Końcówka gitarowca 2xEL34 - wyliczenie trafa głośnikowego

[vip]

Witam,
Jestem w trakcie budowy kopii wzmacniacza Mesa Boogie Dual Rectifier.
Kilku-kanałowy preamp na ECC83 + końcówka 50W na 2xEL34.
Jako trafa głośnikowego planuję użyć 120W lub 200W transformatora toroidalnego przeznaczonego do zasilania halogenów +12V (posiadam takowe akurat niepotrzebne). Niestety kompletnie nie wiem jak policzyć liczbę zwojów dla gitarowca w konfiguracji Push-Pull (nigdy tego jeszcze nie robiłem).
Mam pytanie - czy ktoś już może robił wzmacniacz w konfiguracji 2xEL34 lub ewentualnie 4xEL34 w końcówce i stosował trafo toroidalne ?
Może ktoś jest w stanie udzielić informacji jaka powinna być przekładnia transformatora, aby lampy pracowały w optymalnym dla gitary punkcie pracy ?
Czy jest szansa, aby przewinąć tylko uzwojenie wtórne, a pierwotne zostawić z transformatora sieciowego na 230V, ewentualnie dowinąć kilkadziesiąt zwojów do uzwojenia pierwotnego ?

Dzięki za pomoc,
Pozdrawiam,

[painlust]

ale zdajesz sobie sprawę. że pierwotne musi być dzielone? Masz taki transformator? Jesli nie musisz przewinąć go w całości.

[michel51]

W toroidy.pl taki kosztuje 255zł. (to oni nawijali do Zagray'a , o ile dobrze pamiętam?). Nie wiem czy wykonasz jak oni , zalewany itd.
Obliczenia (i kalkulator ) są na fonar.com.

[lamposz]

Chyba jedyną osobą, (która mi przychodzi na myśl) która mogła by ci coś powiedzieć o toroidalnych trafach TG jest Piotr.

[vip]

ale zdajesz sobie sprawę. że pierwotne musi być dzielone? Masz taki transformator? Jesli nie musisz przewinąć go w całości.

Naturalnie, posiadam jedno trafo 110/220V z odczepem na uzw. pierwotnym w połowie.
Nie wiem tylko ile jest tam namotane zwojów po stronie pierwotnej (stronę wtórną wykorzystać można jedynie do żarzenia) i nie wiem ile powinno być, aby lampy pracowały w odpowiednim punkcie pracy.

W toroidy.pl taki kosztuje 255zł. (to oni nawijali do Zagray'a , o ile dobrze pamiętam?). Nie wiem czy wykonasz jak oni , zalewany itd.
Obliczenia (i kalkulator ) są na fonar.com.

Obliczenia jak i kalkulator dostępny pod adresem http://www.fonar.com.pl/bonus/programy/bonus_tg1.htm dotyczą transformatorów EI. W przypadku toroida kompletnie nie wiem jak interpretować przekrój wyliczonego w ten sposób rdzenia oraz liczbę zwojów (jedynie stosunek pierwotne - wtórne pozostaje bez zmian).

Myślę, że wykonam taniej z jednego względu - mam już transformatory oświetleniowe o mocach 120-200W w dość sporej ilości, z tym, że większość z nich ma uzw. pierwotne nie dzielone. A co myślicie o zaadoptowaniu takiego uzwojenia pierwotnego do wzmacniacza 100 W z czterema EL34 połączonymi równolegle w topologii Single - Ended jak na schemacie poniżej ?


Robił już ktoś takie eksperymenty ? Ma szansę to dobrze brzmieć we wzmacniaczu gitarowym ?

[przemak]

Toroid do SE się chyba nie nadaje, bo nie ma szczeliny

[lamposz]

Toroidy mają trafa SE - ale widocznie żeby się dowiedzieć "o co tam chodzi" trzeba je rozkroić

[Zibi]

Toroid do SE się chyba nie nadaje, bo nie ma szczeliny

gapcore3.jpeg

amorphous-metal-gapped-toroidal-cores-969768.jpg

[przemak]

mam już transformatory oświetleniowe o mocach 120-200W...