Cześć! Mam głośnik lecz brakuje cewki. Nie mam nawet karkasu. Mam za to drut nawojowy 0.08mm Pytanie teraz brzmi czy da radę dorobić karkas i nawinąć cewkę? Czy ma ktoś wymiary takiego karkasu lub może ktoś ma taką niepotrzebną cewkę lub sam karkas? Albo może ktoś ma pomysł na wykorzystanie cewki z jakiegoś innego urządzenia? Czytałem o pomyśle o wykorzystaniu cewki z dzwonka ale nie próbowałem. Może macie jakieś doświadczenia związane z naprawą takiego głośnika.
Pozdrawiam!
Witam,
ostatnio wykonałem trzy cewki głośników do DKE i VE 301. Karkasy zrobiłem z tekstolitu 0,8 mm metodą klejenia. Wymiary zewętrzne to: 27x20x12 mm. Wymiary otworu (od strony środka głośnika ) to 8x4 mm, od strony nabiegunników to 5x8 mm i są dostosowane do kotwiczki o szerokości 7 mm.
Na karkasie zmieściło się ok 8800 zw. o rezystancji 2000 do 2100 om. Podczas nawijania, zewnętrzne warstwy uzwojenia lekko rozpychają ścianki karkasu. Jest to spowodowane trochę cienkim tekstolitem - 0,8 mm, którego użyłem, ale nie miałem innego. Mogę Koledze wykonać taki karkas - oczywiście gratis.
Pozdrawiam. Jerzy.
Witam serdecznie! Dziękuję za odpowiedzi.
Kolego Radiohead 49 oczywiście że jestem zaiteresowany karkasem! Napisz proszę wartość jaką to będzie miało bo w dzisiejszych czasach o gratisy nie łatwo
Z nawijaniem będzie fajna zabawa ale nawijareczkę mam więc jakoś pójdzie.
Pozdrawiam, Marcin.
Witam,
podaj proszę Kolego Marcinie, czy te wymiary karkasu odpowiadają Ci. W szczególności wymiar szerokości otworu - 8 mm. Jak już pisałem ten wymiar dostosowałem do kotwiczek o szerokości 7 mm. Nie mając wzorca wymiar ich ustaliłem drogą proporcji ze zdjęć zamieszczonych w sieci. Tak do końca nie jestem pewien czy jest on dobry. Ale głośniki działają.
Co do " gratis" to jest to gratis - bez żadnych małych liter. Podajesz adres wysyłkowy na PW i w następnym tygodniu wysyłam.
Pozdrowienia. Jerzy.
Witam ponownie.
Tak kotwiczka w moim głośniku ma 7mm szerokości, wczoraj to zmierzyłem.
Reszta wymiarów nie może odbiegać bo chyba nie produkowali wielu wersji tego głośnika w VE301Wn.
Pozdrawiam!
Mam uprzejme pytanie,Kolego Jerzy.
Na które wyprowadzenie tej cewki, po zmontowaniu oczywiście, podaje się plus napięcia anodowego?
Na to głębiej w karkasie,czy na to z wierzchu uzwojenia?
Bo przy błędnym podłączeniu rozmagnesowuje się prądem
anodowym magnes podkowiasty lub inny z wersji o innej budowie głośnika.
I głośnik traci czułość.
A to, co czytałem o ponownym magnesowaniu podkowy magnesu,
nie jest przyjemnym zajęciem.
Myślę,że odpowiedź w tej sprawie zainteresuje więcej Kolegów,
mających do czynienia z VE301,DKE38 i głośnikami z ruchomą kotwicą.
Dziękuję bardzo "z góry" za odpowiedź i pozdrawiam.
Jacek "b/t"
Witam,
Kol. Jacku odpowiedź na pańskie pytanie nie jest prosta. Na pewno wpływ na polaryzację wyprowadzeń ma kierunek nawinięcia zwojów cewki. Ja określając polaryzację kierowałem się największą siłą dźwięku. Nie wiem czy to dobrze zrobiłem. Wydaje mi się że ktoś z Kolegów o tym pisał na naszym forum. Przepraszam że odpowiedź może nie być satysfakcjonująca Kolegę.
Pozdrawiam. Jerzy.
Dziękuję,Kolego Jerzy.
Przy okazji tematu głównego postu przychodzą mi do głowy stare dzwonki telefoniczne spolaryzowane.
Tam są cewki wysokoomowe z płaskimi karkasami,a dzwonki po starych analogowych telefonach często się walają po złomach.Może nawet cały mechanizm dzwonka można by przerobić i zaadaptować do takiego głośnika?
Witam,
Kolego Jacku masz chyba rację. Zasada działania w jednym i w drugim przypadku jest ta sama. Niestety nie mam takiego spolaryzowanego dzwonka. Wydaje mi się że te dzwonki były stosowane w aparatach telefonicznych o nazwach kwiatowych
takich jak np Aster czy Tulipan.
Pozdrawiam.
Jerzy
Mam trzy głosniki do Ve które mają wyladować w moich radiach.Niestety dwa do reanimacji a jeden który już wylądował w grajacym ve301 GW nie ciekawy. Co zrobić z zupełnie zdeformowana membraną w DKE? Radio gra ale głosnik?
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź, Kolego Jerzy.Mnóstwo starych telefonów przewodowych miało takie dzwonki.
Myślę,że trafiają one nadal na złomowiska.Mają wysoką oporność cewek i myślę,że powinny dać się zaadoptować
do głośników z ruchomą kotwicą.Wracam do tematu,bo na pewno jeszcze nie raz wypłynie.Mam dwa głośniki
ze sprawną membraną i niesprawnymi cewkami,jak się sprawy uspokoją, może coś pokombinuję w tym kierunku.
Pytanie teraz brzmi czy da radę dorobić karkas i nawinąć cewkę? Czy ma ktoś wymiary takiego karkasu lub może ktoś ma taką niepotrzebną cewkę lub sam karkas? Albo może ktoś ma pomysł na wykorzystanie cewki z jakiegoś innego urządzenia? Czytałem o pomyśle o wykorzystaniu cewki z dzwonka ale nie próbowałem. Może macie jakieś doświadczenia związane z naprawą takiego głośnika.
