytorycznie. Nie ma się co dziwić, że pod postami ze zdjęciami starych kibli, łysych opon i drzwi od lodówki pojawiają się drwiny. To normalne, i powinno raczej czegoś nauczyć osobę, która wkleja takie bzdury (chyba, że poziom inteligencji jej na to nie pozwala, wtedy można "przemówić" w inny sposób.

[Vic384]

Czesc
Od jakichs 15+ lat jestem na kilku Forach, nie tylko Polskich i korona z glowy mi nie spadla, mimo ze zaczynam od "czesc" a koncze "pozdrawiam".
Pozdrowienia

[gsmok]

Witam,
osobiście jestem za pełną poprawnością jeśli chodzi o wypowiedzi. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że świat się zmienia. Zmieniają się obyczaje, formy wypowiedzi itp. Nie akceptuję tego jako osoba wychowana w innych realiach (szacunku dla nauczycieli, sąsiadów, kolegów), ale mam na to sposób. Staram się nie angażować w przepychanki i nie czytam bez potrzeby bezwartościowych wątków. Jako moderator muszę to niekiedy robić, ale gdybym nie miał tej funkcji na Forum to bym po prostu nie zaglądał do spornych wątków. Pozbawiony jestem również swego rodzaju instynktu obserwacji ile kto napisał postów i czy specjalnie nabija ich licznik, czy też nie. W końcu na naszym Forum nie ma żadnych nagród za liczbę postów.
Bardzo cenię sobie Użytkowników, którym zależy na odpowiednim poziomie Forum. Życie to jednak nie bajka i trzeba się z niektórymi forumowymi "wadami" pogodzić. Trzeba również uważać, aby nie przesadzić z kontrolowaniem wypowiedzi. Zbyt ostra cenzura może spowodować "naturalną" śmierć Forum. Już takie przypadki obserwowałem.

[kyller]

Witam
Wychowalem sie na usenecie, gdzie jakakolwiek forma moderacji nie istniala bo nie byla mozliwa.
Powszechne bylo powiedzenie " nie karmic trolla". Co prawda dodatkowa bariera byla umiejetnosc odpowiedniego skonfigurowania czytnika newsow.
Jak mnie topic nie interesuje to go nie czytam i nie wnikam co kto tam napisal i po co.
No ale czasy sie zmieniaja i czasami ten moderator staje sie potrzebny bo niektorzy maja niekontrolowana potrzebe publicznej wypowiedzi.

Moim bardzo skromnym zdaniem poziom moderacji forum jest odpowiedni.
Uwazam ze poziom zachowania uzytkownikow i poziom merytoryczny forum jest na poziomie przewyzszajacym inne fora, i oby tak dalej.
Pozdrawiam

[Jado]

Witam

Jeśli o mnie chodzi, to stosuję tą samą zasadę do GSmok - nie angażuję się w wątki, gdzie są jakieś pyskówki czy uszczypliwości. Szkoda czasu na takie wątki.
Owszem - zdarzają się osoby, których wypowiedzi są niezrozumiałe, ale nie wiemy z czego to wynika. Czy osoba ta ma problemy z wyrażaniem się na piśmie, obsługą komputera, jakimiś innymi problemami...itp., itd... Jeśli ktoś ma cierpliwość do takich osób i uda się mu wydobyć właściwą treść z ich wypowiedzi, to proszę bardzo. Ale osoby niecierpliwe nie powinny raczej brać udziału w takich wątkach (bo nie wytrzymają ).

Z długotrwałych obserwacji Forum wynika, że sporo osób (i to często na wysokim merytorycznym poziomie) "dzięki" takim różnego rodzaju animozjom i niesnaskom między użytkownikami opuściło nasze Forum - na stałe lub czasowo (osobiście jednak podejrzewam, że zbiegło się to z ich spadkiem zainteresowania tematami lampowymi, a konflikty forumowe przyspieszyły tylko decyzję o odejściu).
Lepiej więc unikać negatywnych wypowiedzi na Forum.

Jest przecież tyle pięknych, ciekawych tematów jakie można poruszyć A jeśli nikt akurat żadnego z nich nie porusza (co się często zdarza), to zawsze sami możemy założyć swój wątek

[TELEWIZOREK52]

Witam Kolegów.

Czesc
Od jakichs 15+ lat jestem na kilku Forach, nie tylko Polskich i korona z glowy mi nie spadla, mimo ze zaczynam od "czesc" a koncze "pozdrawiam".
Pozdrowienia

No i o to chodzi. Również pozdrawiam.

[n-krzychu]

Dołączę się do opinii - ( jako użytkownik kilku różnych for - zawsze bardziej jako "czytacz" niż wypowiadający się ), -
że to forum jest bardzo merytoryczne i kulturalne a moderacja w sam raz.
I nie jest to wazelina.
Tak trzymać

[tiquet]

... brak szacunku dla starszych użytkowników...

i vice versa dla młodszych...

[TELEWIZOREK52]

... brak szacunku dla starszych użytkowników...

i vice versa dla młodszych...

Witam. Mnie kiedyś uczono, że na szacunek trzeba sobie zapracować.

[Romekd]

Czołem.

Mnie kiedyś uczono, że na szacunek trzeba sobie zapracować.

Mnie uczyli podobnie. Poza tym szacunkiem darzę ludzi uczciwych i uczynnych, ludzi, którzy ciężką pracą do czegoś doszli i dużo też zrobili dla innych, często bezinteresownie... Niestety, tego nie uczy się teraz młodych, stąd ich postawa jest zwykle roszczeniowa i którzy bardzo rzadko są za cokolwiek wdzięczni, gdyż uważają, że wszystko im się po prostu należy... Wielokrotne dostawałem prywatne wiadomości i maile z pytaniami, np. "czym mam dwie zbędne lampy EL500, bo gdybym miał, to mógłbym je bezpłatnie wysłać" (dalej podany był adres). Maile nie zawierały żadnych zwrotów grzecznościowych, typu "dzień dobry", "cześć" czy "witaj", nie było też na końcu żadnego pozdrowienia czy pożegnania. Było tylko pytanie... Odpowiadając, że niestety nie mam EL500, a nawet sam bym chętnie kupił, gdyż tego typu lampy (6 sztuk) właśnie kończą swój żywot w jednym z moich warsztatowych zasilaczy, dodałem na końcu pytanie "do czego Kolega je potrzebuje?". Oczywiście odpowiedzi na tego typu maile z reguły już nie dostawałem, bo po co ktoś miał tracić czas na udzielanie mi odpowiedzi, skoro i tak nie miałem tego, czego ON potrzebował... To mnie powili leczy z bycia uprzejmym i robienia pewnych rzeczy tylko dla "idei"...
Co do wypowiedzi na naszym Forum, to ostatnio zaczynałem się czuć trochę osamotnionym "dziwakiem", rozpoczynając post zwrotem "Witam", "Cześć" lub "Czołem" i kończąc tradycyjnym "pozdrawiam", zwłaszcza, że kilka osób prywatnie poinformowało mnie, że są to zwroty niemerytoryczne i kompletnie, ich zdaniem oczywiście, zbędne...

Pozdrawiam
Romek

[romanradio]

Czołem.

Mnie kiedyś uczono, że na szacunek trzeba sobie zapracować.

Co do wypowiedzi na naszym Forum, to ostatnio zaczynałem się czuć trochę osamotnionym "dziwakiem", rozpoczynając post zwrotem "Witam", "Cześć" lub "Czołem" i kończąc tradycyjnym "pozdrawiam", zwłaszcza, że kilka osób prywatnie poinformowało mnie, że są to zwroty niemerytoryczne i kompletnie, ich zdaniem oczywiście, zbędne...

Pozdrawiam
Romek

Witam
Pisząc co napisałem sądziłem ,że znów mi się mocno oberwie a tu miłe rozczarowanie.Z przyjemnością konstatuję,że jednak jest wielu wśród nas którym ZALEŻY.To co pisze wyżej Sz. kolega to także moje doświadczenia forumowe.Grzeczność-rzecz odchodząca do lamusa/bo taki dziwny nie tylko Niemenowski jest ten świat/ jest a może tylko powinna być rzeczą miłą dla każdego i budzącą pozytywny odbiór.Grzechem,czy manierą starych "wyg" w sprawach technicznych,mogącą irytować młodych są : skrótowe myślenie,uzywanie określeń starych slangowych/serwisowych/.A przede wszystkim brak cierpliwości.Ale z kolei jak można być "matką Teresą od radyj jeśli te same problemy już były kilka razy"wałkowane",a do tego jest opcja wyszukiwarki na forum.Co do "nabijania" postów,to nie chodzi o ich ilość lecz merytoryczność.W głównych wątkach "dowalane" sa posty niewiele mające wspólnego z pierwotną ideą autora.Nie twierdzę,że Trioda jest do bani,jest + dobra,ale dlaczego nie dążyć do ideału??.Potwierdzają to koledzy korzystający także z innych forów,niekoniecznie polskich.Co do Kosza i jego dziwnej popularności,niech nikt nie twierdzi ,że tam nie zagląda,to tak jakby ktoś powiedział,że nigdy nie oglądał kaset frau Orlovsky
z pozdrowieniem
Roman

[TooL46_2]

Czolem!

Wypowiem sie jako jeden z mlodszych (choc raczej nie najmlodszy:))

Rozumiem w sumie poglady i jednej i drugiej strony. Samemu staram sie stosowac formy grzecznosciowe gdy wypowiadam sie po raz pierwszy w watku (lub takowy zakladam). Odpowiadajac na kolejne posty w watku, w ktorym bralem juz udzial (w szczegolnosci gdy odstep czasowy jest niewielki) czesto je pomijam gdzyz dla mnie jest to kontynuacja juz rozpoczetej rozmowy (a przeciez nie witamy sie i zegnamy po kazdym zdaniu rozmawiajac z kims w rzeczywistosci). Wydaje mi sie to byc sensownym kompromisem i nie wydaje mi sie, bym kogos w ten sposob urazal.

Dla kolegow mlodszych proponuje jednak troche okrzesania bo takze zauwazam, ze czesto takowego brakuje. Kolegom starszym proponuje troche ostudzenie emocji bo wydaje mi sie, ze watek jest troche narzucajacy pewne akceptowane tylko przez Was (nie wskazuje tutaj palcem nikogo) reguly zachowania. Pamietajmy, ze, jak juz koledzy wspomnieli, 'na szacunek trzeba sobie zasluzyc' a to dziala w obie strony. /OT Z tego tez powodu 'szacunek z urzedu' dla np. prezydenta lub innego pacholka sejmowego lub innego gamonia z immunitetem jest dla mnie nie do przyjecia. /EOT

Wszystkich serdecznie pozdrawiam
-Tomek

[Vic384]

Czesc
Teraz ja OT:
Panie Tomku, jesli moge tak napisac, wszystkim tym, co maja inklinacje polityczne, polecam lekture pt: KONSTYTUCJA.
W zaleznosci od indywidualnej predyspozycji przyjmowania - absorbowania wiedzy, zajmie to od 3 do 7 dni i naprawde nie bedzie to stracony czas. Wtedy tez bedzie mozna powiedziec komu nalezy sie szacunek, a kto jest tyko rzadny wladzy. Chyba, ze zle odczytalem - zrozumialem Pana OT, to przepraszam za "naskok".
Koniec mojego OT.
Pozdrowienia

[TooL46_2]

Zaden naskok Co najwyzej roznica zdan jesli sie rzeczywiscie nie zrozumielismy. Ale by nie kontynuuowac OT tutaj -> PW