Migomat(wzmacniacz)

Internet to prawdziwa skarbnica lampowej wiedzy. Znalazłeś ciekawą stronę tematyczną? Tutaj możesz przekazać innym informację o jej adresie i zawartości.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
kotok
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 558
Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
Lokalizacja: LUBLIN

Migomat(wzmacniacz)

Post autor: kotok »

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=63853066
Obudowa tego cuda przypomina mi spawarkę. :P
Awatar użytkownika
Tomek J
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 33
Rejestracja: pn, 5 września 2005, 11:59

Post autor: Tomek J »

Nie, nie ! To szczyt najnowszej technologii - gr. 5mm. Wzmacniacz jest bardzo, bardzo cieńki i tylko stoi na nocnym stoliku, który nie jest jego częścią:)
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

a mnie to przypomina stylizowany wzmacniacz do garażu dla lampomana. Przygrywa podczas realizacji projektów DIY...
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
edi_pg
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 413
Rejestracja: pt, 23 lipca 2004, 21:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: edi_pg »

Hmm...Ale ciekawe co on tam wsadził ze mu taka skrzynka była potrzebna. Dławiki 10H na 10A czy co?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7374
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

edi_pg pisze:Hmm...Ale ciekawe co on tam wsadził ze mu taka skrzynka była potrzebna. Dławiki 10H na 10A czy co?
Może mały generator spalinowy do zasilania wzmacniacza? Ale nie widzę wydechu i wlewu paliwa :wink:
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

Najpewniej gdzieś jest ukryta klapka a pod nią generator prądotwórczy z napędem chomikowym...
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Witam.
Ja sobie wykombinowałem w ten sposób ,że pod chassis wzmacniacza mieści sie najzwyklejszy barek - na trunki.Przecież chwile relaksu można spędzać przy dobrej muzyce ze wzmacniacza lampowego, popijając np.winem dobrej marki.Wcale to nie takie głupie jakby się wydawało. :)
Lech S.
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

Ja już miałem takie nietypowe zamówienie. NIby zwykły pec gitarowy 100W ale podwójne denko na różne czasopisma i 0,5 litra napoju wyskokowego... Jako że stolarka i tapicerka mnie pasjonuje wykonałem zamówienie z dosyć dużym zarobkiem... Piec wyglądał dosyć topornie ale wszystkie funkcje spełniał profesjonalnie.
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

dsrecordss :arrow: Własnie tak trzeba.Klient nasz pan i trzeba spełnić jego wymagania.
Lech S.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

no i wyszło szydło z worka , juz wiem dlaczego audiofile słyszą kabelki, jesli słuchaja muzyki przy barku :wink: po półlitrówce mozna faktycznie nie tylko wszystko słyszeć ba, nawet mozna zobaczyc jak tymi kabelkami muzyka płynie :twisted:
Awatar użytkownika
dsrecordss
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 492
Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
Lokalizacja: Żory

Post autor: dsrecordss »

Zasada działania:
Półotwarta obudowa (z tyłu) w środku komory dwa rygielki (jak w szafach) osblokowujące tylną deskę na zawiasach osłaniającą komorę. Po otwarciu odsłania się potajemna komora :twisted:
Ku zdziwieniu całej rodziny klienta po zakupie nowego zestawu (head+paczka) stary piec pozostał w posiadaniu klienta pod pretekstem zżycia się z owym piecykiem :wink:
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR...
_idu

Post autor: _idu »

Hmm rozbawił mnie wzmianka o militarnej lampie PCF80......
Toż to nawet niespotkałem zbliżonej ale o innym żarzeniu radzieckiej lampy 6F1P w wykonaniu wojskowym ani długowiecznym.