punkt pracy 6p3s
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
punkt pracy 6p3s
Witam
Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby mi pomóc w doborze punktu pracy lampy 6p3s.Chodzi mi głw. o prąd katodowy.Wzmacniacz końcowy to PP 2*6p3s.Jaki powinien być prąd katodowy by wzm. pracował w kl.A przy napięciu na anodzie 325v.Proszę nie odsyłać do charakterystyk gdyż mam mizerne doświadczenie w tych sprawach.Spotkałem tak różne wartości rezyst. katodowych(w identycznej konfigóracji stopnia końcowego),że wogóle straciłem orientację.Trafo gł. 5,5kohm/6ohm.I czy w poł. UL siatek2 jest jakaś metoda na dobranie odpowiednich oporników(a może wcale ich nie dawać).
Gorąco pozdrawiam.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby mi pomóc w doborze punktu pracy lampy 6p3s.Chodzi mi głw. o prąd katodowy.Wzmacniacz końcowy to PP 2*6p3s.Jaki powinien być prąd katodowy by wzm. pracował w kl.A przy napięciu na anodzie 325v.Proszę nie odsyłać do charakterystyk gdyż mam mizerne doświadczenie w tych sprawach.Spotkałem tak różne wartości rezyst. katodowych(w identycznej konfigóracji stopnia końcowego),że wogóle straciłem orientację.Trafo gł. 5,5kohm/6ohm.I czy w poł. UL siatek2 jest jakaś metoda na dobranie odpowiednich oporników(a może wcale ich nie dawać).
Gorąco pozdrawiam.
-
- 500...624 posty
- Posty: 611
- Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Witam.
Ogólnie rzecz biorąc jeżeli lampa pracuje w klasie A to przepływa przez nią cały sygnał - w najprostszym przypadku obie połówki sinusoidy.
Przydałoby się jeszcze by pracowała na prostoliniowym odcinku charakterystyki.
Bez charakterystym można się obejść - zresztą ciężko będzie zdobyć dla trybu UL.
Spróbuj może tak:
Podziel moc admisyjna(W) 6P3S przez napięcie anodowe(V) i otrzymasz prąd katody(A).
Ustaw taki prąd i powinno byc ok.
Pozdrawiam.
Ogólnie rzecz biorąc jeżeli lampa pracuje w klasie A to przepływa przez nią cały sygnał - w najprostszym przypadku obie połówki sinusoidy.
Przydałoby się jeszcze by pracowała na prostoliniowym odcinku charakterystyki.
Bez charakterystym można się obejść - zresztą ciężko będzie zdobyć dla trybu UL.
Spróbuj może tak:
Podziel moc admisyjna(W) 6P3S przez napięcie anodowe(V) i otrzymasz prąd katody(A).
Ustaw taki prąd i powinno byc ok.
Pozdrawiam.
"Mathematics is the language of nature"
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
-
- 500...624 posty
- Posty: 611
- Rejestracja: czw, 15 lipca 2004, 06:03
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Katalogi podają tylko niektóre punkty pracy - których do uzyskania jest nieskończenie wiele.
Niby według kart katalogowych niektóre lampy nie powinny pracować powyżej pewnej wartości.
Jednak ja z własnego doświadczenia mogę stwierdzić że w większości przypadków to zbytnio nie przeszkadza(oczywiście w granicach rozsądku).
W przypadku lampy 6P3S-E niby napięcie nie powinno przekraczać 250V ale są dobrze działające konstrukcje o napięciu 600V.
Są pewne wrażliwe lampy jak 6C33C lub 6P45S(w tym przypadku chodzi o napięcie s2) - ja osobiście winę zwalam na duży prąd katody tych lamp(po przekroczeniu napięcia pojawiają się w nich niebieskie iskry które natychmiast niszczą lampę).
O 6P3S byś się nie martwił.
Niby według kart katalogowych niektóre lampy nie powinny pracować powyżej pewnej wartości.
Jednak ja z własnego doświadczenia mogę stwierdzić że w większości przypadków to zbytnio nie przeszkadza(oczywiście w granicach rozsądku).
W przypadku lampy 6P3S-E niby napięcie nie powinno przekraczać 250V ale są dobrze działające konstrukcje o napięciu 600V.
Są pewne wrażliwe lampy jak 6C33C lub 6P45S(w tym przypadku chodzi o napięcie s2) - ja osobiście winę zwalam na duży prąd katody tych lamp(po przekroczeniu napięcia pojawiają się w nich niebieskie iskry które natychmiast niszczą lampę).
O 6P3S byś się nie martwił.
"Mathematics is the language of nature"
-
- 500...624 posty
- Posty: 558
- Rejestracja: sob, 12 czerwca 2004, 08:30
- Lokalizacja: LUBLIN
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1299
- Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: punkt pracy 6p3s
Przy tym napięciu anodowym i impedancji obciążenia nie uda Ci się dobrać punktu pracy tak, by w pełnym zakresie lampy pracowały w klasie A. Prąd powinien wynosić około 80-90mA, a to jest powyżej maksymalnej dopuszczalnej mocy strat w lampie.nuncjusz1 pisze: Wzmacniacz końcowy to PP 2*6p3s.Jaki powinien być prąd katodowy by wzm. pracował w kl.A przy napięciu na anodzie 325v.Trafo gł. 5,5kohm/6ohm.I czy w poł. UL siatek2 jest jakaś metoda na dobranie odpowiednich oporników(a może wcale ich nie dawać).
Masz kilka możliwości:
- obniżyć napięcie anodowe
- dobrać jakiś akceptowalny prąd (i uzyskać klasę AB). Moi zdaniem to lepsze wyjście, bo "czysta klasa A" pełni bardziej rolę fetysza niż czegokolwiek innego.
Pozdrawiam,
Jasiu
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Witam
Panie Jasiu,czy mógłby pan podać o ile powinienem obniżyć prąd anodowy, lub jaki powinien być prąd w kl.AB.W tej chwili prąd jest ok.54mA przy oporniku katodowym 200ohm i nap. j.w.i w lampach 6p3s jest bardzo dużo niebieskiej poświaty(nie przy katodzie lecz wokoło szkła.).Czy jest to przyczyna za wysokiego nap. czy pr.katody czy poprostu ten typ tak ma?
Jeszcze jedno pytanie mianowicie po odłączeniu kondensatora blok. opornik kat. lamp mocy nie zauważyłem żadnej zmiany(spadku wzm,zawartości basu itp.), czy jest to normalne zjawisko ,czy coś "skopałem" w montażu.Trafo głośnikowe to Lundahl 1682pp,który ma idealne parametry obydwu połówek.Czy możliwe jest że w tym wypadku kond. kat. można wykluczyć.
Pozdrawiam.
Panie Jasiu,czy mógłby pan podać o ile powinienem obniżyć prąd anodowy, lub jaki powinien być prąd w kl.AB.W tej chwili prąd jest ok.54mA przy oporniku katodowym 200ohm i nap. j.w.i w lampach 6p3s jest bardzo dużo niebieskiej poświaty(nie przy katodzie lecz wokoło szkła.).Czy jest to przyczyna za wysokiego nap. czy pr.katody czy poprostu ten typ tak ma?
Jeszcze jedno pytanie mianowicie po odłączeniu kondensatora blok. opornik kat. lamp mocy nie zauważyłem żadnej zmiany(spadku wzm,zawartości basu itp.), czy jest to normalne zjawisko ,czy coś "skopałem" w montażu.Trafo głośnikowe to Lundahl 1682pp,który ma idealne parametry obydwu połówek.Czy możliwe jest że w tym wypadku kond. kat. można wykluczyć.
Pozdrawiam.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
O żesz ty hajendowcu jeden! 
Nie wiem jak w Hi-Fi, ale we wzmacniaczach gitarowych przyjmowano Ia=0,7*Pa/Ua. Ia- prąd anody, Pa- moc admisyjna (podają w katalogach), Ua- napięcie anodowe.

Nie wiem jak w Hi-Fi, ale we wzmacniaczach gitarowych przyjmowano Ia=0,7*Pa/Ua. Ia- prąd anody, Pa- moc admisyjna (podają w katalogach), Ua- napięcie anodowe.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Czołem.
Pozdrawiam,
Jasiu
Na oko wygląda na zupełnie normalny punkt pracy. Niebisekie świecenie to rzecz normalna. Warto sprawdzić jakie napięcie na S2. Te lampy nie są ideałem trwałości i nie przekraczał bym 250V-270Vnuncjusz1 pisze: Panie Jasiu,czy mógłby pan podać o ile powinienem obniżyć prąd anodowy, lub jaki powinien być prąd w kl.AB.W tej chwili prąd jest ok.54mA przy oporniku katodowym 200ohm i nap. j.w.i w lampach 6p3s jest bardzo dużo niebieskiej poświaty(nie przy katodzie lecz wokoło szkła.).
Jak długo lampy pracują w klasie A wspólny opornik w katodach bez kondensatora nie przeszkadza. Zaczyna dopiero przy naprawdę dużym wysterowaniu, gdy lampy zaczynaja pracę w klasie B (ale nie jest to dramat). Można go zablokować kondensatorem, ale wtedy dużym. Zbyt mały będzie się łatwo podładowywał w szczytach wysterowania i przesuwał punkt pracy.nuncjusz1 pisze: Czy możliwe jest że w tym wypadku kond. kat. można wykluczyć.
Pozdrawiam,
Jasiu
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
Na stronie http://www.aikenamps.com/Why70percent.html jest opisane, dlaczego we wzmacniaczach klasy AB nastawiano prąd spoczynkowy tak, żeby przy określonym napięciu anodowym moc wydzielana na anodach w stanie spoczynkowym osiagała 70% maksymalnej mocy charakterystycznej dla danej lampy.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Generalnie punkt spoczynkowy dobiera sie tak, aby nachylenie w tym punkcie było nie mniejsze niż jedna trzecia średniego nachylenia. Często spełnia ten warunek prąd spoczynkowy Io=0.2*Im, gdzie Im to szczytowa wartość prądu anodowego. Zdarza się jednak niekiedy, że tak przyjęty punkt pracy leży nad hiperbolą mocy admisyjnej.Vault_Dweller pisze:Na stronie http://www.aikenamps.com/Why70percent.html jest opisane, dlaczego we wzmacniaczach klasy AB nastawiano prąd spoczynkowy tak, żeby przy określonym napięciu anodowym moc wydzielana na anodach w stanie spoczynkowym osiagała 70% maksymalnej mocy charakterystycznej dla danej lampy.
Pozdrawiam