buczacy pionier

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

stworek
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: ndz, 20 września 2015, 09:13
Lokalizacja: Brzezno k/konina

buczacy pionier

Post autor: stworek »

prosze o informacje czy kazdy pionier podlaczony do sieci musi "buczec" i czy to buczenie majakas granice w decybelach no i oczywiscie czy jest sposob by temu zaradzic. Moj chyba buczy za glosno.Wiem ze przyczyna jest sposob zasilania.pozdrawiam.stworek
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: buczacy pionier

Post autor: jacekk »

Chyba każdy Pionier buczy. Tylko że to buczenie powinno być słabo słyszalne dopiero przy dosyć cichym słuchaniu w zasadzie kiedy radio jest ściszone do szeptu Jeśli buczy za głośno to opcji jest wiele. Na przykład elektrolit zasilacza, kondensator zwierający rezystor minusa ogolnego, kondensatory sprzęgające (za duży prąd anodowy też powoduje buczenie) ekranowanie kondensatorów sprzęgających i przewodów sygnałowych biegnących do i z potencjometru, czy choćby ułożenie przewodu sieciowego pod chassis który to też pewien wpływ na przydźwięk ma.
Awatar użytkownika
lrafal
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 88
Rejestracja: czw, 13 grudnia 2012, 14:52
Lokalizacja: JO82IM

Re: buczacy pionier

Post autor: lrafal »

u mnie (pionier z dławikiem) na współczesnych kondensatorach (wartości pojemności elektrolitów zbliżone do oryginalnych) wygląda to tak:

Obrazek

pomiar na głośniku, jak widać 50Hz, 268mV, jest to ledwo słyszalne.