6N1P-EW jako inwerter

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

6N1P-EW jako inwerter

Post autor: landro »

Witam wszystkich, zajmuję się lampami od roku, budowałem głównie układy SE, napadła mnie teraz ochota na zrobienie małego "potworka" na lampach PL36. Wszystko szło dobrze aż zderzyłem się z inwerterem, otóż nie wiem jak go poprawnie policzyć, ani w jakim punkcie pracy ma pracować ( wyszło masło maślane :? ). Poszperałem po "internetach" i wójcio Google podrzucił mi coś takiego http://imgur.com/JmAT9yj. Tu pojawiają się 3 pytania:
1. Jak ten układ się zachowa po podniesieniu napięcia z 250V do 350V?
2. Jak go ewentualnie zmodyfikować żeby poprawnie działał na 350V?
3. Czy ten układ pod względem merytorycznym jest poprawny?

Z góry dziękuję za pomoc.
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.
kyller
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 198
Rejestracja: ndz, 10 listopada 2013, 09:36
Lokalizacja: leeds UK

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: kyller »

Wydaje mi sie ze w Cykinie jest to opisane
schemat jest poprawny (co nieznaczy ze wartosci elementow tez dla 6n1p 620K to za duzo) ale bedzie dzialal
przy 350 V przekroczysz dopuszczalne napiecie grzejnik-katoda i dopuszczalne napiecie anodowe
BTW jakim napieciem zasilasz pierwszy stopien?
landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: landro »

Że przekroczę, to wiem, ale przypadkiem część napięcia zasilania nie odłoży się na opornikach anodowym i katodowym, tak że napięcie od anody lampy do katody będzie mniejsze niż 250V? Wszystkie stopnie zasilam z jednego zasilacza, ale są tak dobrane oporniki w anodach że na samej anodzie jest napięcie około 160V.

Według not katalogowych napięcie katoda-grzejnik w szczycie może mieć maksymalnie 100V.
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: AZ12 »

Witam

Moim zdaniem robienie inwertera z dzielonym obciążeniem na tego typu lampie nie ma sensu. Lepiej zrobić ze sprzężeniem katodowym ze względu na większe napięcie wyjściowe.
Ratujmy stare tranzystory!
landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: landro »

Czy mógłbym poprosić użytkownika AZ12 o przykładowy schemat układu o którym wspomniał?
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2609
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: Einherjer »

:arrow: kyller, policzyłeś to, czy wziąłeś tak z kapelusza? Ja bez wrysowania prostej pracy w ch-ki nie wiem czy te wartości zostaną przekroczone. :arrow: landro Inwerter z dzielonym obciążeniem możesz policzyć całkiem łatwo, albo "zasymulować" używając skryptu gsmoka (http://www.trioda.com/tools/triode.html) i przyjmując za Ra sumę górnego i dolnego rezystora odwracacza. Czyli według Twojego schematu to będzie odpowiednio 66k (112k). Możesz wtedy pobawić się wartościami rezystorów i dobrać je odpowiednio. Masz dwa przypadki graniczne: przy dodatnim szczycie sygnału na wejściu napięcie anoda-katoda jest najmniejsze i nie może być za małe, bo pojawią się zniekształcenia, przy ujemnym szczycie sygnału mamy największe napięcie anoda-katoda i musimy zmieścić się pomiędzy napięciem zasilania i masą.
:arrow: AZ12 6N2P faktycznie mało nadaje się na odwracacz fazy, ale 6N1P bardzo dobrze. Czemu więc nie zrobić na niej odwracacza z dzielonym uzwojeniem, który jest prawie idealnie symetryczny w szerokim zakresie częstotliwości bez żadnych regulacji i zamiast niego bawić się w układ ze sprzężeniem katodowym, który będzie znacznie gorszy?
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5433
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: AZ12 »

Witam ponownie

Inwerter z dzielonym obciążeniem nie nadaje się np: do wzmacniacza gitarowego, a pisano już o tym na forum. Układ z lampą 6N2P charakteryzuje się wysoką impedancją wejściową, co nie jest zalecane do sterowania pentod mocy ze względu na ich dużą pojemność wejściową i związany z tym efekt Millera. W krajowych wzmacniaczach stosowano do tego celu lampy ECC81 i ECC85.
Ratujmy stare tranzystory!
landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: landro »

Czyli dobrze rozumiem, że wartości oporników symetrycznych mogę zmieniać w dół i w górę, grunt żeby nie przekroczyć wartości dopuszczalnych i symetrii?
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.
landro
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 47
Rejestracja: pt, 4 września 2015, 08:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: 6N1P-EW jako inwerter

Post autor: landro »

W odpowiedzi do AZ12, przypomnieć chcę że mowa tu o użyciu 6N1P-EW, a nie 6N2P oraz to nie jest wzmacniacz gitarowy, tylko do wzmacniacza do słuchania muzyki.
Mądry zapyta, głupi wyśmieje i zniszczy.