Spostrzeżenie: zrobienie dobrego harmonijkowca - mimo prostoty układu - jest dosyć trudnym przedsięwzięciem.
Musi on zadowolić muzyków o róznych preferencjach i wpasować się w ich upodobania.
Jedni lubią grę z przesterem i zaciągiem, drudzy ciężkie bluesowe brzmienia, inni czyste, lekkie i niewysilone brzmienia, jeszcze inni też czystą, ale ostrą grę.
Dlatego preferowane są najprostsze i najstarsze - uwazane za najlepsze - modele lampowych Fenderów, niemniej zrobienie dorównującego im współczesnego wzmacniacza też jest mozliwe. Mi chyba się to udało...

Wzmacniacz wykonałem w dwóch identycznych egzemparzach - jeden z PP pentodą EL34, drugi z PP tetrodą 6L6GT w stopniu mocy.
Chodziło mio porównanie brzmienia obydwu typów lamp - w takich samych aplikacjach i z identycznymi transformatorami głośnikowymi.
Brzmienie EL34 w zastosowaniu harmonijkowym jest zdecydowanie twarde - jakby kliniczne, sztywne i ostre, 6L6 są zdecydowanie "miększe", soczystsze i cieplejsze - co potwierdza celowość ich użycia we wzmacniaczach do harmonijki ustnej.
Obydwa wzmacniacze ogrywał ten sam harmonijkarz (jeden z nich zakupił) z użyciem tego samego zestawu instrumentów, mikrofonu i tej samej kolumny głośnikowej (Celestion G12L 50W/8 omów).
Wygrała 6L6 i ona będzie docelowo stosowana w kolejnych egzemplarzach tego heada.
Moc: ca 40W,
Z: 8 omów,
Obsada:
ECC83 - preamp,
reg. Gain
ECC83 - sterownik korektora B-M-T (James z Middle),
reg. BMT
ECC82 - odwracacz fazy.
reg. Master
6L6-GT PP - stopień mocy,
GZ34 - prostownik,
Preamp typu paralell triode stage = wciąż duże wzmocnienie + niższe szumy + znacznie mniejsza impedancja wyjściowa stopnia (to ECC83!).
Streownik korektora barw tonu w układzie wzmacniacza oporowego o sprzężeniu bezpośrednim sterujący wtórnik katodowy = niska impedancja wyjściowa dla korektora barw.
Odwracacz fazy typu parafazowego (w jego najbardziej prymitywnej formie = specyficzne zniekształcenia sygnału = lepsze brzmienie harmonijki ustnej). ECC82 dla maksymalnego obniżenia impedancji wyjściowej. Szczerze polecam tę lampę do odwracaczy fazy!

Stopień mocy typu cathode bias ze wspólnym rezystorem katodowym.
Prostownik dwupołówkowy z klasyczną aplikacja kenotronu GZ34 (5Y3, 5C3S).
Transformatory jak we wzmacniaczu M123, M124 - (jego opis w Galerii Fonaru).
Brzmienia można posłuchać w moich filmowych relacjach w YT z comiesięcznych jamów bluesowych w Śląskich Jazz Clubie w Gliwicach, np.
https://www.youtube.com/watch?v=8hN3OhiOAZU (od 2:25 trwania klipu).
I kolejnym:
https://www.youtube.com/watch?v=hmOuGCSA8Pw ; jest tego naprawde dużo.
Elektronika "od spodu" w kolejnych postach.