Toroidy.pl wypuściły kolejny wzmacniacz lampowy

[saico]

Firma Toroidy poszła w seryjną produkcję wzmacniacza lampowego pod inną marką... http://www.fezzaudio.com/#danetech (cena prawie 3tys). Ciekawostką jest fakt, że na stronie nie przyznają się do produkcji transformatorów a jedynie do ich wykorzystywania. Natomiast wzmacniacz LAURA odszedł w zapomnienie i nie ma go już w ofercie sklepu toroidy - http://www.audiostereo.pl/toroidypl-wzm ... 18091.html.

[Piotr]

Ja jestem ciekawy dwóch rzeczy.
Po pierwsze, jak to wygląda w środku. Nie widziałem jeszcze zdjęć wnętrza, schematu, ani niczego takiego. Jedna duotrioda do porządnego wysterowania pary EL34 to dość optymistyczne rozwiązanie.
Po drugie zastanawiam się kto to produkuje i gdzie. Podzespoły wyglądają na bardzo tanie, obudowa również, ale mimo wszystko jeżeli jest to europejski produkt, to cena jest trochę oderwana od rzeczywistości.

[saico]

Cena "producenta" jest mi znana od osoby, która była na ostatnim Audio Show i widziała ten wzmacniacz wystawiony za 2999, jednak teraz widzę zmiany na stronie (poprzednio jej nie podawali) i tam jest już o 1tys. wyższa znaczy to, że tyle zarabiają na nim sklepy. Podejrzewam, że produkują go u siebie w Księżynie. Osoba, która objęła FezzAudio jest także w danych kontaktowych firmy Toroidy. Stosują własne toroidalne transformatory głośnikowe, które mają od pewnego czasu w swojej ofercie sprzedaży.
Może nie długo pojawią się zdjęcia wnętrza w sieci od ich właścicieli lub wzmacniacz trafi na testy do jakiegoś audio portalu. Kwestia czasu.

[Piotr]

Ja go widziałem na AS właśnie za 3kzł. Jeden tysiąc w górę urealnia cenę. Za takie pieniądze można zrobić w Polsce wzmacniacz z tej klasy komponentów.

[Krzysztof_M]

Nie znamy topologii, ale na pierwszy rzut oka nie wydaje się aż tak kontrowersyjna jak w poprzednim wzmacniaczu.
Jeśli odwracacz fazy zrobiono np. na bazie wzmacniaczy operacyjnych to jedna duotrioda powinna wystarczyć do wysterowania pary EL34.
Kibicuję Toroidom, ponieważ uważam, że są dobrzy w tym co robią, w sensie transformatorów sieciowych.
Głośnikowych jeszcze nie miałem okazji sprawdzać.

[saico]

Raczej nie doszukiwałbym się tam wzmacniaczy operacyjnych - http://www.highfidelity.pl/@main-2639&lang=

[Krzysztof_M]

To jakie mamy możliwości przy jednej podwójnej triodzie na wejściu?

a) Stopień różnicowy na wejściu sterujący bezpośrednio lampami mocy.
b) Na pierwszej triodzie wzmacniacz napięciowy i na drugiej inwerter z dzielonym obciążeniem.
c) Na podwójnej triodzie dwa wzmacniacze napięciowe a sam stopień mocy jest stopniem różnicowym.

Gdyby zastosowali odwracacz na trafie to bankowo by się pochwalili tym faktem. Więc taka wersję odrzucam.

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

[Kazimierz]

cytat ze strony dystrybutora:

"Silver Luna firmy Fezz Audio to wzmacniacz zintegrowany, lampowy. Lampowy jest układ wzmacniający sygnał, w którym zastosowano cztery pentody mocy EL34, po dwie na kanał, oraz podwójne pentody ECC83, po jednej na kanał, które wstępnie wzmacniają sygnał, a w drugiej połówce odwracają fazę dla wyjściowego układu push-pull. "

[Krzysztof_M]

cytat ze strony dystrybutora:

"Silver Luna firmy Fezz Audio to wzmacniacz zintegrowany, lampowy. Lampowy jest układ wzmacniający sygnał, w którym zastosowano cztery pentody mocy EL34, po dwie na kanał, oraz podwójne pentody ECC83, po jednej na kanał, które wstępnie wzmacniają sygnał, a w drugiej połówce odwracają fazę dla wyjściowego układu push-pull. "

No tak, najciemniej pod latarnią nie czytałem opisu ponieważ nie spodziewałem się tam takich szczegółowych informacji.
Czyli mój punkt "b".

Gdy z inwertera na połówce ECC83 jest sterowana para EL34 to symetria takiego sterowania w funkcji częstotliwości niestety pozostawia wiele do życzenia.
Ale w kwestii dziwności już lepszy ten projekt niż ich pierwszy wzmacniacz

[saico]

"b)" czyli bardzo klasycznie. Ja też go stosuję, ale do znacznie słabszych lamp mocy.
Przy okazji, tu jest ładny przegląd historii - http://lilienthalengineering.com/100-am ... ers-part-4

[Piotr]

Gdy z inwertera na połówce ECC83 jest sterowana para EL34 to symetria takiego sterowania w funkcji częstotliwości niestety pozostawia wiele do życzenia.

Dlaczego?

[Krzysztof_M]

Gdy z inwertera na połówce ECC83 jest sterowana para EL34 to symetria takiego sterowania w funkcji częstotliwości niestety pozostawia wiele do życzenia.

Dlaczego?

Ty nie wiesz dlaczego czy tylko mnie pod włos bierzesz ? Od fachowca producenta to się takich pytań nie spodziewałem, serio, serio
Odpowiem zaczepnie - zmierz sobie pasmo dla obu połówek będzie jak dzień i noc

[isophon]

Było już kilka razy wałkowane
Np. tu:
viewtopic.php?f=8&t=8516&hilit=inwerter+z+dzielonym

[Krzysztof_M]

Było już kilka razy wałkowane
Np. tu:
viewtopic.php?f=8&t=8516&hilit=inwerter+z+dzielonym

Tylko tam problem dotyczył czego innego w sumie.
Tutaj jest, według mnie oczywiście, szczególny przypadek. ECC83 ma wysoka oporność wewnętrzną. Obciążenie jej anody siatką EL34 odbije się bardzo mocno na paśmie w stosunku do wyjścia z katody.

Nie mam nic przeciwko takiemu inwerterowi, w ostatniej swojej konstrukcji wzmacniacza dla elektrostatycznych słuchawek sam taki zastosowałem.
Tam inwerter oparty na połówce ECC82 steruje lampą 6H1P-EB i już w takich okolicznościach występuje spora asymetria w paśmie powyżej 35 kHz.
W moim wypadku asymetria jest daleko wyżej niż pasmo użyteczne, więc to mi nie przeszkadza.

Oczywiście bez pomiarów to sobie każdy może twierdzić co mu się podoba
Ale jeśli kiedykolwiek ktoś się bawił tym inwerterem i robił pomiary dla różnych przypadków to nie wierzę, że teraz zdziwiony pyta o co chodzi
Nie każdy ma żyłkę eksperymentatora, zdaję sobie sprawę, że niektórzy zmontowali 40 wzmacniaczy, zapięli NFB i uznali, że wszystko jest idealnie.
Każdy ma inne podejście, ja staram się aby układ działał jak najbliżej ideału przed zapięciem pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego.
I ten układ na 100% bez NFB masakruje sygnał a nie wiernie wzmacniania.

[Piotr]

Ty nie wiesz dlaczego czy tylko mnie pod włos bierzesz ? Od fachowca producenta to się takich pytań nie spodziewałem, serio, serio
Odpowiem zaczepnie - zmierz sobie pasmo dla obu połówek będzie jak dzień i noc

Nie, mój drogi. Jeżeli wypowiadasz tezę, to na tobie ciąży obowiązek jej udowodnienia, serio, serio. Jeżeli pytam, to znaczy, że mam wątpliwości. Zatem proszę, najpierw przedstaw mechanizm zjawiska, które uwzględniasz, później możesz ewentualnie przedstawić wyniki pomiarów. Dopiero wtedy, jeżeli będę miał wątpliwości co do metody pomiarowej, zadam sobie trud powtórzenia eksperymentu we własnym zakresie.
---
Tylko logika nas uratuje, a jeżeli nie, to przynajmniej zginiemy z poczuciem wyższości