Toroid jeden na drugim?

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

saico

Toroid jeden na drugim?

Post autor: saico »

Chciałbym schować w kubku 2 różne toroidy. Moje pytanie brzmi, czy można je tak montować? W moim przypadku będą leżeć...

Obrazek
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: faktus »

Witam. Pytanie czy to będą transformatory sieciowe, zasilające jakiś układ czy też inne np. głośnikowe. Jeśli transformatory sieciowe to można je tak umieścić, jednak należy brać pod uwagę że będą wzajemnie na siebie oddziaływać. Jeśli będą nierównomiernie obciążone, to wpływ bardziej obciążonego na drugi będzie zauważalny. Należało by oddzielić je ekranem z blachy połączonej z masą urządzenia. Jeśli mają to być transformatory głośnikowe, to odradzam. Będą duże przesłuchy między kanałami z uwagi na wzajemne elektromagnetyczne sprzeżenie. W przypadku transformatorów sieciowych można dodatkowo w celu zmniejszenia wzajemnego oddziaływania transformatorów na siebie połączyć uzwojenia pierwotne i wtórne w jednym transformatorze odwrotnie niż w drugim. Tak aby pole elektromagnetyczne wytwarzane przez jeden transformator było w przeciw fazie z drugim transformatorem. Takie pola będą się znosić co zmniejszy wzajemne oddziaływanie na siebie transformatorów w przypadku jednakowego obciążenia. Jednak w praktyce może okazać się, ze potrzebne będzie ich wzajemne ekranowanie.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
saico

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: saico »

To są dwa sieciowce po 50W każdy, jeden "robi" za żarzenie, drugi za anodowe. Tak czy inaczej w jednej osi chyba będą oddziaływać na siebie... ekranowanie jest utrudnione, bo mam mało miejsca (wysokość 63mm) a toroidy mają po 30mm, zmieszczę jedynie krążek stalowy 2mm, tylko czy on coś da?
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: brys »

Co złego stanie się, jeżeli jeden sieciowy będzie oddziaływał na drugi?
saico

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: saico »

Chyba nic, tu ktoś tak zrobił tyle, że oba są identyczne (dual mono)...

Obrazek

Obrazek
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: gustaw353 »

faktus pisze:Jeśli transformatory sieciowe to można je tak umieścić, jednak należy brać pod uwagę że będą wzajemnie na siebie oddziaływać
- zapewne tylko ich pola elektryczne, poprzez pojemności pasożytnicze,
faktus pisze:dodatkowo w celu zmniejszenia wzajemnego oddziaływania transformatorów na siebie połączyć uzwojenia pierwotne i wtórne w jednym transformatorze odwrotnie niż w drugim. Tak aby pole elektromagnetyczne wytwarzane przez jeden transformator było w przeciw fazie z drugim transformatorem
- a jak te "wzajemne" kierunki w "wzajemnych" toroidach zdefiniować ?
faktus pisze: oddzielić je ekranem z blachy połączonej z masą urządzenia
- nie zaszkodzi, należy jednak zadbać o to by nie stworzyć zwoju zwartego !
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1302
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: brys »

saico pisze:Chyba nic, tu ktoś tak zrobił tyle, że oba są identyczne (dual mono)...

Obrazek

Obrazek
Zdjęcia nie działają.
faktus
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 726
Rejestracja: pt, 15 marca 2013, 20:54

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: faktus »

Witam. Jeśli nie potrafimy zidentyfikować kierunku nawinięcia, czyli nie wiemy który kabel stanowi początek a który koniec uzwojenia to pozostaje metoda prób. Sprawdzamy przy którym połączeniu mamy najmniejsze oddziaływanie wzajemne transformatorów, czyli najmniejszy przebieg zakłócający na wyjściu zasilacza. Możemy też obrócić jeden z transformatorów o 180 stopni drugim bokiem ( przeciwną stroną ), w stosunku do położenia pierwotnego. Kolego Salco na twój problem nie ma złotego środka, musisz sam sprawdzić jak będą się zachowywać tak umieszczone transformatory w twoim urządzeniu. Jeśli zdecydujesz się na ekran to musisz pamiętać, że aby był on skuteczny musi być wykonany z materiału magnetycznego. Czyli z blachy żelaznej odpada zatem aluminium, miedz i ich stopy.
" Nigdy się nie tłumacz-przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą i nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na nią nie zasługują "
Mark Twain
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: gustaw353 »

Dolny transformator jest zasilany z sieci ~230V. Pomiary wykonane zostały na uzwojeniu pierwotnym (sieciowym) górnego transformatora. Równolegle do zacisków woltomierza dołączyłem rezystor (470 kΩ) by zmniejszyć oporność wejściową V640 ponieważ wpływ ułożenia kabli, przedmiotów na stole i moich rąk powodował błędy w pomiarach.
Zakres pomiarowy – 50 mV !

Fot. 785 ... 791 – wpływ nierównomiernego rozłożenia uzwojeń na całym obwodzie rdzenia toroidalnego; w miejscu wyprowadzeń uzwojeń jest spora „dziura”, która jest powodem powstania rozproszonego pola magnetycznego.
DSCN0785.jpg
DSCN0786.jpg
DSCN0787.jpg
DSCN0788.jpg
DSCN0789.jpg
DSCN0790.jpg
DSCN0791.jpg
Fot. 792 – dolny transf. obciążony; porównajcie z fot. 785.
DSCN0792.jpg
Fot. 793 – dolny nadal obciążony; jest lepiej ale niewiele gorzej niż na fot 786 (takie same usytuowanie transf. względem siebie).
DSCN0793.jpg
Fot. 794, 795 – z kawałkiem blachy permalojowej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
gustaw353
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1773
Rejestracja: czw, 2 czerwca 2011, 19:43
Lokalizacja: Wrocław - Krzyki

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: gustaw353 »

... ciąg dalszy:
DSCN0795.jpg
Tak jak sugerowałem wcześniej – wzajemne przenikanie strumieni magnetycznych będzie znikome, pomijalne !
Oddalenie transformatorów od siebie na odległość zaledwie 10mm daje wyraźne pozytywne efekty. Ekranowanie żelazem pomaga ale poprawne, staranne ułożenie uzwojeń na rdzeniu toroidalnym da więcej.
Natomiast zakłócenia przenikające z sieci skutecznie niweluje cieniutka aluminiowa folia spożywcza – fot. 798:
DSCN0798.jpg
Pisałem wcześniej:
gustaw353 pisze:
- zapewne tylko ich pola elektryczne, poprzez pojemności pasożytnicze,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kciuq
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1253
Rejestracja: śr, 14 kwietnia 2010, 17:20
Lokalizacja: Styx/Wrocław/Sobótka/i inne

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: kciuq »

Dzięki za informację. :)
Ciekawe jak to się ma do transformatorów gdzie jeden ma uzwojenie "wolne/ekranowane" podłączone do obudowy.
"...chcesz się czegoś nauczyć - czytaj. Nie chcesz - giń, przepadnij..." - Amen.
Przygoda ...TAK!!!...przygody chcę!!
Kontakt GG: 1046344
saico

Re: Toroid jeden na drugim?

Post autor: saico »

Dzięki gustaw353 za poświęcony czas. Wynika z tego, że nie ma przeciwwskazań do takiego usytuowania traf względem siebie. Dobra wiadomość, ale w moim przypadku pomysł "leżenia plackiem" posypał się, bo drugi toroid okazał się za słaby a większy nie wejdzie już do puszki. Trzeba będzie jednak zlecić, żeby nawinęli jeden porządny. Ciekawostka, Telto montuje tak trafa bagatela 14kW - http://telto.nazwa.pl/sklep/product_inf ... ts_id=7674