Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

s_d75
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 375
Rejestracja: ndz, 5 czerwca 2011, 22:24

Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: s_d75 »

Witam wszystkich,
jestem na końcowym etapie budowy wzmacniacza lampowego.
Jego moc to 2x5 Watt i 4 omy.
Chcę dla niego zrobić kolumny dwu drożne.
Chcę aby w jednej kolumnie były dwa głośniki.
Jakie najlepiej typy głośników zastosować w jednej kolumnie.
Proszę o jakieś symbole głośników i jakie są ceny?
Pewnie będzie potrzebny też jakiś kondensator....... jeśli tak to jego symbol poproszę.
Dziękuję i pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Tomek Janiszewski »

GD12/5 + ewent. jakiś chiński wysokotonowiec (lub dwa równoległe gdyby były tylko 8 omów) włączony przez kondensator 4,7uF? Mają niezłą efektywność (94dB), a z basami ze wzmacniacza SE wykorzystującego pospolite transformatory i tak nie zaszalejesz.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Vic384 »

Czesc
GD12/5 maja efektywnosc 94dB ?
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: przemak »

Ale że taki głośnik jako niskotonowy?

Obrazek

Ja bym proponowałcoś takiego:
http://www.seas.no/index.php?option=com ... Itemid=466
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Tomek Janiszewski »

Vic384 pisze:Czesc
GD12/5 maja efektywnosc 94dB ?
Kiedyś wg katalogu Tonsila tyle miały. Ale dotyczyło to prawowitego wykonania z solidnym ferrytowym magnesem pierścieniowym, to zaś co widać na fotce poniżej - to jakiś wynalazek, z lichym ekranowanym magnesikiem zapożyczonym z telewizyjnego głośnika w rodzaju GD10-16/4.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Tomek Janiszewski »

przemak pisze:Ja bym proponowałcoś takiego:
http://www.seas.no/index.php?option=com ... Itemid=466
LITOŚCI!!! To ma być tylko do elementarnie prostego wzmacniacza SE na EL84, ewent. na 6P1P. Inwestować w głośnik o mocy ponad 100W tylko po to aby zaraz inwestować w odpowiednio dla niego mocny wzmacniacz? Czy przynajmniej w audiofilskie transformatory SE, po to aby walory niskotonowego głośnika w pełni wykorzystać?
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: przemak »

Jasne, ten seas to overkill w tej sytuacji - chyba, bo nie wiemy, ile pytający ma na to kasy i jaką jakość chce uzyskać. Po pierwsze ten głośnik nie ma 100W tylko 40W. Po drugie, ma 94dB, co oznacza, że w porównaniu ze standardowym pólkowym zestawem, np: http://stx.pl/stx-f-110-n.html mającym skuteczność 88dB ten wzmacniacz "automagicznie" uzyskuje moc 20W ;) Fakt, obudowa spora, co może być wadą albo zaletą. Natomiast to, że głośnik potrzebuje mocniejszego wzmacniacza by oznaczało, że dobre, o dużej mocy zestawy nie mogą grać cicho - a przecież mogą.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Tomek Janiszewski »

przemak pisze:Jasne, ten seas to overkill w tej sytuacji - chyba, bo nie wiemy, ile pytający ma na to kasy i jaką jakość chce uzyskać
Ze wzmacniacza lampowego SE z definicji nie uzyska się wysokiej jakości (Hi-Fi) lecz conajwyżej audiofilskie Hi-End, o ile zastosuje się triodę bez sprzężenia zwrotnego i najlepiej bezpośrednio żarzoną :lol: Co oczywiście nie zmienia faktu że na pierwszą konstrukcję lampową przy niewygórowanych parametrach (i wg uzasadnionego technicznie schematu tj na pentodach bez żadnych bajerów typu standby czy UL, w konfiguracji SE pomagający tyle co umarłemu kadzidło) są ze wszech miar odpowiednie.
Po pierwsze ten głośnik nie ma 100W tylko 40W.
Z punktu widzenia użytkownika IMHO ta pierwsza ma praktyczne znaczenie, tj. aby w pełni wykorzystać moc głośnika wzmacniacz powinien mieć raczej 110W a nie 40W. Oczywiście, pod warunkiem że przy 110W zaczyna ciąć już bardzo wyraźnie, i nie będzie używany do długotrwałego odtwarzania ciągłej sinusoidy przy mocy większej niż 40W.
Po drugie, ma 94dB, co oznacza, że w porównaniu ze standardowym pólkowym zestawem, np: http://stx.pl/stx-f-110-n.html mającym skuteczność 88dB ten wzmacniacz "automagicznie" uzyskuje moc 20W ;) Fakt, obudowa spora, co może być wadą albo zaletą
94W istotnie jest w tym wypadku zaletą - ale jeszcze większą efektywność zapewniłby pierwszy z brzegu gitarowiec, w rodzaju GD30/30 (lub wedle życzenia zamiast niego - GDS30/30 z trąbką) w zwykłej otwartej od tyłu skrzynce - odgrodzie, albo po dwa równolegle na kanał, gdyby 4-omowych nie udało się kupić.
Natomiast to, że głośnik potrzebuje mocniejszego wzmacniacza by oznaczało, że dobre, o dużej mocy zestawy nie mogą grać cicho - a przecież mogą
Oczywiście że mogą - ale przeginać nie warto. I to bynajmniej nie ze względu na szerzony na użytek audiofilów przez audioszarlatanów mityczny brak kontroli słabego wzmacniacza nad mocnym głośnikiem lecz dlatego że przy znikomym wykorzystywaniu dopuszczalnego skoku membrany do głosu dochodzą efekty nieliniowe w podatności zawieszenia, podobnie jak i przy wychyleniach zbliżonych do maksymalnej wartości. Tym razem chodzi o efekty histerezowe, skutkujące tym samym co praca wzmacniacza klasy B z małymi sygnałami.
s_d75
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 375
Rejestracja: ndz, 5 czerwca 2011, 22:24

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: s_d75 »

Witam ponownie
i dzięki za odpowiedzi.
A więc jest to wzmacniacz SE, zastosowane lampy to 2xEL84 i 1X 6N2P.
Kasę na jaką mogę wyłożyć na głośniki to około 300 zł, obudowę kolumny sam sobie wykonam.
Chcę zrobić kolumny dwudrożne, czyli dwa głośniki na kolumnę.
Głośniki nie muszą być wielkiej mocy, moc wzmacniacza to ok. 2x5 Watt i impendancji 4 omy.
Jakie głośniki proponujecie zastosować, może podać jakieś typy i modele.
Jakie głośniki zastosować w jednej kolumnie, oraz jaki kondensator?
A może by zastosować głośniki ze starych odbiorników lampowych........
Co o tym myślicie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: AZ12 »

Witam

Głośniki musiały by pochodzić z odbiorników wyższej klasy (Saba, Grundig, Philips). Można jeszcze wypróbować głośniki samochodowe pochodzące z fabrycznych zestawów nagłaśniających.
Ratujmy stare tranzystory!
valves
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 35
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2016, 03:07

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: valves »

[quote="s_d75"
Kasę na jaką mogę wyłożyć na głośniki to około 300 zł, obudowę kolumny sam sobie wykonam.
Chcę zrobić kolumny dwudrożne, czyli dwa głośniki na kolumnę.
Głośniki nie muszą być wielkiej mocy, moc wzmacniacza to ok. 2x5 Watt i impendancji 4 omy.
Jakie głośniki proponujecie zastosować, może podać jakieś typy i modele.
Jakie głośniki zastosować w jednej kolumnie, oraz jaki kondensator?
[/quote]

tego to nie rozumiem...
z 300 zł kupuj używane kolumny "vintage" (lub PRL) i po sprawie !
kondensator to już zwrotnica, a wartość uzależniona od obu głośników praktycznie
a widać kolega nie ma wiele pojęcia o kolumnach więc praca syzyfowa...
pozdrawiam
Piotrek J.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 994
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 09:34

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Piotrek J. »

Jasne, najlepiej rozwalić jakieś porządne odbiorniki (których nie przybędzie) na wzmacniaczyk SE. No bo dziś się nie produkuje żadnych głośników. :roll:
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Tomek Janiszewski »

s_d75 pisze:Głośniki nie muszą być wielkiej mocy, moc wzmacniacza to ok. 2x5 Watt i impendancji 4 omy.
Jakie głośniki proponujecie zastosować, może podać jakieś typy i modele.
Jeden z nich zaproponowałem. GD12/5 powstał we wczesnych latach 70-tych, pomyślany jako samochodowy (obok równoważnego mu w tych zastosowaniach, choć nieco mniej efektywnego GD10-16/5) ale stosowany też w roli średniotonowego w topowych konstrukcjach tamtych czasów, trójdrożnych zespołach ZG40C. Jeżeli zamierzasz stosować śmieciowe transformatory telewizyjne od bazarowego szmaciarza w rodzaju TG2,5-1-666 lub TG5-53 (patrz http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... /trans.htm ) - nie ma co się silić na lepsze głośniki podstawowe.
Jakie głośniki zastosować w jednej kolumnie, oraz jaki kondensator?
Najprościej będzie włączyć w szereg z posiadanym głośnikiem wysokotonowym kondensator tak dobrany, aby nie krzyczał za głośno, wybijając się ponad głośnik podstawowy. Orientacyjnie dla 4 omów będzie to 4,7uF, wtedy częstotliwość podziału wypadnie na ok. 8kHz czyli tam dokąd sięga GD12/5. Często popularne głośniki wysokotonowe wyposażone są już w odpowiednie dla nich kondensatory; conajwyżej jeśli są to kondensatory elektrolityczne-bipolarne warto je wymienić na foliowe (MKSE, MKT, MKP) o tym samym nominale co zwiększy bezpieczeństwo głośnika. Nie wierz w hejterskie bujdy o rzekomym braku zgrania fazowego: jeżeli w takich zastosowaniach ktoś chce Ci wcisnąć skomplikowaną, rzekomo specjalnie liczoną zwrotnicę - to znaczy że chce zarobić na czyjejś łatwowierności. :evil:
A może by zastosować głośniki ze starych odbiorników lampowych........
Oczywiście jeżeli nabędziesz je okazyjnie u tego samego szmaciarza co i transformatory - czemu nie. Natomiast psucie zabytków specjalnie po to aby wybebeszyć z nich głośniki i transformatory nie jest na tym forum mile widziane (o czym zdążyłeś się już przekonać - post wyżej). Transformatory głośnikowe wszak się produkuje i dziś - specjalnie na potrzeby takich majsterkowiczów jak Ty. No i nie przychodzą mi na myśl stare głośniki mające oczekiwaną przez Ciebie moc oraz impedancję. Najlepsze głośniki z ery lampowej, mianowicie GD31-21/5 (a także szerokopasmowe ich wykonanie GDS31-21/5 oraz nieco mniejsze i słabsze GD26-18/3) produkowano tylko o impedancji 15 omów. Najpopularniejsze GD18-13/2 wymagałyby użycia ich w parach w każdej z kolumn, pamiętam jednak tylko ich wykonania 4 lub 5 omów, a więc i w tym przypadku 4 omów nie uzyskasz, chyba że zastosujesz ich aż 4 na jedną kolumnę co będzie zbytnią rozrzutnością. Właściwie tylko wielki GD30/10 odpowiadałby w pełni Twoim oczekiwaniom, trudno jednak go zdobyć, poza tym patrz wyżej - znów niepotrzebnie duża moc. A w ogóle to zacznij od wyboru transformatorów, bowiem tylko wspomniane wyżej TG5-53 (oraz ich wersja na rdzeniu zwijanym TG5-46) nadawały się tylko do współpracy (w przypadku użycia lampy EL84) z głośnikami 4 omy i żadnymi innymi. TG2,5 dzięki odczepowi na uzwojeniu wtórnym mogły współpracować zarówno z głośnikami 4 oraz 8 omów (jednak przy 8 omach miały lepsze parametry, dzięki wykorzystaniu całego uzwojenia wtórnego). To samo można powiedzieć o TW6-319 (stosowanych wraz z lampą EL84 i głośnikami GD26-18/5 w odbiornikach "Tatry", "Bolero" i podobnych) z tym że one były dostosowane do głośników 8 omów i 15 omów. Wreszcie współcześnie produkowany TGL 5/001 ( http://www.tme.eu/pl/details/tgl5_001/t ... /tgl-5001/ ) dostosowany jest wyłącznie do głośników 8 omów (podobnie jak i rzadko spotykany TG6-16-666) tak więc wybór głośnika 4 omy okazałby się strzałem w próżnię gdybyś chciał lub musiał zdecydować się na taki transformator.
Ostatnio zmieniony wt, 2 sierpnia 2016, 23:01 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
przemak
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 924
Rejestracja: śr, 18 kwietnia 2007, 22:14
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: przemak »

No tak... Za 300 na stronie stx znajdziesz głośniki i nawet starczy na zwrotnicę ;) ale uważam, że szkoda roboty, bo lepiej wydasz te 300 na allegro na stare "niemieckie" zestawy hifi, pełno tego, choćby takie cuś:
http://allegro.pl/kolumny-podstawkowe-q ... 91686.html
albo na fali nostalgii paskudnie brzmiące, ale jakoś lubiane:
http://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-zg ... 27017.html
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Dobór głośników do wzmacniacza lampowego-proszę o pomoc

Post autor: Tomek Janiszewski »

przemak pisze:albo na fali nostalgii paskudnie brzmiące, ale jakoś lubiane:
http://allegro.pl/kolumny-glosnikowe-zg ... 27017.html
Akurat na te egzemplarze bym się tak bardzo nie jarał. "Zregenerowane" oczywiście gąbką, specjalnie po to aby za kolejnych parę lat znów trzeba było je "regenerować" - złoty interes dla regeneratorów. :evil: W dodatku te gąbkowe zawieszenia wyglądają jakoś tak podejrzanie: są zdecydowanie mniej obfite niż w oryginalnym, pierwotnym wykonaniu. Zupełnie jakby zaadaptowali zawieszenia od jakiegoś GDM-a. Co innego gdyby chodziło o szmaciaki o jakich była mowa m.in w temacie viewtopic.php?f=20&t=23846&hilit=szmaciaki : one i po kilkudziesięciu latach będą wciąż stanowiły cenną i w pełni użyteczną pamiątkę, o ile rzecz jasna nie zakatuje się ich zbyt mocnym sygnałem. Np. pędząc je w myśl kolejnych absurdalnych audiofilskich tez, jakoby "dla bezpieczeństwa" moc wzmacniacza powinna być kilkakrotnie większa od dopuszczalnej mocy głośnika. Bo w przeciwnym razie głośniki wysokotonowe są jakoby narażone na zniszczenie przez powstające w przesterowanym wzmacniaczu wyższe harmoniczne tonów niskich. W rzeczywistości zaś, o ile taka przykra niespodzianka się zdarzyła - świadczy to najpewniej o wadliwej konstrukcji wzmacniacza, który wzbudza się na granicy przesterowania, co na oscylogramie objawia się w postaci gęstej pończochy spowijającej wierzchołki sygnału.
Ostatnio zmieniony wt, 2 sierpnia 2016, 22:28 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ